Reklama

Bracie Stanisławie, czy to prawda, że...

Satis eloquentiae, sapientiae parum (Wymowy dość, rozumu zbyt mało)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ZDZISŁAW WÓJCIK: - Cenną wartością jest krasomówcza elokwencja, o ile nie góruje nad słusznością argumentacji. Wiemy, że niejednokrotnie, zwłaszcza w parlamencie, w agitacji reklamowej popisy oratorskie bywają zasłoną dymną dla braku rozumnej treści wypowiadanych słów.

BRAT STANISŁAW RYBICKI: - Przyznajemy więc rację satyrycznemu aforyzmowi Salustiusza (86-35 przed narodzeniem Chrystusa) krytykującego swych politycznych adwersarzy. Szkoda jednak, że ten trybun ludowy umiał lepiej pisać niż żyć. Ważna i pożyteczna jest sprawność językowa, ale ważniejsza mądrość. Trafnie to sformułował Juliusz Słowacki, gdy w swoim poetyckim programie wyśpiewał: "Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa". Nie może, nie powinno być rozdźwięku pomiędzy myślą i mową. Najpierw dojrzała myśl, potem jej "giętki" kształt słowny. Tak ustrzeżemy się gadulstwa, gołosłowności. By nas nie spotkał zarzut, że w naszej mowie jest "verborum flumen, mentis gutta", "rzeka słów, myśli - kropla".

- To takie ważne w naszej rzeczywistości, kiedy jesteśmy świadkami nadmiaru słów mówionych, a zwłaszcza pisanych, publikowanych.

- Oby młode pokolenie o zalewie tych słów nie mówiło, że to "mowa trawa". Bądźmy dla młodzieży raczej świadkami niż zwiastunami Dobrej Nowiny. Koryntianom spragnionym greckiej, sofistycznej mądrości Paweł Apostoł oświadczył: "Przyszedłszy do was, bracia, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością, głosić wam świadectwo Boże" (1 Kor 2,1). Przybywając do Koryntu, Paweł był pod świeżym wrażeniem swego wystąpienia w Atenach. Zebrani tam, żądni nowości słuchacze Pawła opuścili agorę, gdy zaczął im mówić o przyszłym zmartwychwstaniu. Nauczanie Apostoła nie miało nic z błyskotliwej retoryki pogańskiej, mimo że mógłby współzawodniczyć z retorami greckimi. Oświadczył, że jest głosicielem Ewangelii nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć Chrystusowego krzyża. Nie Ewangelię trzeba dziś dopasowywać do oczekiwań zlaicyzowanego świata, lecz światu trzeba przekonywająco ukazywać jej obowiązujące wymagania, pamiętając zarazem o relacjach między wiarą i rozumem. W encyklice Fides et ratio Ojciec święty akcentuje, że wielkość człowieka wtedy się urzeczywistni, "gdy człowiek postanowi zakorzenić się w prawdzie, budując swój dom w cieniu Mądrości i w nim zamieszkując" (FR 107). Tak też urzeczywistni samego siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Trzymanie psa na uwięzi będzie zabronione? Sejm przyjął nowe przepisy

2025-09-26 13:49

[ TEMATY ]

zakaz

pies na uwięzi

nowe przepisy

Adobe Stock

Pies na łańcuchu

Pies na łańcuchu

Trzymanie psa na uwięzi, na przykład na łańcuchu, zostanie zabronione – zdecydowali w piątek posłowie, uchwalając nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Obecnie przepisy pozwalają na trzymanie zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały nie dłużej niż 12 godzin na dobę.

Za przyjęciem ustawy głosowało 280 posłów, przeciw 105, a 30 wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję