Były dyrygent chóru katedralnego w Ratyzbonie ks. Georg Ratzinger uważa, że stosunki panujące miedzy jego bratem, emerytowanym papieżem Benedyktem XVI i obecnym – Franciszkiem układają się „ bez jakichkolwiek komplikacji”. - Mój brat świadomie nie miesza się w aktualne kierowanie Kościołem, powiedział ks. Ratzinger w rozmowie z internetowym wydaniem gazety „Passauer Neue Presse” z 1 października. Natomiast – dodał niemiecki kapłan - papież Franciszek „od czasu do czasu” chce zasięgnąć opinii swego poprzednika, którego wysoko ceni jako człowieka i teologa. Tak więc ich wzajemne stosunki przebiegają w pełnej harmonii, stwierdził ks. Ratzinger.
W rozmowie z niemiecką gazetą ujawnił, że obecnego papieża Franciszka poznał podczas letniego pobytu w klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie od chwili rezygnacji mieszka Benedykt XVI. Pewnego dnia papież Franciszek przyszedł na wspólny obiad. „Było bardzo miło. Jest człowiekiem sympatycznym i pełnym humoru, chętnie się śmieje”, wspomina ks. Ratzinger. Dodał, że przy stole prawie nie mówiło się po niemiecku, rozmowa była prowadzona głównie po włosku.