Każdy rok harcerski rozpoczyna się i kończy Mszą św. Pierwsza jest w intencji Szarych Szeregów, ostatnia to dziękczynienie za czas wspólnej pracy. W sobotę 19 czerwca br. cały Okręg Lubelski (jednostki
z Chełma, Bychawy, Kraśnika, Łęcznej i Lublina) spotkał się na Eucharystii w kościele Ojców Dominikanów na Starym Mieście. Mszę św. celebrował ks. Andrzej Szulej, długoletni duszpasterz zawiszacki wraz
z ks. Stanisławem Zającem z Łęcznej.
Kazanie wygłosił ks. Andrzej. Mówił o dumnych, lecz pustych kłosach zboża. Przypowieść przestrzegała przed pychą i próżnością. Ks. Andrzej przypomniał sens obozu harcerskiego, którego głównym celem, oprócz
odpoczynku, rozwoju fizycznego i psychicznego, jest zbliżenie młodzieży do Stwórcy. Najważniejszym miejscem obozu jest kaplica. Ona powstaje pierwsza, gdy nie ma jeszcze masztów i bram. Główny punkt dnia
to spotkanie z Bogiem w Eucharystii i w czasie indywidualnej modlitwy. Pod koniec Mszy św. ks. Stanisław Zając przypomniał o wadze wspólnoty i jej roli na obozie.
Po uroczystym błogosławieństwie i modlitwie harcerskiej wszyscy udali się na plac przed Zamkiem Lubelskim, gdzie odbył się apel. Obecni byli: szefowa Chorągwi, hm. Nina Kowalczyk, hufcowa Hufca Lubelskiego,
hm. Ewa Gumiela, szefowe środowiska kraśnickiego i łęczyńsko-chełmskiego, pełniący obowiązki hufcowego lubelskiego, hm. Jarosław Gruda, asystent hm. Marek Nieoczym i wiele innych osób. Każda jednostka
zameldowała się. Odśpiewaliśmy hymn: Króluj nam Chryste. Był też czas dla wodza, czyli przypomnienie celów obozów. Apel zakończył się radosnym okrzykiem: Ad Mariam Europa.
Potem przyszedł czas na odświeżenie znajomości i zawarcie nowych. Na rozesłaniu pojawiło się ok. 36 zastępów, trzy gromady wilcząt, przewodniczki i wędrownicy. Rozpiętość wieku była bardzo duża. Najmłodsi
skauci - Kuba i Jaś - byli jeszcze w wózkach. Uzgodniliśmy ostateczne szczegóły dotyczące obozów. Potem, życząc sobie udanych wakacji, rozeszliśmy się do domów.
Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.
Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
Brazylijski kardynał Leonardo Ulrich Steiner pragnąłby, aby Leon XIV kontynuował ścieżkę, którą z determinacją wyznaczył Franciszek, nieustannie pytający o życie w Amazonii: „Trzeba pracować nad zapewnieniem większego dostępu do sakramentów w tym regionie; głoszenie musi stać się modlitwą i chlebem”.
To było doświadczenie powszechnego tchnienia Ducha Świętego. Tak kardynał Leonardo Ulrich Steiner, arcybiskup Manaus, komentuje dla mediów watykańskich udział w konklawe, które wybrało Leona XIV. Zdaniem hierarchy, doświadczenie misjonarskie Papieża Leona XIV wniesie do pontyfikatu wrażliwość na ubogich i troskę o Wspólny Dom, w duchu jego poprzednika, papieża Franciszka.
Relikwie założycielki sióstr felicjanek bł. Marii Angeli Truszkowskiej
W 200-ną rocznicę urodzin bł. Marii Angeli Truszkowskiej jej relikwie spoczęły przy Cudownym Obrazie na Jasnej Górze. Bł. Matka Angela swoje życie i losy założonego przez siebie zgromadzenia zakonnego „postawiła na Maryję Jasnogórską”. Tu modliła się, pielgrzymowała pieszo z siostrami i podopiecznymi, przebywała sercem i myślami.
To Maryja od początku istnienia Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo wyznacza siostrom cel działania. Wszędzie, gdzie siostry felicjanki podejmowały i podejmują służbę Bogu i ludziom, tam też zabierają ze sobą kopię Cudownego Obrazu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.