Wśród wielu grup działających we wrocławskiej wspólnocie pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego do najprężniejszych należy Parafialny Oddział Akcji Katolickiej. Właściwie nie ma takiego odcinka życia parafialnego,
do którego realizacji nie włączaliby się członkowie Akcji Katolickiej - twierdzi proboszcz ks. prał. dr Czesław Majda, wymieniając w tym kontekście m. in.: budowę kościoła, działalność charytatywną,
lektorską, Różaniec Fatimski, zbieranie kolekty, roznoszenie opłatków, pomoc przy organizacji koncertów i festynów parafialnych itp. Jej członkowie podejmują także szereg inicjatyw formacyjnych i kulturalnych.
Wszystko to sprawia, że ten POAK jest nie tylko jednym z najstarszych, ale - jak ocenia archidiecezjalny opiekun Akcji Katolickiej ks. dr Marian Biskup - jednym z najlepszych oddziałów w skali
całej Archidiecezji Wrocławskiej.
W tych okolicznościach nie mogłem nie skorzystać z zaproszenia na jedno z ostatnich spotkań zarządu POAK. Wprawdzie z różnych względów zabrakło na nim filarów Akcji Katolickiej: prezesa Leona Hetmańskiego
i jego zastępcy Bolesława Stembalskiego, czy też jednego z jej inicjatorów Michała Jarosza, ale ci, którzy przyszli, z wielką pasją i zaangażowaniem opowiadali o swoich różnych pomysłach, działaniach
i zamierzeniach.
Andrzej Januszewski, sekretarz POAK: - Cenię sobie przede wszystkim działalność formacyjną i dlatego też z przyjemnością brałem udział w Społecznym Studium Akcji Katolickiej, istniejącym przy
Papieskim Wydziale Teologicznym. Wielkim przeżyciem są dla mnie również doroczne pielgrzymki AK na Jasną Górę i do Barda Śląskiego, a także organizowane w parafii przy naszym współudziale liczne koncerty,
festiwale itp. Za podejmowanie tych ostatnich przedsięwzięć nazywamy zresztą naszego Księdza Prałata mecenasem sztuki!
Zofia Fajkowska, prezeska Katolickiego Klubu Literackiego „Źródło”, założonego z inicjatywy Akcji Katolickiej: - Pisząc o naszej wierze, miłości do Boga, o przyrodzie, o tym, co
chcielibyśmy ocalić od zapomnienia, trącamy czułe strony, które gdzieś tam w głębi duszy tkwią w każdym człowieku. Naszą twórczość uprawiamy z potrzeby serca i może również dlatego, żeby swoją poezją
służyć innym. Nie mamy żadnych ograniczeń wiekowych, a nasi członkowie pochodzą z różnych wrocławskich parafii. W ciągu miesiąca mamy zawsze minimum trzy spotkania; jedno robocze i dwa wieczory poetyckie
organizowane w Domu Parafialnym i w znanym wrocławskim Klubie Muzyki i Literatury. Wydaliśmy dotychczas cztery zbiorki poetyckie. Swoją poezją uświetniamy różne uroczystości, zwłaszcza kościelne. Organizujemy
też cieszące się dużym zainteresowaniem konkursy literackie i recytatorskie dla dzieci i młodzieży. Chcemy, aby pokochali oni poezję i sami próbowali ją tworzyć. Uważamy bowiem, że jest ona dobrem, którym
trzeba się dzielić z innymi, nie można jej bowiem zatrzymywać tylko dla siebie.
Bernard Kamieński: - Bardzo się ucieszyłem, kiedy Ksiądz Prałat zaproponował mi wstąpienie do Akcji Katolickiej. Nasz proboszcz jest taką soczewką skupiającą wokół siebie ludzi chcących coś
zrobić dla całej wspólnoty parafialnej. Z zawodu jestem nauczycielem wychowania fizycznego.
Moim zdaniem, działalność sportowo-rekreacyjna powinna oprzeć się przede wszystkim na organizacjach osiedlowych i wspólnotach parafialnych. Jest to duże pole do popisu właśnie dla Akcji Katolickiej.
Ludzie do organizacji tego typu przedsięwzięć na pewno się znajdą, a władze miejskie powinny wspierać takie działania finansowo.
Skarbnik zarządu Krzysztof Marszałek, członek tego gremium Krzysztof Rybak i przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Joanna Wróbel zgodnie uważają, że Parafialny Oddział Akcji Katolickiej przy wspólnocie
pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego znakomicie czynem udowadnia to, że jego członkowie są aktywnie zaangażowani w sprawy kościelne i że poza pogłębioną formacją Akcja Katolicka jest najlepszym widocznym
na zewnątrz świadectwem przynależności do Kościoła Bożego i często zabiera głos w obronie katolicyzmu.
Kontynuując niejako ten wątek proboszcz ks. prał. dr Czesław Majda uważa, że Akcja Katolicka - to dawanie świadectwa i branie odpowiedzialności za Kościół. Znacząco wpisuje się ona w życie i
działalność wrocławskiej „kolbiańskiej” wspólnoty parafialnej.
- Uczyniliście już naprawdę wiele dla naszej parafii, osiedla i dlatego przyszedł już najwyższy czas, aby wprowadzić naszych ludzi, np. do Rady Miejskiej - dopinguje członków Akcji Katolickiej
Ksiądz Prałat. Znakomitym przygotowaniem do takiej działalności będzie na pewno zaproponowane przez ks. Majdę właśnie do prowadzenia pod auspicjami Akcji Katolickiej Parafialnego Studium Nauki Społecznej
Kościoła. Gospodarz parafii zachęca także już dzisiaj członków AK do włączenia się w przygotowania i organizację przypadającego w 2007 r. 25-lecia erygowania parafii i 10. rocznicy poświęcenia kościoła
przez Jana Pawła II.
Jako członek tej wspólnoty parafialnej, obserwując zaangażowanie i ochotę, z jaką przedstawiciele Akcji Katolickiej zbierają kolektę na niedzielnych Sumach, prowadzą Różaniec Fatimski, ściśle współpracują
z parafialną Caritas, jestem przekonany, że te i wiele innych inicjatyw na pewno zostanie w pełni zrealizowanych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu