Reklama

Brześć Kujawski

Dożynki diecezjalne

Niedziela włocławska 38/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

9 września br. w Brześciu Kujawskim, gdzie od 2 lat proboszczem jest wieloletni diecezjalny duszpasterz rolników - ks. kan. Ireneusz Juszczyński, odbyły się dożynki diecezjalno-powiatowe, przebiegające pod hasłem "Wypłyń na głębię".

Uroczystości rozpoczęły się w godzinach porannych koncertem orkiestr dętych na placu przed urzędem pocztowym. Po koncercie burmistrz miasta i gminy Brześć Kujawski Wojciech Zawidzki powitał zebranych i dokonał otwarcia wystawy rolniczej. Przez cały czas w pobliżu sceny ustawionej przed budynkiem poczty gromadziły się delegacje parafii z wieńcami i darami dożynkowymi, mieszkańcy i goście. Słuchano występów zespołów ludowych, m.in. z Brześcia Kujawskiego.

Ok. godz. 11.30 sprzed plebanii wyruszyła na plac dorożka z bp. Ro manem Andrzejewskim i starostami dożynkowymi: Mariolą Tomaszewską ze Skrzynek i Grzegorzem Ochmańskim z Kąkowej Woli. Wkrótce uformował się korowód dożynkowy z wieńcami i darami ołtarza, który przy wtórze regionalnych śpiewów w wykonaniu miejscowego zespołu folklorystycznego " Dzieci Kujaw" przeszedł ulicami Brześcia do kościoła parafialnego pw. św. Stanisława BM. Po powitaniu przez Księdza Proboszcza parafii starostowie dożynek wręczyli Księdzu Biskupowi chleb upieczony z tegorocznego zboża. Mszy św. koncelebrowanej z udziałem kilkunastu kapłanów przewodniczył bp R. Andrzejewski. Ksiądz Biskup wygłosił również kazanie, w którym odniósł się do przeszłości i pod kreślił rangę dziedzictwa, tradycji, więzi międzypokoleniowych. Przypomniał, że Kościół nigdy nie opuszczał rolników, stawał w ich obronie, określał ich powołanie jako udział w kontynuacji dzieła Stwórcy. Troszczył się o poziom polskiego rolnictwa, także w latach 80., organizując specjalny fundusz dla podźwignięcia rolnictwa. Nie uzyskał on pełnej akceptacji ówczesnych władz ze względów ideologicznych; wyraziły one zgodę jedynie na pomoc w postaci kościelnej fundacji, wspierającej zaopatrzenie wsi w wodę. Kaznodzieja nie omieszkał do2d-ać, że celowo o tym wspomina, by "przedstawiciele orientacji, która wtedy utrudniała rozwój polskiej wsi, a wkrótce dojdą do władzy, nie popełniali podobnego błędu i nie utrudniali w przyszłości jakiegoś działania tylko dlatego, że ono pochodzi z inicjatywy Kościoła. Kościół nie chce dla siebie przywilejów i nie popiera żadnej partii. Może krytycznie wypowiadać się o błędach ludzi i to czyni". Bp Andrzejewski dodał, że Kościół nie może nie przypominać, że przełom, jaki dokonał się w Polsce, należy zawdzięczać autentycznemu ruchowi społecznemu "Solidarność" . Idee "Solidarności" biorą swój początek z Ewangelii, a nie z walki klas. Dlatego Polska może cieszyć się demokracją, w której każdy, nawet jeśli jest w opozycji, może bez lęku zabrać głos w sprawach społecznych i narodowych. Kazanie zakończyły słowa: " Życzę gorąco, by w Brześciu Kujawskim, w powiecie włocławskim, w całej diecezji i w Ojczyźnie kochanej bogate było kiedyś żniwo posiewu mądrości naszego pokolenia, pokolenia Papieża- Polaka. Pokolenia działającego na przełomie wieków i tysiącleci. Ten posiew zawierzamy Matce Najświętszej. Maryjo, Królowo Polski, opiekuj się tym posiewem! Amen".

W procesji z darami liczne delegacje składały na ołtarzu chleby i płody ziemi. Przed zakończeniem Liturgii bp Andrzejewski wręczył bochny chleba Wicewojewodzie kujawsko-pomorskiemu, staroście powiatu włocławskiego i burmistrzowi Brześcia Kujawskiego. Po Mszy św. Ksiądz Biskup poświęcił 47 wieńców dożynkowych i płody ziemi. Uroczystość zakończyło ogłoszenie wyników konkursu na najpiękniejszy wieniec i wręczenie nagród delegacjom, które je przygotowały. Oceny dokonywało jury pod przewodnictwem ks. Pawła Szudzika z Konina i pracowników Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Należy dodać, że najwięcej, bo aż 7 wieńców pochodziło z parafii św. Barbary w Turku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Salus Populi Romani – ikona ukochana przez Franciszka

2025-05-03 20:10

[ TEMATY ]

Franciszek

VATICAN NEWS

Agata Kowalska

Matka Boża Śnieżna

Matka Boża Śnieżna

Papież Franciszek w swoim testamencie poprosił, aby został pochowany w ziemi obok ukochanej przez niego ikony maryjnej Salus Populi Romani. Przechowywana w Kaplicy Paolińskiej bazyliki Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej), otoczona wystawnym marmurem i pozłacanym brązem ikona od pierwszych wieków splata się z dziejami Rzymu.

Od czasu założenia za pontyfikatu papieża Liberiusza między 352 a 366 rokiem bazylika papieska Santa Maria Maggiore z biegiem wieków była coraz bardziej wzbogacana. Wchodząc do tej wielkiej świątyni i przechodząc przez nawy, odczuwa się złote światło, które skupia się w mozaikach apsydy i łuku triumfalnego. Wszystko tchnie imieniem Maryi, Jej boskim macierzyństwem, płaczem Dzieciątka, którego życie opowiadane jest tu od Narodzenia po dzieciństwo.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Najczęściej wybierane imiona papieży

2025-05-04 12:30

[ TEMATY ]

papież

konklawe

Adobe Stock

Innocenty, Grzegorz, Klemens, czy Leon? Wiele z imion papieskich, które kiedyś były chętnie przyjmowane, zostało zapomnianych na kilka stuleci. W oczekiwaniu na wybór nowego papieża zwraca na to uwagę niemiecka agencja katolicka KNA.

Jan: to imię nosiło 23 papieży, ale w rzeczywistości było ich mniej. Jana XX. nie było; w średniowieczu wystąpił błąd w liczeniu. Istniało także dwóch antypapieży o tym imieniu. Ostatnim noszącym to imię był bardzo popularny Jan XXIII. (1958-1963). Zwołał Sobór Watykański II, który zainicjował ważne reformy w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję