Reklama

Moje spotkanie z Matką w Obrazie Nawiedzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Refleksje po peregrynacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej
5 i 6 maja 2004 r. w parafii Narol

5 maja - dzień powszedni w kalendarzu, ale jakże inny - odświętny, kolorowy, radosny, pogodny, powiewający dekoracjami maryjnymi, papieskimi i narodowymi, dzień poprzedzony przygotowaniami duchowymi - misjami.
Ludzie - weselni, miłe spojrzenia, wolniejsze tempo, pewna zaduma i oczekiwanie.
Maryja, która jest z nami zawsze, we dnie i w nocy, w pogodę i niepogodę, w upał i mróz, Ta, do której Tronu Częstochowskiego wędrujemy w przeróżnych pielgrzymkach - przybyła do naszej narolskiej świątyni.
Ogromne tłumy ludzi - parafianie z Narola i ościennych parafii mają czas, nie śpieszą się, nie potrzebują wykonywać żadnych pilnych prac, nie mają nic ważniejszego od tego, by być razem z Maryją.
Jest coś zdumiewającego, wielkiego i cudownego w tym, że wszyscy: młodzi i starsi, chorzy i zdrowi, bogaci i biedni, mający pracę i bezrobotni, wolni od nałogów i nimi zniewoleni, ludzie różnych stanów i stanowisk, a nawet „większej i mniejszej wiary” są razem przed obliczem Maryi.
Jednakowo na ich twarzach widoczna jest radość z odwiedzin i łzy wzruszenia, zadumanie, oczekiwanie i nadzieja.
Tron dla Królowej - dostojny, godny najwspanialszych gości, piękny, bo Maryja jest najpiękniejsza.
Spojrzenie na Maryję i... nie potrafimy czasami nic powiedzieć, ściśnięte gardła, kołaczące serca, mokre oczy, a nawet - osłupienie: czy to możliwe, że Matka Pana naszego zawitała do nas?
Ale my nie musimy nic mówić, bo Maryja wie, czego chcemy, o co prosimy, błagamy, czego oczekujemy, a za co dziękujemy.
Maryja - najwspanialsza, najlepsza, najlitościwsza, przebaczająca, pouczająca, niezostawiająca w potrzebie, ratująca, cierpiąca, bolesna, miłosierna, wstawiająca się za nami, dobrotliwa, niepamiętająca złego, dająca nadzieję, Ta, do której się uciekamy, dobra nauczycielka, wspomożyciela, pocieszycielka, jedna dla wszystkich - Królowa Polski, Pani Częstochowska, nasza Pani Narolska.
A my tak często oczekujący, żądający, chcemy, by nasze prośby były wysłuchane od zaraz, by się odmieniło, polepszyło.
By to spotkanie z naszą Matką było szczere i przyniosło owoce, byśmy najpierw potrafili dostrzec swoje wady i zaczęli „naprawę świata” od siebie, abyśmy zrozumieli, przejrzeli, przemówili, aby radość nawiedzenia pozostała na długo, a Maryja na zawsze pozostała naszą Najlepszą Matką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzy proste słowa: Jezu, ufam Tobie!

2025-10-06 17:48

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Odpust parafialny, bierzmowanie młodzieży i rozpoczęcie peregrynacji relikwii św. Faustyny oraz Tryptyku Bożego Miłosierdzia przeżywała parafia św. Faustyny we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński.

– Ten dzień jest dla nas ważny podwójnie, bo przeżywamy bierzmowanie i dzień odpustu w naszej parafii. Jak powiedział św. Jan Paweł II podczas Mszy św. kanonizacyjnej s. Faustyny, jej osoba była znana całemu światu. Ale jest też szczególnie bliska dla naszej wspólnoty parafialnej. Dziękujemy dziś Bogu za świętość, posługę i osobę św. s. Faustyny – mówił ks. Marek Dutkowski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Lwów: po rosyjskim nalocie uszkodzony kościół

W wyniku rosyjskich nalotów na Ukrainę w nocy z 4 na 5 października został poważnie uszkodzony kościół greckokatolicki we Lwowie. Według informacji Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), fale ciśnienia powstałe w wyniku eksplozji zniszczyły okna i drzwi świątyni, a także dzwonnicę. Uszkodzone zostały również pomieszczenia sąsiedniej szkoły niedzielnej.

W efekcie w kościele znajdowało się tak dużo potłuczonego szkła, że odprawienie liturgii w niedzielny poranek było niemożliwe. Podczas gdy na terenie kościoła położonego na południowych obrzeżach miasta nie było żadnych rannych, we wsi pod Lwowem zginęły cztery osoby, poinformowały miejscowe władze. Arcybiskup lwowski UKGK Ihor Woźniak wezwał do modlitwy za zmarłych i rannych.
CZYTAJ DALEJ

Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci trwa już 45 lat

2025-10-07 13:20

[ TEMATY ]

Krucjata Modlitwy

w Obronie Poczętych Dzieci

45 lat

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci

Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci

Miała trwać trzy miesiące, trwa nieprzerwanie od 45 lat. Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci od początku swojego istnienia połączyła we wspólnej modlitwie w intencjach pro-life tysiące osób.

– 27 kwietnia 1956 r. Sejm PRL uchwalił ustawę dopuszczającą przerywanie ciąży. Jej skutki były tragiczne. W memoriale Episkopatu Polski do Rządu w sprawie zagrożeń biologicznych i moralnych narodu polskiego z 1970 r. zawarta została informacja:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję