„Wolność. Niepodległość. Przez modlitwę i pokutę” – to hasło I Diecezjalnej Pieszej Pielgrzymki Pokutnej, która 29 września przeszła z Ośna Lubuskiego do Górzycy.
Pątnicy mieli do pokonania trasę ok. 25 km. Pielgrzymka do tej pory odbywała się jako parafialna, jednak w tym roku przybrała formułę diecezjalną. – Celem jest pokutowanie po to, aby odpowiedzieć na wołanie Matki Bożej. Każdy, kto stara się Ją z miłością słuchać na pewno słyszy to wezwanie do modlitwy i pokuty, które szczególnie rozbrzmiało w Fatimie. A my mamy tu szczególny motyw, by to wypełnić, nawiązując także do jednego z motywów pięciu pierwszych sobót miesiąca, którym jest m.in. wynagradzanie za wszelką obrazę wobec Maryi i Jej wizerunku, co w historii miejsca, do którego dochodzimy miało kiedyś miejsce – powiedział ks. Piotr Grabowski, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim.
W pielgrzymce wzięło udział ok. 70 osób. Wśród nich pani Wiesława, która od niedawna jest mieszkanką Ośna Lubuskiego. – Będziemy się modlić o pokój na świecie, o pokój w naszych parafiach, a przede wszystkim za młodzież i za dzieci. Będziemy dziękować za wszystko – za każdą minutę życia, za to, że Bóg nam daje ten czas na modlitwę, na rozważanie Jego miłości i miłosierdzia. Po to idziemy – powiedziała p. Wiesława z Ośna Lubuskiego. - W grupie Pan Jezus jest przede wszystkim z nami. Jest nas naprawdę duże grono. Jest z nami Bóg, są święci, księża są z nami. I w ogóle jest pięknie.
Do Górzycy pielgrzymował także Michał Pienio z Ośna Lubuskiego. - Pielgrzymka jest dla mnie osiąganiem własnych celów z przyjaciółmi albo innymi osobami, które można poznać w czasie drogi. Jest poznawaniem miejsc, w których nigdy wcześniej się nie było, a które są ważnymi dla katolików, dla nas Polaków.
Więcej nt. historii pielgrzymowania z Ośna do Górzycy można przeczytać w numerze 38 Aspektów w rozmowie z ks. Piotrem Grabowskim zatytułowanej "Przez pokutę ku wolności" w wersji drukowanej tygodnika lub e-wydaniu http://zielonagora-gorzow.niedziela.pl/artykul/139176/nd/Przez-pokute-ku-wolnosci.
Ponad 200 tys. wiernych uczestniczyło w tradycyjnej procesji pokutnej w Salvador we wschodniej Brazylii. Nabożeństwo organizowane było już po raz 34. Wierni wyruszali po Mszach z trzech świątyń Matki Bożej Niepokalanej i św. Wincentego oraz Matki Bożej Patronki Mórz. Ośmiokilometrowy orszak zakończył swoją drogę w sanktuarium Dobrego Pana Jezusa. W czasie procesji wierni nieśli wielki krzyż - 6 m długości i 3 m szerokości.
W procesji pokutnej, będącej wydarzeniem archidiecezji prymasowskiej, wierni wyrażają publicznie swoją wiarę. Wspomniana procesja jest też wymownym znakiem jedności z miejscowym arcybiskupem Murilo Kriegerem.
Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.
Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście?
Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.
Nowy papież, Leon XIV, zaledwie w kilku słowach swojej pierwszej homilii zarysował mapę jednego z najtrudniejszych szlaków, jakimi kiedykolwiek musiał podążać Kościół katolicki. W erze powszechnej sekularyzacji, pogardy wobec wiary i duchowego zamętu, jego głos brzmi jak wezwanie do odważnego, ale i pokornego świadectwa – nie przez triumfalizm, lecz przez świętość i miłość.
„Wiara chrześcijańska bywa uważana za coś absurdalnego” – powiedział papież. I trudno z nim polemizować. Dzisiejszy świat, karmiony iluzją samowystarczalności, ufa technologii bardziej niż transcendencji, wybiera przyjemność zamiast prawdy i ucieka od odpowiedzialności ukrytej w pytaniu o sens. W tym kontekście Kościół staje się często nie tyle „znakiem sprzeciwu”, co przedmiotem drwin. Wierzący – marginalizowani, wyśmiewani, a niekiedy nawet prześladowani – coraz częściej doświadczają, czym jest krzyż ucznia Chrystusa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.