Reklama

Taizé - sposób na życie

„Zazwyczaj wielu ludzi swój pierwszy wyjazd do Taizé kojarzy z dobrą zabawą i rozrywką za niewielką kwotę - mówią organizatorzy spotkań w Taizé. - A przecież jest to pielgrzymka, której towarzyszy mnóstwo wyrzeczeń. Efektem pobytu w Taizé ma być wyniesienie czegoś wartościowego dla siebie”. W dniach 22-24 kwietnia w parafii Świętej Rodziny w Lublinie odbyło się ogólnopolskie spotkanie osób odpowiedzialnych za punkt przygotowań. „Zebrali się ludzie niemal z całej Polski, którzy pomagają nam przygotowywać uczestnictwo młodych Polaków w spotkaniach europejskich i organizują wyjazdy do Taizé” - tłumaczy br. Marek z Taizé.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest wspólnota z Taizé

Reklama

Zakon powstał w 1940 r. Jego założycielem i od samego początku przełożonym jest br. Roger. Jest to wspólnota ekumeniczna. - Wspólnotę tworzą zarówno bracia katolicy, jak i ci, którzy pochodzą z Kościołów ewangelickich. Aktualnie we wspólnocie jest 100 braci, z tego większość po ślubach zakonnych - mówi br. Marek. Żyją zgodnie z regułami zakonnymi, a więc według tradycji życia monastycznego: zobowiązanie do życia na zawsze we wspólnocie dóbr, w celibacie, w posłuszeństwie przełożonemu. Najważniejsza jest modlitwa. - Trzy razy dziennie spotykamy się wszyscy na modlitwie - wyjaśnia. Utrzymują się z własnej pracy; prowadzą drukarnię oraz wydawnictwo. Gościnność od początku była ich „znakiem firmowym”. - Pielęgnowanie gościnności było zawsze ważnym elementem. Pewnie dlatego tylu młodych ludzi zaczęło do nas napływać - objaśnia. Co roku w Taizé na tygodniowych rekolekcjach gromadzą się tysiące młodych osób z różnych stron świata. - Przez te spotkania z młodymi chcielibyśmy spróbować drogi pojednania podzielonych chrześcijan - tłumaczy br. Marek. Głośno się mówi o modlitwie według kanonów Taizé. - Jest to nic innego, jak tylko powtarzanie, imitowanie melodii przez osoby modlące się. Każdy, kto choć raz się zetknął z ich śpiewem podczas modlitwy, wie, o czym mówię, a ci co nie słyszeli, niech żałują - mówi. - Modlitwa powinna być przystępna, by mogli w niej uczestniczyć wszyscy obecni. Dlatego jeden z naszych braci wpadł na doskonały pomysł, by śpiewać proste wersety Psalmów czy też Pisma Świętego i powtarzać to w nieskończoność. Pomysł okazał się genialny. - Ktoś kiedyś powiedział o śpiewach cerkiewnych, że jest to przedsionek raju. To samo można powiedzieć o śpiewach z Taizé, że mają ten niepowtarzalny i głęboki klimat - mówi Anna Czerniecka.

Taizé to nie tylko modlitwa

Taizé jako wspólnota nie chce organizować młodych w jakiś ruch młodzieżowy. - Nie jesteśmy do tego powołani. Zdecydowaliśmy się, że będziemy ich przyjmować na tygodniowych spotkaniach, a następnie wysyłać ich do swoich lokalnych środowisk, by tam działali - wyjaśnia br. Marek. Organizują potem spotkania przy parafiach dla młodych: spotkania biblijne, refleksyjne albo prowadzą punkty przygotowań. Michał przyjechał z Krakowa i prowadzi tam największy punkt organizacyjny w mieście. - Moja praca polega mniej więcej na tym, by ludziom uświadomić, czym jest Taizé, po co tam jadą. Ponadto, do moich zadań należy także wynajmowanie autobusu, koordynacja wyjazdu i spraw z innymi punktami w kraju - wyjaśnia. Z Taizé jest związany od 3 lat i nie wyobraża sobie życia bez wspólnoty. - Jeżdżę tam co roku. Poza tym chcę żyć według wskazań braci. Nie jest to łatwe, ale próbuję - tłumaczy Michał, który Taizé zawdzięcza kontakt z Bogiem. - Dzięki tej wspólnocie kontakt z Bogiem jest głębszy niż dotychczas. Poza tym odnalazłem coś bardzo ważnego w życiu - Boga, nauczyłem się zarówno pokory, jak i tego, jak żyć oraz szanować prostotę - kończy.

Kościół autentyczny

Ostatniego dnia pobytu wspólnoty z Taizé w Lublinie odbyła się uroczysta Msza św. z udziałem abp. Józefa Życińskiego. Metropolita Lubelski jest zachwycony tą wspólnotą, która jest dla niego przykładem Kościoła autentycznego. - To, że Taizé przyciąga młodzież z całej Europy; to, że młodzi siadają przy tabernakulum i wspólnie z braćmi protestantami i przedstawicielami wielu innych wyznań trwają na modlitwie, śpiewają, czytają Pismo Święte, to właśnie jest ten Kościół autentyczny, najgłębszy, w którym nie trzeba się licytować o polityków, gdzie ulubione spory zostawia się na boku - mówił. Ponadto Arcypasterz wspomniał o wpływie i oddziaływaniu młodego pokolenia - pokolenia Jana Pawła II - które było odczuwalne po śmierci. Na koniec abp Życiński apelował do młodych: - Nie naśladujcie zgorzkniałych, rozczarowanych, wystraszonych. Pamiętajcie o tamtych słowach wypowiedzianych wtedy, kiedy was jeszcze nie było na świecie: Nie lękajcie się! Ze spokojem idźcie jako świadkowie brzasku, niosąc nadzieję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Skazany kardynał Becciu odstąpił od żądania udziału w konklawe

2025-04-29 10:44

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

kardynał Angelo Becciu

żądanie

Włodzimierz Rędzioch

Włoski kardynał Angelo Becciu, skazany przez trybunał w Watykanie za defraudację, odstąpił od żądania udziału w konklawe. Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020 roku w związku ze skandalem wokół zakupu luksusowej nieruchomości w Londynie.

W ogłoszonym we wtorek liście 76-letni, niegdyś bardzo wpływowy kardynał napisał: "Mając w sercu dobro Kościoła, któremu służyłem i będę służyć z wiernością i miłością, a także by przyczynić się do jedności i spokoju konklawe, postanowiłem zachować posłuszeństwo wobec woli papieża Franciszka i nie wchodzić na konklawe, choć jestem przekonany o swojej niewinności".
CZYTAJ DALEJ

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariusz z wyrokiem sądu za "zakłócenie spokoju" dr Gizeli Jagielskiej

2025-04-30 10:21

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Wolontariusz Fundacji Pro-Prawo do Życia usłyszał prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego wolontariusze Fundacji zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Wolontariusz został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono - informuje Fundacja Pro-Prawo do Życia.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu podtrzymał wyrok pierwszej instancji, zgodnie z którym Adam, koordynator akcji Fundacji Pro-Prawo do Życia w Oleśnicy, musi zapłacić ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod jej szpitalem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję