Reklama

Uczyć się od błogosławionego ks. Augusta Czartoryskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2 sierpnia przypadła 146. rocznica przyjścia na świat bł. ks. Augusta Czartoryskiego. W tym dniu uroczystej Mszy św. w kościele Księży Salezjanów w Przemyślu przewodniczył bp Adam Szal, a koncelebrowali ks. Stanisław Zarych, ks. prof. Stanisław Tymosz oraz gospodarz parafii ks. Leszek Leś. Kaznodzieja ks. Michał Szafarski przypomniał słowa Ojca Świętego z homilii wygłoszonej na Mszy św. beatyfikacyjnej mówiące o drodze świętości bł. ks. Augusta:
„Przykład Jego świętości pragnę pozostawić szczególnie ludziom młodym, którzy dziś szukają sposobu na odkrywanie woli Bożej odnośnie do ich życia i pragną wiernie podążać każdego dnia za głosem Bożym. Moi drodzy przyjaciele, uczcie się od bł. Augusta gorąco prosić na modlitwie o światło Ducha Świętego i o mądrych przewodników, abyście mogli poznawać Boży plan waszego życia i byście zdołali zawsze kroczyć drogą świętości”.
Wiele miejsca poświęcił kaznodzieja sprawie umiłowania Eucharystii i Matki Najświętszej przez młodego Gucia, a później dorosłego i w pełni odpowiedzialnego księcia, kleryka i w końcu kapłana - salezjanina. Jeszcze jako mały chłopiec, po śmierci matki prosił w modlitwie Maryję, aby mu ją zastąpiła i prowadziła go przez życie. Od Pierwszej Komunii św. (1871 r.), przyjętej w rodzinnej Sieniawie, ukochał Jezusa Eucharystycznego, często Go przyjmował w Komunii św. i adorował w różnych świątyniach, podczas przechadzek i zwiedzania miast, oraz chętnie usługiwał do Mszy św.
Te głęboko religijne praktyki, duchowa opieka wychowawców, w szczególności sybiraka Józefa Kalinowskiego, obecnie św. Ojca Rafała, oraz duchowe kierownictwo, od roku 1883, ks. Jana Bosko doprowadziły bł. Augusta na szczyty świętości. Umiał On rozeznawać zamysły Boże i realizował je w sposób heroiczny. „Idąc za głosem powołania, odkrył piękno kapłańskiej posługi” - powiedział Ojciec Święty w swoim Słowie Bożym.
Spełniły się u kresu Jego życia prorocze słowa ks. Bosko, który tak powiedział Augustowi: „Książę zostanie księdzem i wiele zrobi dla Polski”. 2 kwietnia 1892 r. August przyjął święcenia kapłańskie, niestety kapłaństwem cieszył się zaledwie rok i sześć dni. Zmarł w Alassio 8 kwietnia 1893 r. w opinii świętości i wówczas spełniło się to, co ks. Bosko powiedział. Na pogrzebie ks. Augusta Czartoryskiego było ponad stu chłopców z Polski, głównie ze Śląska, Wielkopolski i Małopolski. Wielu z nich wstąpiło potem do Zgromadzenia Salezjańskiego, idąc za przykładem Augusta. Wśród nich był także sługa Boży August kardynał Hlond, organizator Salezjańskiej Szkoły Organistów w Przemyślu, jego bracia i wielu innych, a także proboszczowie parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie, od ks. Ogórkiewicza począwszy, aż do ks. Stanisława Krygiera, którzy korzystali z funduszu ofiarowanego przez ks. Augusta ze spadku po matce. Wielu z nich wstąpiło do Zgromadzenia Salezjańskiego, pojechało na misje lub zasiliło szeregi kleru diecezjalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Pójdź za mną”!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 57-62.

Środa, 1 października. Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy, doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Jaka jest moja wiara w obecność Aniołów Stróżów?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Aniołowie

Aniołowie

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 1-5. 10.

Czwartek, 2 pażdziernika. Wspomnienie świętych Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję