Reklama

Święto Patrona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak co roku w połowie czerwca jako „ludzie od św. Brata Alberta” bliżej przyglądaliśmy się swojemu Patronowi.
W liturgii Kościoła wspomnienie wypada 17 czerwca, jednak Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta już 12 czerwca organizuje pielgrzymkę do krakowskiego kościoła Ecce Homo, gdzie znajdują się relikwie Świętego. Tradycyjnie także grupa sanockiego Koła, złożona z członków i sympatyków Towarzystwa wraz z rodzinami oraz podopiecznymi placówek, pod przewodnictwem duchowym duszpasterza, którym w tym roku był ks. Wilusz, wyruszyła na pątniczy szlak. Wspólny wyjazd jest okazją do modlitwy, dyskusji, wzajemnego poznawania siebie i swoich problemów, oraz zwykłej zabawy.
Kulminacyjnym punktem pielgrzymki była uroczysta koncelebrowana Msza św. W tym tak szczególnym miejscu słowa o miłości bliźniego nabierają nowego wyrazu. - Tutaj brzmią wyraźnie i konkretnie - dzielą się wrażeniami pątnicy.
Po „strawie dla ducha” był czas na „strawę dla ciała”. Wspólny posiłek, zwiedzanie obiektów sakralnych i powrót do domu. - Dlaczego ten czas tak szybko umknął? - narzekają niektórzy. Na drogę, dla nieobecnych zabrano chleb, którym połamano się na Mszy św. 13 czerwca.
W czwartek tj. 17 czerwca grupa Rycerstwa Niepokalanej z niezawodną w tym względzie Henią Tymoczko, wspólnie z mieszkańcami Domu Inwalidy Bezdomnego modliła się przy relikwiach św. Brata Alberta i bł. Bernardyny. Pamięcią objęto wszystkich, którzy przewinęli się przez tutejszy dom, dziękowano Bogu i upraszano kolejne łaski.
W niedzielę 20 czerwca w schroniskowej kaplicy odbyła się uroczysta Msza św., będąca kulminacją świętowania przez sanockie Koło. Celebrował ją gwardian miejscowego klasztoru Ojców Franciszkanów o. Stanisław Glista. Przybliżył wszystkim postać Patrona tak bliską duchowości franciszkańskiej. Po Eucharystii adorowano Najświętszy Sakrament oraz relikwie św. Brata Alberta. Połamano chleb, bo przecież nikt nie może odejść głodny. W myśl tej zasady w jadalni zebrali się zaproszeni goście, pracownicy oraz mieszkańcy Domu, gdzie przy kawie i ciastkach w rodzinnej atmosferze poruszano tematy z życia codziennego. Opiekun Gabriel Brukwicki podzielił się swoją refleksją pt. Zobaczyć „alberta”, która dość mocno poruszyła słuchających. Pani Prezes opowiadała o uroczystościach zorganizowanych przez Zarząd Główny i Koło w Wisłoku Wielkim, których była uczestnikiem, oraz na temat rozwiązywania problemów bezdomności w Kanadzie. Opiekun Stanisław Lewicki podzielił się spostrzeżeniami z pierwszych dni pracy w Schronisku, a mieszkaniec Domu, Stanisław Jargosz, perspektywami poprawy losu związanymi z wyjazdem do Belgii.
Z żalem, ale uśmiechnięci wracali wszyscy do swych sal i domów, napełnieni nową siłą do pracy.
Bo tak niewiele trzeba, aby być dobrym. Wystarczy tylko chcieć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko wzajemna miłość może uwiarygadniać w tym świecie bycie uczniem Chrystusa

2025-04-18 15:18

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 13, 31-33a.34-35

Czytania liturgiczne na 18 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Nowy rys pontyfikatu Leona XIV: Miłość i Jedność

2025-05-18 11:20

[ TEMATY ]

komentarz

homilia

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Spójrzcie na Chrystusa! Otwórzcie się na propozycję Jego miłości! – jak bardzo te słowa Leona XIV wygłoszone w homilii podczas mszy inaugurującej pontyfikat przypominają te wypowiedziane z tej samej okazji przez Jana Pawła II: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”! To pokazuje, jak Chrystocentryczny jest nowy papież Amerykanin, jak kieruje uwagę człowieka i współczesnego świata na samego Chrystusa. Natomiast hasło tego pontyfikatu, jak wynika z programowej homilii, brzmi: Miłość i jedność.

Wiele znaków i symboli towarzyszyło inauguracji pontyfikatu, począwszy od momentu, kiedy Leon XIV objechał plac św. Piotra otwartym papamobile i pokazał, jak będzie wyglądać jego komunikacja– oparta na bliskości i wychodzeniu do ludzi. „Na gorąco” zwrócę uwagę jedynie na kilka aspektów poruszonych w homilii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję