Reklama

Modlitwa chwały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa chwały jest bezpośrednim, bezinteresownym ukierunkowaniem się na Pana Boga. Wyrazem takiej postawy jest wołanie psalmisty:

Chwalcie Pana z niebios,
chwalcie Go na wysokościach!
Chwalcie Go wszyscy aniołowie,
chwalcie Go wszystkie za stępy!
Chwalcie Go słońce i księżycu...
królowie ziemscy i wszystkie narody
władcy i wszyscy sędziowie na ziemi...
starcy wraz z młodzieżą
niech imię pana wychwalają....
(por. Ps 148)

Modlitwa chwały jest pieśnią radosnego serca ku czci Boga Stworzyciela i zarazem Ojca. Jednak w naszych codziennych odniesieniach do Pana Boga modlitwa ta nie jest na pierwszym miejscu. Z tego to powodu warto, by ten rodzaj modlitwy bardziej był zaakcentowany w naszym życiu.
Modlitwa chwały jest przede wszystkim językiem nieba - wszystkich zbawionych. Otrzymawszy w darze od Pana Boga życie, możemy już na naszej ziemi włączyć się w zastępy mieszkańców nieba trwających w uwielbianiu Boga.
Modlitwa chwały uczy nas akceptacji wszystkiego, co Bóg uczynił. Postrzegamy w dziełach Pana jego dobro, mądrość i miłość. Modlitwa ta staje się przestrzenią budowania więzi: Bóg - człowiek - świat - cały kosmos. Zachwyca nas piękno. Nie wpadamy wtedy w ton prośby ani też skargi.
Takie odniesienie, będąc modlitwą chwili bieżącej, uczy patrzenia zarówno w przeszłość, jak i w przyszłość. To, co minęło, w jej perspektywie zastało ogarnięte Bożą miłością. To zaś, co ma nastąpić, nie przeraża, bowiem świat jest w dobrych, Bożych rękach.
Chwała, mimo że może być modlitwą jednostki, jest jednak przede wszystkim pieśnią rodziny dzieci Bożych. W sposób szczególny manifestuje to Eucharystia. Podczas jej sprawowania cały Kościół z radością głosi: „Chwała na wysokości Bogu”.
Modlitwa chwały w sposób szczególny akcentuje miłość. Wychwalam bowiem tę osobę, którą szczególnie kocham. Pana Boga staram się kochać z całego serca, z całej duszy, ze wszystkich sił. Skoro w modlitwie chwały serce przepełnione jest miłością, to pojawia się w nim w naturalny sposób poczucie radości. Nie sposób bowiem chwalić Pana z ponurą twarzą.
Niech nasze serce włączy się w zaproszenie psalmisty: „Wszystko, co żyje, niech chwali Pana! Alleluja” (Ps 150, 6).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Watykanie zaprezentowano wydarzenia Jubileuszu 2025

Papież Franciszek jako pierwszy pielgrzym przejdzie przez Drzwi Święte bazyliki watykańskiej zachęcając tym samym pielgrzymów, którzy przybędą do Rzymu na Jubileusz do spotkania z „Jezusem, naszą nadzieją”. Mówiono o tym na konferencji prezentującej wydarzenia zbliżającego się Roku Świętego. Zostanie on otwarty 24 grudnia Mszą na Placu św. Piotra, którą poprzedzi koncert dzwonów. Dwa dni później Ojciec Święty otworzy Drzwi Święte w rzymskim więzieniu Rebibbia.

Abp Rino Fisichella, któremu papież Franciszek zlecił przygotowanie jubileuszowych wydarzeń podkreślił, że Rzym przygotowuje się, by zaprezentować pielgrzymom swoje najpiękniejsze oblicze. Wskazał, że powoli dobiegają końca prace, które wystawiły na poważną próbę cierpliwość wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Olszewski nie wydawał na cele prywatne publicznych pieniędzy

Żadne pieniądze z rachunku Fundacji Profeto nie poszły na prywatne wydatki ks. Michała Olszewskiego - informuje mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego. Gazeta Wyborcza w jednym ma jednak rację – budynek z projektu „Archipelag. Wyspy wolne od przemocy” został wybudowany. I stoi.

Gazeta Wyborcza przeprowadziła dziś frontalny atak na ks. Michała Olszewskiego, który w piątek na mocy decyzji Sądu Apelacyjnego wyszedł z aresztu śledczego w Warszawie. Na łamach poniedziałkowej Gazety Wyborcze zarzucono kapłanowi, że część pieniędzy, które Fundacja Profeto dostała z Funduszu Sprawiedliwości, szła na prywatne wydatki księdza Michała. "Miliony wydano na sprzęt do produkcji telewizyjnych i skarpetki” – czytamy w gazecie.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła aktorka Elżbieta Zającówna

2024-10-29 16:09

[ TEMATY ]

śmierć

©MaverickRose – stock.adobe.com

Elżbieta Zającówna - aktorka teatralna i filmowa, znana m.in. z filmu "Vabank" czy serialu "Matki, żony i kochanki" - zmarła w wieku 66 lat, poinformował we wtorek Związek Artystów Scen Polskich.

O śmierci aktorki poinformował we wtorek Związek Artystów Scen Polskich. "Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST (dzisiaj AST), którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym "Pieszo" Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego, pamiętną Natalię z filmu "Vabank" i "Vabank II", czy Hankę Trzebuchowską z popularnego serialu "Matki, żony i kochanki" Juliusza Machulskiego, u którego zagrała też Aktorkę Krystynę w obrazie "V.I.P". W "Nadzorze" Wiesława Saniewskiego wcieliła się w postać Alicji Krawiec" - przypomniano we wpisie, opublikowanym na stronie internetowej ZASP.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję