Reklama

Puls tygodnia

Ojciec parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdopodobnie każdy z nas zna swojego proboszcza. Jego poznaniu niewątpliwie sprzyja też doroczna wizyta duszpasterska, popularnie zwana kolędą. To proboszcz jest ojcem parafii i w dużej mierze od niego zależy to, jak wygląda praca duszpasterska w parafii. Sami dobrze wiemy, że wygląda to różnie. Każda parafia jest inna, każdy proboszcz jest inny. „Proboszcz powinien prowadzić wielowymiarową działalność i także poprzez rzeczy niezwiązane bezpośrednio z życiem duchowym prowadzić świeckich do życia duchowego” - uważa Szymon Hołownia, publicysta, członek Kapituły konkursu „Proboszcz 2005”. Takich proboszczów, otwartych na potrzeby swoich parafian i wychodzących z nowymi, nie zawsze religijnymi propozycjami, nie brakuje także w naszej diecezji. Powstają biblioteki, kawiarenki internetowe, kluby seniora, kluby dla młodzieży, organizowane są festyny, zabawy, koncerty. Próbą dowartościowania posługi proboszcza, pokazania, jak wiele można zrobić, służy organizowany po raz 3. przez Katolicką Agencję Informacyjną i Redakcję Programów Katolickich TVP konkurs na najlepszego proboszcza roku - „Proboszcz 2005”. Jego celem jest zwrócenie uwagi na tych kapłanów, którzy w sposób szczególnie owocny łączą praktykę i mistykę, modlitwę i misję społeczną. Do konkursu włączyła się Telewizja Polska SA. Do listopada 2005 r. na antenie TVP 2 oraz w Wiadomościach KAI prezentowanych będzie 12 parafii, w których proboszczami są księża wyłonieni przez Kapitułę. Termin nadsyłania zgłoszeń mija 28 lutego 2005 r.
Kandydatura proboszcza musi być zgłoszona przez parafian w formie pisemnej, na podstawie opublikowanych w mediach i portalach internetowych formularzy. Zawierają one: wezwanie parafii, jej dokładny adres, imię i nazwisko proboszcza, ilość lat przepracowanych w parafii, krótkie uzasadnienie kandydatury, skład Rady Parafialnej, dzieła i inicjatywy prowadzone przy parafii, propozycję scenariusza prezentacji parafii w TV, dokumentację fotograficzną, 5 kolejnych numerów gazety parafialnej. Każde zgłoszenie musi być podpisane przez 10 rodzin z parafii. Zgłoszenia należy nadsyłać pod adresem: Katolicka Agencja Informacyjna, Skwer Kardynała Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa, z dopiskiem: „Konkurs”.
6 marca 2003 r., podczas dorocznego spotkania Jana Pawła II z duchowieństwem Rzymu, Ojciec Święty zwierzył się zebranym w Sali Klementyńskiej braciom w kapłaństwie: „Muszę się przyznać przed Wami, proboszczami, że nigdy nie byłem proboszczem. Byłem jedynie wikarym. A potem byłem już przede wszystkim profesorem w seminarium, na uniwersytecie. Moje podstawowe doświadczenie zdobyłem, wykładając na uniwersytecie. Ale choć nigdy nie doświadczyłem osobiście, bezpośrednio, co znaczy być proboszczem, zawsze utrzymywałem bliskie kontakty z wieloma proboszczami i mogę powiedzieć, że oni przekazali mi swe własne doświadczenie”. Oby jak najwięcej osób mogło być równie wdzięcznych za doświadczenia, które przekazali im ich proboszczowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W jakiej relacji do Jezusa jestem ja i moje życie?

2025-01-13 11:00

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 5, 21-43.

Wtorek, 4 lutego
CZYTAJ DALEJ

Dobra święta

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

patron

święta

św. Agata

Bergognone/Wikipedia

Św. Agata Sycylijska

Św. Agata Sycylijska

Św. Agata Sycylijska ur. ok. 236 r. zm. w 251 r.
Dlaczego Agata Sycylijska, której liturgiczne wspomnienie obchodzone jest 5 lutego, to dobra święta? Dlatego, że jej imię oznacza z greki po prostu „dobra”.

W naszej polskiej tradycji z tą świętą, która żyła w III wieku, a zatem była związana z początkami Kościoła, wiąże się wiele mądrych ludowych porzekadeł. Oto te najbardziej znane: „Gdy św. Agata po błocie brodzi, człek w Zmartwychwstanie po lodzie chodzi”; „Św. Agata pożary zgniata”; „Chleb i sól św. Agaty od ognia strzeże chaty” czy „Gdzie św. Agata, bezpieczna tam chata”.
CZYTAJ DALEJ

Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia trzęsienia ziemi?

2025-02-04 20:30

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

"Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia dużego trzęsienia ziemi?". Oto ono. 33 rok naszej ery. Epicentrum pod Jerozolimą, największy wstrząs w dniu ukrzyżowania, wstrząsy wtórne w dniu zmartwychwstania.

Czy w momencie śmierci Jezusa Chrystusa rzeczywiście doszło do trzęsienia ziemi? W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła, a skały się rozpadły” (Mt 27,51). Teraz, po dwóch tysiącleciach, naukowcy wreszcie zaczynają łączyć biblijne opisy z fizycznymi dowodami. Badania geologiczne w rejonie Morza Martwego i Jerozolimy rzucają nowe światło na wydarzenia opisywane w Piśmie Świętym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję