Reklama

Stowarzyszenie Przyjaciół osób z Zespołem Downa

Piękne twarze

6 listopada w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze odbyła się uroczystość promocji kalendarza na rok 2005 - „Nasze dzieci” wydanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Osób z Zespołem Downa. Autorem zdjęć do tegorocznej edycji kalendarza jest zielonogórski artysta fotografik Bogusław Świtała. Gościem wieczoru była Antonina Krzysztoń z zespołem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Lubuskim Teatrze spotkali się przyjaciele, sympatycy i członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Osób z Zespołem Downa. W holu teatru można było oglądnąć wystawę zdjęć, które powstały przy okazji realizacji projektu kalendarza. Uśmiech, zaduma, zabawa i szczęście - to zasadnicze tematy kolejnych obrazów, a bohaterowie tych fotografii to dzieci niepełnosprawne, żyjące na co dzień wśród nas. „Światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnie” - słowa tej piosenki Antonina Krzysztoń dedykowała organizatorom uroczystości oraz wszystkim tym, którym ciężko jest na sercu. Podczas koncertu artystka wykonała utwory ze swojej nowej płyty, zatytułowanej Dwa księżyce, nie zabrakło również starszych piosenek.
Stowarzyszenie Przyjaciół Osób z Zespołem Downa od 2001 r. jest pomysłodawcą kalendarza ściennego ze zdjęciami małych podopiecznych, wydawanego w Zielonej Górze. Dla wielu osób nabycie tego kalendarza stało się niemal tradycją. „W roku ubiegłym zabrakło nam sił witalnych i kiedy nie wydaliśmy tego kalendarza - mówi Piotr Szmytkiewicz, prezes Stowarzyszenia - nasi znajomi, przyjaciele pytali i dopominali się o niego. W tym roku, spełniając ich oczekiwania, oddajemy kolejny - 4. już kalendarz”. Nie jest to zwykły kalendarz, którego zadaniem jest tylko odmierzanie dni i miesięcy, jego przesłanie jest znacznie głębsze. „Nasz kalendarz ma służyć przede wszystkim pokazaniu dziecka niepełnosprawnego w świetle miłości i tolerancji - podkreśla Szmytkiewicz. - Ma pomóc w przełamywaniu barier między osobami niepełnosprawnymi a pełnosprawnymi”.
Zdjęcia przedstawione na wystawie i w tegorocznej edycji kalendarza zrobione zostały we Wrocławiu oraz podczas turnusu rehabilitacyjnego w Międzywodziu. Mali bohaterowie fotografowani byli przez Bogusława Świtałę, który podczas wieczoru promocyjnego podkreślał, że to nie autor zdjęć jest bohaterem tego uroczystego wieczoru, ale „najważniejsze są dzieciaczki”. Autor jest tylko tym, „który przez wścibstwo fotograficzne uwiecznił te piękne twarze”. Tegoroczny kalendarz wydany został w nakładzie 500 egzemplarzy.
Stowarzyszenie Przyjaciół Osób z Zespołem Downa powstało w 1999 r. w Zielonej Górze. Jest pierwszym i jedynym tego typu stowarzyszeniem działającym na terenie województwa lubuskiego. Celem Stowarzyszenia jest niesienie wszechstronnej pomocy we wszystkich dziedzinach życia osobom niepełnosprawnym, a w szczególności dzieciom dotkniętym zespołem Downa. Stowarzyszenie skupia obecnie ok. 40 dzieci z Zielonej Góry i okolic wraz z ich rodzinami (łącznie ok. 100 osób). „Staramy się objąć całkowitą opieką dzieci niepełnosprawne, już od narodzin - mówi Prezes Stowarzyszenia. - W tym celu powołana została grupa wsparcia”. W skład grupy wchodzą specjaliści i rodzice dzieci niepełnosprawnych, czyli ci, których łączy ten sam problem, którzy przeżyli podobne doświadczenia i przeszli trudną drogę przystosowania się do nowej sytuacji, jaką jest wspólne życie z dziećmi specjalnej troski.
Miłość, tolerancja, akceptacja - to przesłania kalendarza Nasze dzieci, wobec którego nie można przejść obojętnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Plac św. Piotra czy plac Wszystkich Świętych?

2025-11-03 08:45

[ TEMATY ]

Plac św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

Na grobie św. Piotra Konstantyn kazał wznieść świątynię. Bazylika Konstantyna przetrwała ponad tysiąc lat, ale była w tak złym stanie, że na początku XVI w. Juliusz II podjął decyzję o zburzeniu grożącej zawaleniem bazyliki. Prace przy budowie nowego kościoła trwały ponad sto lat – nowa bazylika św. Piotra została konsekrowana 18 listopada 1626 r. przez Urbana VIII. Następnie należało przebudować plac przed nową, monumentalną świątynią.

Włodzimierz Rędzioch
CZYTAJ DALEJ

Z Górna i Wólki do Rzymu

2025-11-03 20:50

Ks. Stanisław Szwanenfeld

Parafianie z Górna i Wólki Niedźwiedzkiej w Rzymie

Parafianie z Górna i Wólki Niedźwiedzkiej w Rzymie

„Pielgrzymka zawsze była ważnym wydarzeniem w życiu chrześcijan /…/ jest ona symbolem wędrówki człowieka wierzącego śladami Odkupiciela” – te słowa wypowiedziane przez ks. Mirosława Juchno usłyszeliśmy podczas mszy św. w Grazu - kończącej nasze pielgrzymowanie nadziei w Roku Jubileuszowym śladami Świętych w Rzymie.

W nocy z czwartku na piątek 10 października mszą św. odprawioną w Górnie rozpoczęło się nasze pielgrzymowanie do Rzymu. Umocnieni błogosławieństwem Pasterza Diecezji JE ks. biskupa Jana Wątroby wyruszyliśmy jako przedstawiciele dekanatu sokołowskiego w drogę: Padwa, Asyż, Casia, Rzym, Watykan, Monte Cassino, Monte Sant’Angelo, San Giovanni Rotondo i Loreto – 8 dni umacniania wiary i nadziei podczas rekolekcji w drodze. 58 osób z dekanatu sokołowskiego: Górna, Wólki Niedźwiedzkiej, Łowiska, Sokołowa pod przewodnictwem pilota - przewodnika p. Bartosza Korczyńskiego i pod duchową opieką ks. dziekana Tomasza Kozickiego i ks. Stanisława Szwanenfelda wyruszyliśmy w drogę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję