Palmowa Niedziela, zwana niegdyś także Kwietną, rozpoczyna bezpośrednie przygotowania do świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Dawny zwyczaj nakazywał, aby tego dnia wstać jak najwcześniej i „wypalmować” całą rodzinę albo i sąsiadów. Dzieci (z reguły chłopcy) zbierały się w grupy i biegały z palmami od domu do domu budzić śpiochów, którzy odwdzięczali się im za to np. cukierkami. W niektórych wioskach „palmowanie” odbywało się dopiero po powrocie z kościoła. Wypowiadano przy tym słowa: Wstawaj rano, bydłu dawaj, jak nie wstaniesz, to dostaniesz albo: Palma bije, nie zabije, więc wstawajcie chrześcijanie, bo za tydzień Zmartwychwstanie (w okolicy Siemiatycz) lub też: Palma bije, nie zabije, kości nie połamie, pamiętajcie chrześcijanie, że za tydzień Zmartwychwstanie (w okolicy Sarnak).
Święcenie palm, wierzbowych bazi przystrojonych zielonym barwinkiem, błękitnymi kwiatkami przylaszczek (jeśli już kwitły), gałązkami paprotki, rozkwitłymi gałązkami porzeczki (ściętymi i wstawionymi do wody na początku postu) i kolorowymi wstążkami, odbywało się podczas uroczystej Sumy. Każdy członek rodziny niósł ze sobą palmę, ale tylko jedną zabierano z powrotem do domu, resztę pozostawiano w kościele (palono je potem dla otrzymania popiołu na Środę Popielcową). Przyniesione do domu palmy miały chronić ludzi i zwierzęta przed chorobami (był zwyczaj połykania bazi jako zabezpieczenia przed chorobami gardła), obejścia i budynki przed piorunami i pożarem, a pola i zasiewy przed powodzią, gradem, szkodnikami. Dlatego też należało z szacunkiem przechowywać je przez cały rok.
Większość ludzi po powrocie z kościoła poświęconą palmę wkładało za święty obraz, niektórzy wtykali ją pod dach obory. Gospodarz, wypędzając pierwszy raz krowy na pastwisko, błogosławił je tą palmą. Wychodząc pierwszy raz w pole, by je zaorać, wtykał w glebę krzyżyk spleciony z palmowych gałązek. W czasie burzy wystawiano ją razem z gromnicą w oknie, by chroniła dom przed uderzeniem pioruna.
Współcześnie mało kto przygotowywuje palmę według dawnych zwyczajów. Przeważnie kupujemy kolorową palmę z suszonych kwiatów i traw. Służy do ozdoby stołu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu