Reklama

Wielcy ludzie małych Ojczyzn - Janina Piwarska (1924-1999)

Życie wpisane w brańską ziemię

Niedziela podlaska 2/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Janina Piwarska (z d. Wawrych) urodziła się 9 maja 1924 r. we wsi Wrząca Wielka w województwie łódzkim. W 1928 r. jej matka z nieznanych przyczyn pragnęła opuścić Polskę i udać się do Francji, gdzie zamierzała zabrać ją i starszą siostrę. Na przeszkodzie stanął brak odpowiednich adnotacji w paszporcie i choroba, na którą zapadła niespełna 5-letnia Janina.
W 1929 r. z niechęcią opuściła kraj, w którym pozostał jej ukochany ojciec. Na obczyźnie początkowo mieszkały w bardzo trudnych warunkach.
Małej Jasi nie angażowano do żadnych prac. We Francji ukończyła szkołę podstawową w miejscowości Calonne Riconart. Do organizacji strzeleckiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego wstąpiła w Marles les Mines. Tu uczęszczała do szkółki teatralnej, brała udział w zawodach sportowych i przedstawieniach teatralnych. Dobrze zapowiadająca się kariera młodej i utalentowanej osoby została przerwana przez niespodziewaną decyzję matki o powrocie do Polski, która podyktowana była napiętą sytuacją polityczną w Europie. Nastąpiło to w 1937 r.
Powrót do kraju Janina traktowała jako zło konieczne, ponieważ zdążyła się we Francji zaaklimatyzować. Wracała do świata o innym standardzie życiowym. Zamieszkała z matką na Kielecczyźnie.
W 1941 r. pod wpływem Wacława Bławata wstąpiła do Batalionów Chłopskich (BCh). Latem 1942 r. Ludowy Związek Kobiet zorganizował szkolenie przyszłych sanitariuszek przeznaczonych do pracy w oddziałach partyzanckich. Podczas tego szkolenia Janina przybrała pseudonim „Kamień”, gdyż jak mówiła, był on zgodny z jej charakterem. Później miała także ps. „Miłość”. Po zakończeniu szkolenia została sanitariuszką Zielonego Krzyża, pełniąc zarazem funkcję komendanta gminy tej organizacji. Brała udział w wielu akcjach bojowych.
Po zakończeniu wojny zamieszkała na Białostocczyźnie, gdzie ukończyła szkołę średnią i zajęła się działalnością kulturalno-oświatową. Wieloletnia kierowniczka Ośrodka Kultury potrafiła zaktywizować do pracy młodzież, o której mówiono „trudna”. Osiągała z nią wiele sukcesów w konkursach plastycznych, muzycznych, teatralnych - na szczeblu województwa, a w olimpiadach wiedzy politycznej na szczeblu centralnym. W 1979 r. odeszła na emeryturę, zajmując się nadal działalnością społeczną. W latach 80. założyła zespoły folklorystyczne „Mianka” we wsi Mień i „Zielona Ruta” przy szkole rolniczej w Rudce.
Jest autorką kilkuset wierszy i trzech przedstawień teatralnych o tematyce partyzanckiej. Za działalność konspiracyjną i społeczną wyróżniona została wieloma odznaczeniami, m.in.: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Partyzanckim.
Zmarła 23 lutego 1999 r. w pełni sił twórczych, mając wiele planów. Udało jej się jednak spisać wspomnienia, które są obecnie redagowane i być może uda się je opublikować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Faustyny wędrówka po czyśćcu

Obok piekła i nieba tajemniczym i zagadkowym stanem jest dla nas również czyściec.

W Piśmie Świętym brak wyraźnego wskazania co do istnienia czyśćca. W Piśmie Świętym słowo „czyściec” też nie pada wyraźnie ani razu, choć wiele fragmentów Nowego Testamentu może pośrednio potwierdzać istnienie miejsca czy czasu, gdzie przez „jakiś ogień” odbywa się oczyszczenie po śmierci. Mimo wszystko sprawa czyśćca nasuwa wiele pytań ludziom wierzącym. Czyżby sformułowanie przez Kościół dogmatu o czyśćcu było zwyczajnie jakimś kompromisem w obrazie Boga miłosiernego, a zarazem sprawiedliwego? Czy w takim razie nawet po śmierci można dostać drugą szansę? Jak żyć, żeby ewentualnie taką możliwość otrzymać? Jak wygląda ta „pośmiertna poprawka”?
CZYTAJ DALEJ

Bp. P. Kleszcz: O śpiewie, który jednoczy świat

2025-10-05 09:49

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Zacheusz Rąpała OFM

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

W liturgiczne wspomnienie św. Franciszka z Asyżu w sanktuarium Matki Boskiej Piotrkowskiej rozlegały się słowa znane od ośmiuset lat – pochwała stworzenia – Pieśń Słoneczna świętego Franciszka. To właśnie o niej mówił w głoszonym kazaniu franciszkanin bp Piotr Kleszcz.

Kazanie nie było wykładem teologicznym, lecz było opowieścią o zachwycie nad światem – o tym, że każda kropla wody, każdy powiew wiatru i każdy człowiek są śpiewem Boga. – Franciszek nie widział już świata oczami, ale sercem – mówił biskup. – Był niewidomy, a jednak widział więcej niż my, zapatrzeni w ekrany telefonów. Wierni słuchali słów biskupa w ciszy, w której dało się niemal usłyszeć szmer odmawianej modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję