Reklama

Dziękczynienie za bazylikę

Wznosi się w bliskim sąsiedztwie Rynku. Była symbolem ziemskiego prestiżu, chwały, możliwości i w perspektywie nieśmiertelnej sławy miejscowego patrycjatu, który nie szczędził pieniędzy na jej wystrój. Wrocławska fara św. Elżbiety to jeden z najwspanialszych przykładów gotyckiej architektury Śląska. Zbudowano ją w formie trójnawowej bazyliki. Od ubiegłego roku jest bazyliką. Z okazji pierwszej rocznicy podniesienia jej do tej godności ufundowano sztandar.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z jednej strony wyhaftowano herb bazyliki, z drugiej - jej obraz zewnętrzny, który wieńczy herb papieski. Sztandar poświęcił 20 czerwca biskup polowy WP Sławoj Leszek Głódź.
- Inicjatywa ufundowania sztandaru wyszła ze Stowarzyszenia Odbudowy Kościoła Garnizonowego „Wieża” i Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” - mówi ks. płk Sławomir Żarski, proboszcz bazyliki św. Elżbiety (jest to parafia cywilno-wojskowa). Bazylika pięknieje z dnia na dzień. Gotowe są już 52 ławki dębowe, które otrzymały neogotycką formę. Odnowiono emporę królewską, zamontowano nowe drzwi główne, które przeszklono witrażami. Ogrzewane już są zakrystia i biblioteka, która służy obecnie jako muzeum bazyliki. Podjęto prace mające doprowadzić do założenia ogrzewania w całej bazylice. Odnowiono wiele epitafiów.
Bazylikę można zwiedzać. Turystom udostępniono też słynną wieżę, która góruje od wieków nad wrocławskim Rynkiem. „Od razu wpada w oczy gmach kościoła św. Elżbiety o dachu z glazurowanych dachówek. Jego wieża jest wyższa od wszystkich innych. Jej zwężający się ku górze szpic zdaje się sięgać wyżej chmur” - pisał w 1512 r. o kościele św. Elżbiety Bartłomiej Stein, XVI-wieczny kronikarz Wrocławia. Szpic sprawił, że wieża osiągnęła wysokość ponad 130 metrów. Była wielką chlubą miasta, ale sprawiała też kłopoty. Dokładnie 24 lutego 1529 r. podczas wichury runął w dół nadwątlony zębem czasu hełm wieży.
Traf chciał, że kościół św. Elżbiety od 1525 roku należał do protestantów. Katolicy, którzy go utracili i nie mogli się z tym pogodzić, stwierdzili, że katastrofa to kara za oddanie świątyni luteranom. Ci zaś argumentowali, że to nieprawda, bo zginął tylko kot, a to wyraźny znak łaski Opatrzności. Zaraz dorobili też legendę, jakoby spadający w dół szpic pochwycili aniołowie i z łopotem skrzydeł złożyli go u stóp świątyni. Znaleźli się na to nawet... naoczni świadkowie. Pamiątką tamtego wydarzenia jest płaskorzeźba z 1534 r. przedstawiająca moment zawalenia się hełmu wieży, którą można oglądać w ścianie bocznej wieży kościoła. Widać na niej wyraźnie dwa anioły, podtrzymujące spadającą iglicę.
Historia wrocławskiej fary to ciągnące się latami etapy budowy, przebudowy i odbudowy po kolejnych zniszczeniach. Zaczęto budować ją w pierwszej tercji XIII w., jako świątynię romańską. Druga, trójnawowa świątynia stanęła w tym miejscu ok. 1245 r. W 1253 r. książę Henryk III przekazał ją szpitalowi św. Elżbiety, który prowadzili Krzyżowcy z czerwoną gwiazdą. Nowy kościół św. Elżbiety zaczęto wznosić na początku XIV w. Prace trwały do końca XV w., czyli ponad 150 lat!
Zawalony w 1529 r. hełm wieży odbudowano w 1553 r., ale już w stylu renesansowym. Ledwo odbudowano hełm, a zawaliły się 3 północne filary korpusu, pociągając za sobą przyległe partie dachu, ścian i sklepień. Podczas ostrzału miasta przez Francuzów w latach 1806-1807 uszkodzone zostały dach, kamieniarka i wieża, a podczas remontu w 1857 r. zawaliły się 2 południowe filary korpusu i część sklepień. W 1962 r. od uderzenia pioruna spaliła się latarnia hełmu, ale najgorsze przyszło w 1976 r. - kościół spłonął. Spaliły się wówczas m.in. bezcenne barokowe, największe na Śląsku organy Michaela Englera młodszego. Odbudowa trwała 20 lat. W 1991 r. wrocławską farę poświęcił osobiście papież Jan Paweł II. Od 1946 r. pełni ona funkcję katolickiej świątyni garnizonowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

El. MŚ 2026 - Polska zrewanżowała się Finlandii

2025-09-07 23:06

PAP

Polska pokonała w Chorzowie Finlandię 3:1, a Holandia na wyjeździe dość szczęśliwie wygrała z Litwą 3:2 w niedzielnych meczach grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata.

Gola dla biało-czerwonych nr 86 w 160. występie w drużynie narodowej zdobył kapitan Robert Lewandowski. W drugim kolejnym meczu na listę strzelców wpisał się Matty Cash, który otworzył wynik spotkania z Finami. Trzeci bramkę dla gospodarzy zdobył Jakub Kamiński. Polska drużyna zrewanżowała się Finlandii za czerwcową porażkę 1:2 w Helsinkach.
CZYTAJ DALEJ

Cudowne Źródełko - Gietrzwałdzkie uzdrowienia

2025-09-07 21:14

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Matka Boża Gietrzwałdzka

Anna Głos/Archiwum Niedzieli

Na początku wodę czerpaną w Gietrzwałdzie stawiano pod klonem w otwartych naczyniach, podobnie też kładziono tam płótno podczas odmawiania różańca. Po zakończeniu modlitwy zabierano je ze sobą i wykorzystywano przy rozmaitych chorobach, często z bardzo dobrym skutkiem.

Zestaw tekstów Objawienia Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie ze źródeł autentycznych na miejscu i z różnych pism 1878 Andrzeja Samulowskiego oraz Objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie podług urzędowych dokumentów spisane za pozwoleniem ks. biskupa Warmińskiego autorstwa ks. prof. dr. Franza Hiplera nie tylko opisuje przebieg wydarzeń, lecz także szczegółowo opowiada o treści przekazów Maryi. Unikatowy zbiór tekstów o objawieniach w Gietrzwałdzie, spisanych natychmiast po wydarzeniach i wydanych w roku 1878. Autorzy doskonale opisują atmosferę tamtych czasów, wielkie duchowe poruszenie Polaków i wielotysięczne pielgrzymki do sanktuarium w Gietrzwałdzie. Autorem znacznej części tekstu jest Andrzej Samulowski, kuzyn wizjonerki Barbary Samulowskiej, warmiński poeta ludowy, działacz oświatowy i społeczny, a także założyciel pierwszej polskiej księgarni w Gietrzwałdzie.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego 8 września błogosławi się ziarno na zasiew?

2025-09-08 17:37

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Grażyna Kołek

8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję