Anna Majowicz: - Wrocławski Klub Piechurów ,,Perpedes” to najstarszy klub turystyki pieszej w Polsce.
Alina Ogrodowczyk: - To prawda. Klub w 1959 r. założył dr. Bronisław Turoń. Wspaniała postać. Był Honorowym Przodownikiem Turystyki Pieszej, przewodnikiem miejskim po Wrocławiu, Instruktorem Krajoznawstwa Polski oraz wiceprezesem Zarządu Oddziału Wrocławskiego PTTK. To dzięki niemu mieszkańcy miasta i okolic od 60 lat mają możliwość bezpłatnego zwiedzania Dolnego Śląska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jego imieniem nazwano żółty szlak pieszy wokół Wrocławia.
Iwona Kowalczyk: - Szlak został wyznakowany w 1975 r., ale imieniem dr. Bronisława Turonia nazwano go 11 lat później. Wtedy liczył w sumie 141 km i składał się z dziesięciu odcinków. Dziś poprzez rozwój infrastruktury, szlak ten został wydłużony do prawie 200 km. Co ciekawe, za przebycie każdego z dziesięciu odcinków Oddział PTTK Wrocław – Fabryczna przyznaje odznakę turystyczną.
- Kto dziś tworzy klub?
Bożena Frankowska: - Klub aktualnie tworzy 86 członków i 11 przodowników, czyli osób które prowadzą wycieczki. Co cenne są wśród nas osoby, które przynależą do klubu od samego początku jego powstania. Należy jednak dodać, że w naszych wycieczkach uczestniczyć może każdy, kto na nie po prostu przyjdzie. Mamy wielu stałych uczestników wypraw.
- Jakie miejsca zwiedzacie?
Reklama
Iwona Kowalczyk: - Zwiedzamy głównie Dolny Śląsk. Chociaż w naszej kadrze są także osoby, które mają uprawnienia na inne województwa. Sami decydujemy o tym, w jakie miejsca chcemy wyruszyć. Oczywiście przed oprowadzeniem osób, najpierw te miejsca sprawdzamy. Poza tym organizujemy wycieczki na różnego rodzaju okazje, a to na Dzień Kobiet, na Nowy Rok, czy np. Kaziuki. Ponadto, dwa razy do roku organizujemy, tzw. Rajdy dla dzieci i młodzieży. Zawsze w ostatnie soboty maja i września. Bierzemy także udział w rokrocznych złazach przodowników dolnośląskich i ogólnopolskich.
- Często odwiedzacie te same miejsca?
Alina Ogrodowczyk: - Mnie jak do tej pory się to nie zdarzyło wybrać dwa razy na ten sam szlak, a jestem członkiem ,,Perpedesu” od 9 lat.
- To imponujące, zwłaszcza, że ,,Perpedes” to wiodący pod względem ilości wycieczek klub w Polsce.
Alina Ogrodowczyk: - Owszem. Wycieczki organizujemy w każdy weekend. Zarówno w soboty, jak i niedziele. Tylko w ubiegłym roku zorganizowaliśmy 94 wycieczki, w których uczestniczyło 2399 osób. W sumie pokonaliśmy 1507 km.
- Czy przez lata działalności klubu spotkało Panie coś niezwykłego?
Bożena Frankowska: - Mamy w swoich szeregach osoby starsze, autystyczne oraz niewidome. To co mnie najbardziej zaskoczyło, jak i poruszyło, to pewna sytuacja na szlaku. Pamiętam jak zastanawiałam się nad drogą i jedna z osób niewidomych poprowadziła mnie. Okazało się, że chodziła tą trasą, zanim straciła wzrok i doskonale ją pamięta. Było to dla mnie niezwykłe przeżycie. Pomyślałam wtedy, że na szlaku wszyscy jesteśmy równi. Tworzymy jedną wielką rodzinę.
- Rocznica już za kilka dni. Czy klub planuje obchody?
Iwona Kowalczyk: - Ależ oczywiście! Obchody rozpoczynamy 3 maja wybraniem się na Cmentarz Grabiszyński we Wrocławiu, gdzie pochowany jest dr Bronisław Turoń. W ramach świętowania spotykamy się także 7 maja w naszym klubie, a 18 maja organizujemy dwudniowy Rajd Biskupią Kopą. Będziemy nocować w schronisku, w którym powstał ,,Perpedes”. Serdecznie zapraszamy każdego, kto chciałby włączyć się w świętowanie 60-lecia istnienia naszego klubu.