Reklama

Odrodzenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak kilka miesięcy temu uparcie podkreślały media, postanowienia zmian w swoim życiu należy czynić z początkiem nowego roku. Ja sama znam jednak więcej takich osób, które skłonne są czynić takie plany bliżej wiosny. Dla wierzących nie bez znaczenia w tej kwestii staje się okres Wielkiego Postu obfitujący w postanowienia poprawy i wyrzeczeń. Wierzący odrobinę słabiej, dążenie do zmian wiążą z nadejściem wiosny. Świat budzący się z zimowego letargu, odradzająca się przyroda, coraz wyżej świecące słońce i dłuższe dni, skłaniają do podjęcia pewnych zmian w postępowaniu, nawykach, trybie życia. Ot, choćby takich, jakie podjęła moja koleżanka w kwietniu 2003 r., kiedy postanowiła rzucić palenie. Nie było łatwo, ale odniosła sukces. Dziś mówi z dumą: „24 kwietnia miną dwa lata od kiedy nie palę”. To jej małe odrodzenie.
Wiosna napawa optymizmem, na pełnia nas światłem, może dlatego łatwiej nam nie tylko podejmować postanowienia, ale przede wszystkim je realizować. Albo nam się tylko tak wydaje. Bo o plany bardzo łatwo, gorzej z ich realizacją. Czasem chmury przytłumią wiosenne słońce i od razu energii jakby mniej. Spadnie deszcz i wtedy to nawet szkoda gadać. Jak się nie chce. Z trudem podejmuje się codzienne obowiązki, a co dopiero te wiosenne postanowienia. Wiosny za oknem nie widać, więc zawieszam ich realizację do pierwszego promienia słońca, jaki się pojawi. Nie daj Boże, żeby przyszedł jakiś przymrozek i natura przypomniała sobie o śniegu. Od razu myślę sobie - falstart. Poczekam z realizacją postanowień do maja... końca maja... czerwca. Przy okazji muszę je koniecznie zweryfikować. Czy nie za dużo wzięłam sobie na głowę, czy mi to za mocno karku nie zegnie. Spać się chce, kości bolą, pracy za dużo. Trzeba poczekać na nowe siły. Na odrodzenie.
Kiedy znikną ostatnie oznaki zimy i jej chłodu ci, którzy nie postanowili odłożyć czasu przemian do przyszłej wiosny, zrywają się do startu. Niekiedy usiłują realizować swoje plany tak szybko, tak gwałtownie, że po kilku, kilkunastu dniach muszą się zatrzymać. Dostają zadyszki. Znów tracą energię. Poczekajcie, tylko trochę odpocznę - tłumaczą obserwatorom swych zmagań. Tych zawsze jest wielu, czasem zbyt wielu. Bo łatwiej obserwować, bić kibicem, niż podjąć własne wyzwania. Dobrze jeśli ci z postanowieniami ruszą znów do przodu, wiedzeni może nawet nie do końca zdrową ambicją. - Nie poddam się, nie na ich oczach, niech nie myślą, że jestem słabeuszem. Bywa jednak i tak, że kwitują krótko: - Co mi tam, co ludzie powiedzą. Niech sami spróbują zrobić coś ze swoim życiem. Ja mam dość, wysiadam, to przerasta moje siły. Koniec nadziei na odrodzenie.
Wiosenne odrodzenie. Każdy nosi jego pragnienie w swoim sercu. Każdy też sam decyduje, co z tym pragnieniem zrobi. Uśpimy je czy obudzimy do życia? Jedno jest pewne. Z każdą wiosną naszego życia szans na odrodzenie mamy coraz mniej. Czy warto je marnować?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pasterka - skąd wzięła się w tradycji Kościoła i dlaczego spotykamy się o północy w naszych świątyniach?

2025-12-24 19:08

[ TEMATY ]

pasterka

ks. Łukasz Romańczuk

Na ten moment roku czeka wielu wiernych – Pasterka. Skąd wzięła się w tradycji Kościoła i dlaczego w Boże Narodzenie spotykamy się o północy w naszych świątyniach? Odpowiadamy.

Wieczór. 24 na 25 grudnia. Wielu po wieczerzy wigilijnej zmierza do kościoła. Wybija północ. Rozpoczyna się Pasterka – uroczysta Msza św., która ma upamiętnić oczekiwanie i modlitwę pasterzy przybywających do Betlejem po to, aby oddać hołd narodzonemu Jezusowi. To także moment rozpoczynający uroczystości Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Bóg przychodzi w cichości i prostocie

2025-12-25 16:30

Screen

Bp Jacek Kiciński

Bp Jacek Kiciński

W uroczystość Bożego Narodzenia w katedrze wrocławskiej bp Jacek Kiciński mówił o radości z narodzin Jezusa, która jest darem dla każdego człowieka.

– Przychodzimy dzisiaj do Jezusa Chrystusa na Jego urodziny. Naliczono już Panu Jezusowi 2025 lat. Poważny wiek! Ale Jego słowo cały czas jest młode, bo Ewangelia zawsze daje życie – mówił w homilii bp Kiciński i zaznaczył: – Gdyby nie było Bożego Narodzenia, nie byłoby dzisiaj Mszy św., nie byłoby wspólnoty Kościoła. Dlatego dzisiaj dziękujemy za dar przyjścia Jezusa Chrystusa na świat. A jednocześnie dziękujemy za łaskę wiary, którą otrzymaliśmy na chrzcie świętym.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: niech św. Szczepan wspiera prześladowanych chrześcijan

2025-12-26 12:41

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV modli się za prześladowanych chrześcijan. Zawierzył ich wstawiennictwu św. Szczepana, pierwszego męczennika.

Pozdrawiając wiernych, którzy w południe przybyli na Plac św. Piotra, by wraz z Papieżem odmówić modlitwę Anioł Pański, Leon XIV przekazał im świąteczne życzenia „pokoju i spokoju ducha w świetle Bożego Narodzenia”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję