"Po wysłuchaniu świadectw młodych z więzienia dla nieletnich w Las Garzas w Pacorze rano, papież wraz z młodzieżą podczas Drogi Krzyżowej modlił się za migrantów, o powołania, środowisko naturalne i prawa człowieka" - czytamy w panamskim dziennik "La Estrella" na pierwszej stronie. Zdaniem gazety "pieśniami i łzami tysiące pielgrzymów potwierdziło swoją wiarę podczas Światowych Dni Młodzieży w Panamie."
Portal "Dia a Dia" wiele miejsca poświęca spotkaniu Franciszka z młodymi przestępcami. - Jeden z osadzonych powiedział papieżowi, że marzy o tym, by być światowej klasy kucharzem i po swym wyznaniu dostał propozycję podjęcia nauki, informuje portal. Jego zdaniem Luis Oscar Martinez ma wielką szansę przygotować się do wymarzonego zawodu. "Dia a Dia" publikuje zdjęcie przedstawiające Martineza rozmawiającego z papieżem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z kolei dziennik "Panama America" przedstawia na pierwszej stronie zdjęcie papieża podpisując go: "Kraina marzeń".
Natomiast w Argentynie, ojczyźnie papieża, pojawiły się słowa krytyki Franciszka. Dziennik "La Nacion" opublikował wywiad z wybitnym muzykiem wenezuelskim Jose Luisem "Pumą" Rodriguezem, który wezwał papieża do zajęcia, innego niż dotychczas, stanowiska wobec bieżących spraw Wenezueli. "Franciszek pokazuje chłód wobec sytuacji, w jakiej żyją wszyscy Wenezuelczycy" - powiedział muzyk.
Jak dotąd papież oficjalnie nie skomentował sytuacji w Wenezueli, gdzie nasila się walka o władzę między urzędującym prezydentem Nicolasem Maduro i Juanem Guaido, politykiem, który ogłosił się nowym szefem państwa. Tymczasowy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Alessandro Gisotti pytany o to powiedział w piątek, że "modlą się za mieszkańców Wenezueli". Jednocześnie odniósł się do swojego czwartkowego oświadczenia, które stwierdza: "Ojciec Święty, poinformowany w Panamie o wydarzeniach w Wenezueli, śledzi uważnie rozwój sytuacji w tym kraju oraz modli się za ofiary i za wszystkich Wenezuelczyków. Stolica Apostolska popiera wszelkie wysiłki, które pozwolą oszczędzić dalszych cierpień tamtejszej ludności".
