9 sierpnia br. przypada 90. rocznica urodzin i 66. pracy organistowskiej Romana Chorzępy, organisty z bazyliki leżajskiej.
Urodził się 9 sierpnia 1914 r. w Sokołowie Małopolskim. Rodzice Józef i Maria zd. Rakuś prowadzili gospodarstwo rolne. Wychowywany w rodzinie o wielkich tradycjach religijnych i patriotycznych wykazywał wielkie zamiłowanie do muzyki i śpiewu. Szkołę Powszechną 7-klasową ukończył w rodzinnym Sokołowie Małopolskim. Dalszą naukę na poziomie gimnazjalnym podjął w 1928 r. u Ojców Kapucynów w Rozwadowie. Tu rozpoczął naukę śpiewu, gry na skrzypcach i organach pod kierunkiem prof. Józefa Brzucha. Był też członkiem szkolnego chóru kościelnego.
W roku 1932 rozpoczął naukę na poziomie licealnym w krakowskiej szkole Ojców Kapucynów, by ją ukończyć maturą w 1935 r. Kontynuował naukę muzyki pod kierunkiem prof. Bolesława Wallek-Walewskiego i prof. Franciszka Koniora. W 1937 r. wrócił w rodzinne strony, by po zdaniu egzaminu kwalifikacyjnego przed Kurialną Szkołą Muzyczną w Przemyślu objąć pracę organisty u ks. dziekana Czesława Brody w parafii Trójcy Świętej w Leżajsku. W kwietniu 1938 r. został powołany do odbycia służby wojskowej w 49. Pułku Strzelców Kresowych w Kołomyi. Uczestniczył w Wojnie Obronnej 1939 r., dostał się do niewoli niemieckiej. Zwolniony w grudniu 1939 r., powrócił do Leżajska, by w parafii farnej pełnić obowiązki organisty przez 30 lat. W tych latach założył parafialny chór mieszany, był też nauczycielem śpiewu miejscowego Gimnazjum i Liceum im. Bolesława Chrobrego. W roku 1942 zawarł związek małżeński z Józefą Lichtenberg. Ma pięcioro dzieci: dwóch synów i trzy córki.
Od stycznia 1968 r. nieprzerwanie pełni obowiązki organisty w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia Ojców Bernardynów w Leżajsku. Oprócz czynności organistowskich prowadzi chór kościelny, naucza śpiewu w nowicjacie klasztornym, daje wiele koncertów dla licznie przybywających pielgrzymów i różnych grup odwiedzających bazylikę leżajską. W jego repertuarze są kompozycje: Charlesa Gounoda, Franza Schuberta, Johanna Sebastiana Bacha, a ulubionym jest Ave Maria. Obowiązki organisty pełni już 66 lat, a w bazylice leżajskiej 36.
Warto przypomnieć, że organy leżajskie powstały z fundacji rodziny Potockich w latach 1680-82 i 1868-93. Są dziełem Stanisława Studzińskiego z Przeworska i Jana Głowińskiego z Krakowa. Przebudowane w latach 1903-05 przez Aleksandra Żebrowskiego i Roberta Polcyna w 1965-68. Posiadają trakturę mechaniczną. Liczą 75 głosów. Ostatnio poddane zostały generalnemu remontowi. Wykonawcami przepięknych rzeźb byli zakonnicy bernardyńscy.
Roman Chorzępa za wzorową pracę został uhonorowany przez abp. Ignacego Tokarczuka, otrzymał błogosławieństwo od Ojca Świętego Jana Pawła II, jest odznaczony medalem „Zasłużony dla miasta Leżajska”. W tak pięknym wieku z zamiłowaniem pełni obowiązki organisty. Jego piękny głos współbrzmi z organami. Oby jeszcze długo chwalił Matkę Bożą Leżajską, którą tak ukochał.