Reklama

Zakochani w Miłosiernym Panu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia mojego, osłaniam je przez życie całe, jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem”.
(Św. Faustyna Kowalska, Dzienniczek 1075).

Miłosierdzie Boże to bezdenna głębia miłości Boga do ludzi. Nikt nie odkryje do końca jej istoty, nikt nie powie o niej wszystkiego. Są jednak dzisiaj tacy ludzie, którzy - zakochani w Miłosiernym Panu - pragną szerzyć Jego cześć i głosić Jego miłosierną miłość.
Zanim powiem krótko o Sakralnym Zespole „Lumen”, sięgnę do niedalekiej przeszłości. W 2003 r. podczas wakacji w kościele pw. Bożego Miłosierdzia w Zamościu byłam świadkiem występu rodzinnego Państwa Małkowiczów, którzy śpiewem, recytacją i muzyką oddali hołd Miłosiernemu Chrystusowi. Warto dodać, że w występie wzięli udział przedstawiciele trzech pokoleń rodziny: Julian (senior), Marzena i Zbigniew (synowa i syn Juliana) oraz wnuki Ola i Michał. Pełen zaangażowania występ otworzył serca nawet najbardziej odpornych na wzruszenia. Orędzie Chrystusa (według wierszy św. Faustyny) było przez artystów oddane ze szczerą miłością Boga. Przy tym wykonane utwory były doskonale opracowane pod względem artystycznym. Wierni po występie wychodzili z kościoła ze łzami w oczach.
Moje przeżycie miało też podłoże czysto osobiste. Byłam dumna, że Zbyszek Małkowicz, utalentowany kompozytor, był moim uczniem w I Liceum w Zamościu, a równocześnie synem mojego kolegi z pracy Juliana i jego małżonki Ireny. Któż z nas mógł wtedy przypuszczać, że ten solidny, skromny uczeń, po latach będzie sławił Boże miłosierdzie, komponując muzykę do wierszy św. Faustyny, a jego żona Marzena i córka Ola - jako solistki - swoim artystycznym śpiewem przekażą je słuchaczom.
Kreśląc swoje artystyczne plany na przyszłość, Zbyszek - szczerze wyznając swoją żywą wiarę - stwierdził, iż zamierza kontynuować pracę w tym Bożym dziele. I udało się. Założył Zespół Sakralny „Lumen”. Jeden z jego solistów, zamościanin Dariusz Tokarzewski powiedział: „Śpiewaliśmy piękne rzeczy, ale nie tak piękne jak dzisiaj. Najmocniejszą stroną tej inspiracji twórczej były właśnie teksty s. Faustyny i sama forma muzyczna, którą kompozytor nazwał poporatorium”.
W koncertach Zespołu „Lumen” brało udział ok. 150 artystów, m.in. członkowie grupy „Vox”, Wrocławska Orkiestra Kameralna oraz Chór Uniwersytetu Wrocławskiego „Gaudium”. 22 lutego 2004 r. we Wrocławiu zespół zaprezentował całej Polsce wspaniały występ o Bożym miłosierdziu za pośrednictwem Telewizji Trwam, z racji rocznicy objawienia Chrystusa św. Faustynie w Płocku.
Z zespołem współpracuje wybitny polski wokalista jazzowy Marek Bałata, wiolonczelista i solista Dariusz Tokarzewski, Marzena - żona Zbigniewa Małkowicza, współzałożycielka Zespołu „Lumen”, śpiewaczka i aktorka musicalowa, a także córka Małkowiczów - Ola. Pan Zbyszek z rodziną i zespołem pragnie nadal kontynuować rozpoczęte Boże dzieło. W 2004 r. kompozytor nawiązał współpracę z Tadeuszem Wicherkiem, dyrygentem i dyrektorem naczelnym Filharmonii Kaliskiej, czego efektem było nagranie koncertu poporatorium Miłosierdzie Boże i wydanie płyty.
Trud artystyczny Zbyszka Małkowicza i jego całej rodziny zawiera się w wypowiedzianych przez niego słowach: „Myślę, że tylko miłosierna miłość Boga może uratować Polaków z trudnej sytuacji ekonomicznej i zawirowań politycznych”. Niech te słowa się spełnią, a dzięki pracy Zespołu „Lumen” ludzkie serca otworzą się na Boże Miłosierdzie. Tylko - jak radzi poeta Piotr Gołębski:

„Nie zatrzaskuj wejścia bezustannie
Właśnie teraz Jezus Miłosierny wchodzi,
Może przemienić pomieszczenie twoje
W wiarygodne mieszkanie. Otwórz się zaufaniem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: uczmy się nadziei od Marii Magdaleny

2025-02-01 09:35

[ TEMATY ]

papież Franciszek

audiencja jubileuszowa

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Od Marii Magdaleny, którą tradycja nazywa „apostołką apostołów”, uczmy się nadziei - zachęcił papież podczas drugiej audiencji jubileuszowej. Zgromadzili się na niej pielgrzymi z diecezji włoskich.

Na wstępie Ojciec Święty podkreślił znaczenie fundamentalnego dla naszej wiary doświadczenia nawrócenia. W tym kontekście wskazał na postać Marii Magdaleny, którą miłosierdzie „przywróciło do Bożych marzeń i nadało jej drodze nowe cele”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Nasza dusza się nie starzeje

2025-01-30 20:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Święto Ofiarowania Pańskiego przypomina, że wiek nie jest przeszkodą w realizacji życiowych celów. Symeon i Anna byli osobami w podeszłym wieku, które, mimo zaawansowanego wieku, znalazły sens i spełnienie w swojej wierze.

Podobną inspirację można odnaleźć w życiorysie Anny Marii Robertson Moses, znanej jako "Grandma Moses". Rozpoczęła swoją karierę artystyczną w wieku 78 lat, po tym jak choroba uniemożliwiła jej kontynuowanie wcześniejszych pasji. Jej historia pokazuje, że niezależnie od wieku, można odkryć w sobie nowe talenty i osiągnąć sukces.
CZYTAJ DALEJ

Misje- zmaganie się o człowieczeństwo

2025-02-01 18:32

ks. Łukasz Romańczuk

Ojciec Andrzej Madej OMI

Ojciec Andrzej Madej OMI

Wiele osób nie wie, gdzie ten kraj jest na mapie. Mieszka tam ponad 90% muzułmanów, a wspólnota katolicka liczy ok. 100 osób. W Turkmenistanie jest tylko dwóch kapłanów katolickich: Andrzej Madej i Paweł Kubiak, Oblaci Maryi Niepokalanej.

Turkmenistan powstał jako niezależne państwo w 1991 roku, po rozpadzie Związku Radzieckiego. - Dlatego też wiara w Boga i w tym regionie świata jest bardzo osłabiona. Zamknięte były cerkwie, kościół i kilka kaplic katolickich. Pozostało dużo ateistów. Po upadku ZSRR w całym kraju było tylko kilka meczetów. Ich liczba w ostatnich 30 latach wzrosła do pół tysiąca. Widać większe zainteresowanie religią, rośnie potrzeba wyznawania wiary -podkreśla o. Andrzej i dodaje:- Nasza katolicka wspólnota liczy w całym kraju trochę więcej niż 100 wiernych. Codziennie odprawiamy Mszę świętą w wynajętym domu, a z dużej kuchni zrobiliśmy kaplicę Przemienienia Pańskiego. Jesteśmy w Aszchabadzie, też jako dyplomatyczni przedstawiciele Stolicy Świętej. Posługę rozpocząłem tam wraz z ojcem Zmitrowiczem, dzisiaj biskupem na Ukrainie. Historia ta jest niesamowita: w 1996 roku papież Jan Paweł II otrzymał list od małej wspólnoty katolickiej, pochodzenia niemieckiego z Turkmenistanu, z prośbą o kapłana. Zatroskany o ich los, święty Papież, poprosił nuncjusza apostolskiego abpa Mariana Olesia z Almaty, by znalazł misjonarzy i wysłał ich na misję nad brzeg pustyni Karakum. Nasz ówczesny przełożony generalny Oblatów Maryi Niepokalanej, zgodził się byśmy podjęli się tam założenia Kościoła. Ewangelizowałem już od paru lat w Kijowie i byłem trochę zorientowany w sytuacji katolików na Wschodzie. Prosił mnie bym udał się do Turkmenistanu. Jak mogłem nie przyjąć tego wezwania skoro jako zakonnik ślubuje posłuszeństwo? Dopiero później zacząłem się zastanawiać, co to będzie czy damy radę? Zaufaliśmy Panu Bogu i On nam dopomógł postawić pierwsze kroki na tej misji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję