Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

Beatus, qui prodest, quibus potest

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - Nikt nie jest samotną wyspą. „Jedni od drugich nawzajem zależą, odpowiadając każdy za wszystkich, za każdego wszyscy” (Adam Asnyk, „Nad głębiami”).

Br. Stanisław Rybicki FSC: - Stąd konieczność wzajemnej pomocy. Odrzucając egoizm, aprobujemy postawę altruistyczną. Oto sedno wciąż aktualnej solidarności. Być solidarnym to podejmować działania pomocnicze w myśl hasła: „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Najjaskrawiej to zjawisko dotyczy katastrof na morzu, kiedy zagrożeni wzywają pomocy telegraficznie: „S. O. S.” - save our souls (ratujcie nasze dusze). Technika apeli alarmujących została udoskonalona, ale liczba zagrożeń, kataklizmów, wypadków jest wciąż - dobrze wiemy - olbrzymia.

- Można by bez końca przypominać ludzkie nieszczęścia, spróbujmy tu jednak, zamiast tych pesymistycznych akcentów, zgodnie z naszym tematem: „Beatus, qui prodest, quibus potest”, wskazać optymistyczne fakty - bardzo liczne dzieła charytatywne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- „Błogosławiony, kto pomaga” jak św. Wincenty à Paulo, wielkoduszny organizator dzieł charytatywnych sam osobiście i przez siostry szarytki. Błogosławiony, kto pomaga jak Matka Teresa z Kalkuty, sama osobiście i przez jej siostry Misjonarki Miłości. Błogosławiony, kto pomaga jak o. Beyzym, opiekun trędowatych, jak o. Damian de Veuster, misjonarz i opiekun trędowatych na Hawajach. To tylko niektóre przykłady ludzi Kościoła zaangażowanych charytatywnie. Jeszcze bardziej wzruszają nas przykłady świętych działaczy spieszących z pomocą chorym, głodnym, bezdomnym, osamotnionym. Postacią reprezentatywną pod tym względem jest artysta teatralny, który zrezygnował z działalności scenicznej, by nieść pomoc trędowatym, głodnym, osamotnionym. Do tej służby umiejętnie angażował tysiące ludzie zwłaszcza młodzież, w myśl hasła: „Nikt nie ma prawa być szczęśliwym w oderwaniu od innych”. Mowa tu o pomocy, jaką niósł skutecznie Raoul Follereau (1903-1977). W 95 krajach głosił prawdę o miłosierdziu Bożym ocalającym świat.

- Geograficznie i historycznie jest nam bliższy św. Brat Albert (1845-1916).

- Jan Paweł II słusznie nazwał go „Bratem naszego Boga”. Ten artysta malarz, były powstaniec, jest wzorem heroicznej służby tym, co potrzebują naszej pomocy „tu i teraz”.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mering na Jasnej Górze: granice naszego kraju zagrożone tak samo z zachodu jak i wschodu

2025-07-13 07:14

[ TEMATY ]

bp Wiesław Mering

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

zrzut ekranu yt

Bp Wiesław Mering

Bp Wiesław Mering

Granice naszego kraju tak samo z zachodu jak i wschodu są zagrożone - mówił bp Wiesław Mering z Włocławka podczas sobotniej wieczornej Mszy św. dla uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

W homilii bp Mering mówił m.in. o wadze Kościoła jako wspólnoty, w której dokonuje się zbawienie, a także cytował papieża Benedykta XVI, że „jaką przyszłość będzie miał Kościół, taką przyszłość będzie miała cała Europa”.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję