Reklama

Komentarze powyborcze

Nie bądźmy tylko kibicami

Niedziela łomżyńska 41/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PAWEŁ BEJGER: - Kolejne wybory parlamentarne mamy za sobą. Zwyciężyła koalicja lewicowa. Jak Ksiądz Biskup skomentowałby wyniki wyborów?

BP STANISŁAW STEFANEK: - Są one, powiedzmy, niepokojące. Ale dla mnie ważniejszą sprawą jest sprawa frekwencji. Martwię się zawsze, ile razy społeczeństwo zachowuje się jak przysłowiowy " kibic" na boisku, którego stać tylko na ocenę poszczególnych drużyn: oklaskują zwycięzców, gwiżdżą na drużynę słabszą. To jest złe zjawisko, którego korzenie sięgają do minionych lat: czy będziemy głosować, czy nie, to i tak przywódcy nas zlekceważą. Takie postępowanie, niestety, się utrwala. Nie można przejść obok tego zjawiska obojętnie, ono nie jest marginalne, przeszło przez główny nurt społeczeństwa. Bo pięćdziesiąt kilka procent ludzi pozostało "na trybunach". Trzeba w tym miejscu dodać jeszcze jeden fakt, pastoralny. Biskupi, księża, katecheci bardzo mocno kładliśmy nacisk na fakt, że każdy z nas powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za Ojczyznę. Niestety, głos ten pozostał niejako "głosem pustyni".

- Księże Biskupie, przyglądając się kampanii wyborczej poszczególnych partii, można było zobaczyć wzajemne zwalczanie się. Czy taki obraz może budzić w sercach ludzkich zaufanie do poszczególnych partii?

- Wzajemne oskarżanie stało się na naszym rynku politycznym pewną normą. To znak, że bardzo trudno dorastamy do zatroskania się o dobro wspólne. Mówiąc językiem sportowym, partie są takimi drużynami, które nawzajem się eliminują, a powinny to być zespoły, które potrafią coś wzajemnie zbudować.

- Do Sejmu wejdzie młode ugrupowanie - Liga Polskich Rodzin, a nie wejdzie AWS Prawicy. Dla Księdza Biskupa jest to zaskoczeniem?

- Brak AWS-u w przyszłym parlamencie było do przewidzenia. Partia ta sama się zdemontowała wcześniej, powstała Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość. Poza tym widzieliśmy szalenie niemrawą kampanię wyborczą AWS-u. Zjawiskiem nader ciekawym jest wejście do sejmu młodego i radykalnego ugrupowania: Ligi Polskich Rodzin. Znam kilka punktów ich programu, które wydają mi się być przejrzyste i dobrze uzasadnione. Jest to ciekawe, że LPR w tak krótkim czasie potrafiła przekroczyć próg procentowy i znaleźć się w gronie parlamentarnym. Patrząc na rodowód przywódców, widzę, że przed zespołem jawi się dużo pracy.

- Prawdopodobnie lewica dostanie propozycję utworzenia nowego rządu. Czy powołanie tego rządu będzie dużym zagrożeniem dla polskich rodzin?

- Zapowiedzieli właściwie wszystko, to znaczy: lekceważenie rodziny jako podmiotu prawa społecznego, traktowanie każdego jako obywatela, który rozlicza się indywidualnie na wszystkich poziomach z państwem, liberalizacja programów społecznych. Największym zagrożeniem jest polityka antynatalistyczna, czyli polityka, która dopuszcza zabijanie dzieci z powodów społecznych. To są ich zapowiedzi. Czy będą tak realizować swój program? Myślę, że dla łatwego sukcesu... Zostaje więc zabezpieczenie na progu rodzinnym: serce matki będzie bronić życia, skoro nie broni go ideologia polityków przejmujących władzę.

- Czy Kościół odnajdzie się w nowej rzeczywistości polskiej?

- O, myślę, że Kościół nie był i nie będzie zagubiony. Nie przewiduję, aby ta nowa rzeczywistość była w jakiś sposób nieprzychylna formalnej strukturze Kościoła. Słyszę deklaracje panów z lewicy, że są socjalistami ucywilizowanymi, więc nie przypuszczam, aby miały miejsce jakieś gesty i czyny z epoki Bieruta. Prawda, że będziemy musieli bardziej zdecydowanie wyjść naprzeciw fali demoralizacji, która mocno wciska się w nasze granice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję