Reklama

Lublin, kościół rektoralny pw. Judy Tadeusza

Niezwykły krzyż

Miejsce śmierci powstańca styczniowego, znajdujące się na terenie parku przy Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Abramowicach, zostało upamiętnione przez potężny krzyż. W mroźny wieczór 1 marca przez prawie pół godziny grupa mężczyzn ustawiała go przy pomocy dźwigu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzyż waży ok. 600 kg, ma wysokość 5 m; wykonano go w Chełmie z drewna dębowego. Został ufundowany przez wspólnotę wiernych kościoła rektoralnego pw. św. Judy Tadeusza. Pomysłodawcą ustawienia go jest ks. prał. Tadeusz Pajurek. Jesienią zeszłego roku, gdy wichura złamała poprzedni, Ksiądz Prałat postanowił postawić nowy krzyż jako pamiątkę Misji, peregrynacji i jubileuszu 200-lecia diecezji. Misje, prowadzone przez ks. Macieja Moskwę SCJ, były duchowym przygotowaniem wiernych, w tym także pacjentów i środowiska lekarskiego Szpitala Neuropsychiatrycznego, do nawiedzenia.
Wierni, którzy wzięli udział w uroczystości poświęcenia krzyża, uczestniczyli najpierw we Mszy św., celebrowanej przez ks. Moskwę. Liturgia zgromadziła kilkaset osób, w tym okolicznych mieszkańców oraz pacjentów i personel szpitali, a także mieszkańców hostelu dla bezdomnych i domowników Środowiskowego Domu Samopomocy. Przestronna kaplica była niemym świadkiem licznych spowiedzi, odbywających się w przeszklonych i dźwiękoszczelnych konfesjonałach. Ważnym momentem tej Mszy św. była procesja wiernych, którzy podchodzili przed ołtarz i kładąc prawą rękę na Biblii, mając przed sobą wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa, wyznawali: „Przyrzekam wierność Chrystusowi”.
Tuż po Eucharystii wierni otoczyli ułożony przed kaplicą krzyż. Po zapaleniu pochodni i świec kapłani rozpoczęli misterium poświęcenia krzyża. Potem ruszyła procesja. Szesnastu mężczyzn niosących krzyż podążało za grupą kapłanów. Pielgrzymi, modląc się tajemnicą bolesną Różańca, mijali kolejne budynki szpitalne, znajdujące się na terenie przyszpitalnego parku. Na dłuższą chwilę zatrzymano się w pobliżu zabytkowego dworku, gdzie od końca lat 80. stoi krzyż upamiętniający rozpoczęcie działalności duszpasterskiej w abramowickim szpitalu. Inicjatorem jego postawienia jest również ks. T. Pajurek. Moment zamontowania drewnianego krzyża w metalowej, wbitej w ziemię konstrukcji, przypominał misterium. Ok. godz. 20.00 wierni zatrzymali się przed wzgórzem, które malowniczo „zamykało” otwartą przestrzeń parku. Na tym wzniesieniu w 1863 r. zginął jeden z uczestników powstania styczniowego. Po procesji kilku mężczyzn założyło wielką pętlę na ramiona krzyża, który - podniesiony przez dźwig na wysokość kilkunastu metrów - zawisł niemal nad głowami zgromadzonych. Rozgwieżdżone niebo w tle i głośne modlitwy wiernych podkreślały niezwykłość tego wydarzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pacjent zaatakował pielęgniarkę w szpitalu w Pruszkowie

2025-05-01 15:10

[ TEMATY ]

szpital

Karol Porwich/Niedziela

Podczas porannego dyżuru w Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie pacjent zaatakował udzielającą mu pomocy pielęgniarkę. "Nasza koleżanka jest po badaniu przez lekarza, który zalecił jej odpoczynek" - poinformowała Zofia Czyż z OZZ Pielęgniarek i Położnych.

Około godz. 6 pielęgniarka pełniąca dyżur w Szpitalu Kolejowym im. dr med. Włodzimierza Roeflera w Pruszkowie została zaatakowana przez pacjenta, któremu udzielała pomocy.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ 86-letni krawiec szyje sutannę dla nowego papieża

2025-04-30 19:40

[ TEMATY ]

konklawe

Ks. Tomasz Podlewski

86-letni krawiec Raniero Mancinelli szyje sutannę dla nowego papieża, który zostanie wybrany na konklawe rozpoczynającym się 7 maja. Mały zakład krawiecki, który Mancinelli prowadzi z rodziną, znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra.

"Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy"- wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa. Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję