Reklama

Posługa diakonatu

7 maja br. sześciu kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej w Krakowie przyjęło święcenia diakonatu. Są to diakoni: Piotr Janiczek, Stanisław Kołakowski, Paweł Łajca, Konrad Mruk, Konrad Kościk i Tomasz Karaś. Uroczystość odbyła się w kościele Najświętszej Marii Panny Różańcowej w Sosnowcu-Klimontowie. Parafianom udało się wcześniej pomalować wnętrze świątyni i zamontować nową nastawę ołtarzową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diakoni uczestniczą w specjalny sposób w posłaniu i łasce Chrystusa. Sakrament święceń naznacza ich pieczęcią, której nikt nie może usunąć. Upodabnia ich do Chrystusa, który stał się „diakonem”, to znaczy sługą wszystkich. W nawiązaniu do tej roli bp Adam Śmigielski SDB powiedział, że diakoni muszą stać się rozważnymi przyjaciółmi dla wszystkich. Nie tylko dla tych, którzy są związani z parafią, Kościołem, ale i dla tych, którzy kościół omijają. Powinni śpieszyć do chorych, cierpiących i głodnych, realizując powołanie Chrystusowe, które sprowadza się do przykazania miłości bliźniego. Jak to uczynić? O tym również wspomniał Biskup Ordynariusz. Recepta jest bardzo prosta - poprzez gorliwe życie eucharystyczne i codzienną modlitwę.

Znaki rozpoznawcze

Reklama

7 maja diakoni po raz pierwszy nałożyli stułę i dalmatykę. Złożyli również przyrzeczenie celibatu, posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu i odmawiania Liturgii Godzin.
Dalmatyka jest szatą własną diakona. Wkłada on ją na albę i stułę. Modlitwy kościelne przedstawiają dalmatykę jako szatę radości i symbol nadprzyrodzonej sprawiedliwości. Stuła jest długą, szeroką wstęgą, zwykle uszytą z tej samej tkaniny co ornat. Biskup i kapłan noszą ją zawieszoną na szyi i zwisającą swobodnie z przodu. Diakon natomiast zakłada stułę z lewego ramienia ukośnie do prawego boku i tam ją spina. W liturgii stuła symbolizuje władzę i godność urzędu kapłańskiego, dlatego diakoni spinają ją ukośnie, to znak niepełnej władzy kapłańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zadania diakonów

Do zadań diakona należy: asystowanie biskupowi i kapłanowi w czasie funkcji liturgicznych; udzielanie chrztu; przechowywanie Eucharystii, udzielanie jej sobie i innym; zanoszenie Wiatyku umierającym oraz udzielanie wiernym eucharystycznego błogosławieństwa świętą puszką. Tam, gdzie nie ma kapłana, do zadań diakona należy: asystowanie i błogosławienie małżeństwa w imieniu Kościoła, z zachowaniem wymogów nakazanych w Kodeksie Prawa Kanonicznego; udzielanie sakramentaliów; przewodniczenie obrzędom pogrzebu i pochowania; głoszenie Ewangelii, czytanie wiernym Pisma Świętego. Diakon może przewodniczyć w kulcie religijnym i nabożeństwach błagalnych, zwłaszcza tam, gdzie nie ma kapłana. Może także zajmować się dziełami miłosierdzia i administracją oraz akcją społecznej pomocy poprzez wspieranie i wspomaganie apostolskiej działalności świeckich.

Życie wewnętrzne diakonów

Aby dobrze wykonywać powierzone zadania, diakonom wypada nie ustawać na drodze rozwoju duchowego. Dlatego powinni oni oddawać się czytaniu i rozważaniu Słowa Bożego, codziennie czynnie uczestniczyć we Mszy św., przyjmować Komunię św. Regularnie powinni korzystać z sakramentu pokuty i miłować gorliwym nabożeństwem Matkę Bożą.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naczelny rabin Rzymu: potrzebujemy gestów na miarę Jana Pawła II

2025-12-27 13:02

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

naczelny rabin Rzymu

potrzebujemy gestów

na miarę

Vatican Media

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

W relacjach katolicko-żydowskich potrzebujemy silnych gestów, takich jak wizyta Jana Pawła II w synagodze. Trzeba odtworzyć atmosferę serdecznych relacji – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim (Vatican News) naczelny rabin Rzymu. Podkreśla, że na wzajemnych relacjach między katolikami i Żydami negatywnie odbijają się wydarzenia o charakterze politycznym. Dlatego trzeba podejmować intensywne starania, by budować relacje oparte na wzajemnym szacunku.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim o 60-leciu soborowej deklaracji Nostra aetate rabin Di Segni przyznaje, że dokument ten otworzył nowy rozdział w relacjach katolicko-żydowskich. Przypomina jednak, że
CZYTAJ DALEJ

27 grudnia - wspomnienie św. Jana, Apostoła i Ewangelisty

[ TEMATY ]

wspomnienia

Adobe Stock

Dziś, 27 grudnia, Kościół obchodzi wspomnienie św. Jana, Apostoła i Ewangelisty. W tym dniu święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Jan był prorokiem, teologiem i mistykiem. Był synem Zebedeusza i Salome, młodszym bratem Jakuba Starszego. Jan pracował jako rybak. O jego zamożności świadczy fakt, że miał własną łódź i sieci. Niektórzy sądzą, że dostarczał ryby na stół arcykapłana - dzięki temu być może mógł wprowadzić Piotra na podwórze arcykapłana po aresztowaniu Jezusa. Ewangelia odnotowuje obecność Jana podczas Przemienienia na Górze Tabor, przy wskrzeszeniu córki Jaira oraz w czasie konania i aresztowania Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie - rewolucja miłości

2025-12-27 21:42

Paweł Wysoki

Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.

Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję