Kard. Krajewski: migrantów i uchodźców traktujmy jak ludzi
„Nie zamykajmy się na innych ludzi ponieważ mamy żyć Ewangelią, a Ewangelia to kochać drugiego, jak samego siebie” – powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego papieski jałmużnik, kard. Konrad Krajewski. Dziś w Kościele obchodzony jest 105. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. W tym roku odbywa się pod hasłem: „Chodzi nie tylko o migrantów”.
Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy obchodzony jest od 1914 roku. Jest on pomyślany jako okazja do
pobudzenia odpowiedzialności chrześcijan wobec migrantów oraz do przypomnienia obowiązku współdziałania w rozwiązywaniu ich problemów. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego, kard. Konrad Krajewski przypomniał, że każdy z nas jest uchodźcą.
"Pan Jezus był uchodźcą. Święta Rodzina to byli uchodźcy. Papież też jest uchodźcą. Ja pochodzę z Łodzi, ale moja mama spod Poznania, tata z Radomska. Jesteśmy uchodźcami więc nie zamykajmy się na innych ludzi, ponieważ mamy żyć Ewangelią, a Ewangelia to kochać drugiego jak siebie samego. Kiedy uchodźcy pojawili się w Europie stworzyliśmy dla nich getta, chociażby te w Grecji, w Turcji. Ci ludzie są tam latami, tak długo, że zbudowali już miasta. Te getta, w których ja niedawno byłem, nie mają nazwy, a są to większe obszary niż miejscowości obok nich. Miejscowość liczy 800 osób, a w getcie jest ich dwa tysiące... I nie ma nazwy. Wszyscy uważają, że ich nie ma. Trzeba zauważyć drugiego człowieka, zauważyć jego prawa, że on jest takim samym człowiekiem jak ja, tyle że mnie się udało, a jemu nie. Ojciec Święty zaproponował: nie twórzmy gett, niech każda parafia, niech każdy klasztor przyjmie jedną rodzinę. Traktujmy ich normalnie" - powiedział jałmużnik papieski.
Do tej pory, Kościół obchodził Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy w drugą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego. Od tego roku będzie on obchodzony w ostatnią niedzielę września każdego roku, rozpoczynając od 29 września 2019 r.
„Można powiedzieć to była nasza babcia, która zawsze na nas czekała na placu dotykającym murów watykańskich. Przez lata proponowaliśmy jej wielokrotnie mieszkanie, ale zawsze odmawiała. Rok temu udało się ją namówić. Wynajęliśmy dla niej małe mieszkanko, gdzie się wprowadziła. Ostatni miesiąc zaś spędziła pod bardzo dobrą opieką sióstr zakonnych pochodzących z Korei” - tak mówi o Ripaldzie Polikastro kard. Konrad Krajewski, który przewodniczył jej Mszy świętej pogrzebowej. Babcia miała 92 lata.
Ripalda Polikastro pochodziła z Pugli na Południu Włoch. Ostatnie prawie 10 lat spędziła na Placu della Città Leonina przy Watykanie. „Ja chcę umrzeć tutaj, na tym placu” - powtarzała. Pracownicy barów przynosili jej cappuccino lub posiłek, ale nie zawsze to przyjmowała. „Nigdy jednak nie odmawiała cygara” - wspomina kard. Krajewski, który dodaje, że Ripalda była znana z tego, że „okadza Watykan”, bo często paliła cygaro.
Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
Podczas pierwszego spotkania online z młodzieżą z USA, zorganizowanego w Lucas Oil Stadium w Indianapolis w ramach Narodowej Konferencji Młodzieży Katolickiej, Leon XIV odpowiadał na pytania młodych dotyczące wiary, przyjaźni, technologii i codziennych zmagań. Jego słowa są jak drogowskazy, które mogą stać się wsparciem dla nastolatków na całym świecie.
Pytania dotyczące korzystania z technologii, radzenia sobie z chwilami zwątpięń, przygnębienia a nawet rezygnacji, do Leona XIV kierowało pięciu młodych Amerykanów. Papież udzielił nie tylko wskazówek, ale przede wszystkim tchnął w nich ducha wiary i nadziei, wyrażając, że młodzi nie są jedynie przyszłością świata, ale przede wszytskim jego teraźniejszością.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.