Reklama

Polska

Kard. Dziwisz: czyż nie powinniśmy dziś zrobić rachunku sumienia z naszej postawy wobec bliźnich?

Czyż nie powinniśmy sobie dziś zrobić rachunku sumienia z naszej postawy wobec naszych bliźnich, z którymi uczestniczymy w tej samej Eucharystii, przyjmujemy tę samą Komunię świętą? - pytał kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. sprawowanej w Boże Ciało w Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Obecni byli także m. in. biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Jan Szkodoń i ks. Jan Kabziński, kustosz sanktuarium. W uroczystości uczestniczyli Rycerze św. Jana Pawła II oraz licznie mieszkańcy Krakowa i pielgrzymi.

W trakcie homilii kard. Stanisław Dziwisz nawiązał do słów Jezusa, które wygłosił po cudownym rozmnożeniu chleba. Kardynał wyjaśnił, że wówczas ludzie nie zrozumieli tego co tak naprawdę Jezus chciał im powiedzieć. -Jako Syn Boży przyszedł bowiem na świat, aby radykalnie uporządkować sprawy człowieka pogrążonego w mrokach zła, grzechu i śmierci, by przywrócić mu godność dziecka Bożego i odpowiedzieć na jego najgłębszy głód prawdziwego życia, które się nigdy nie skończy – stwierdził hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kard. Dziwisz przypomniał również słowa Jezusa, które wypowiedział podczas ustanowienia Eucharystii: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje, które za was będzie wydane (…) - Te słowa nabrały pełnego znaczenia, gdy Chrystus umarł za nas na krzyżu i przelał swoją Najświętszą Krew za zbawienie świata. Za ocalenie losu każdej i każdego z nas! - powiedział metropolita senior archidiecezji krakowskiej, dodając, że po tym wielu uczniów opuściło Jezusa, a On mimo tego nie odwołał żadnego słowa. -Nie tłumaczył, że chodzi tylko o jakiś symbol, bo chodziło przecież o najgłębszą rzeczywistość. On sam stał się i jest Chlebem żywym dla wszystkich, którzy wierzą w Jego boskie posłannictwo – zwrócił uwagę kardynał.

Hierarcha podkreślił, że Kościół od dwóch tysięcy lat powtarza te same słowa, a wierni przyjmują z wiarą, że pod postaciami chleba i wina jest żywy Chrystus.- Oto w jaki niewyobrażalny sposób zbliżył się do nas, by nam towarzyszyć, by stać się pokarmem i napojem dla pielgrzymów zdążających do wieczności, aby nie ustali w drodze i doszli do celu – podkreślił.

Kard. Dziwisz przypomniał, że Jan Paweł II ostatnią z encyklik poświęcił Eucharystii. -Ten ważny dokument, który możemy traktować niemal jako jego testament przekazany wspólnocie Kościoła, rozpoczął od znamiennych słów: „Kościół żyje Eucharystią – powiedział były osobisty sekretarz Ojca Świętego. -Ta prawda wyraża nie tylko codzienne doświadczenie wiary, ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła – kontynuował.

Kardynał powiedział, że w tej encyklice Jan Paweł II wspominał miejsca, gdzie sprawował Eucharystię jako kapłan, biskup i papież. -Wszędzie – jak pisał święty papież we wspomnianej encyklice – Eucharystia „jednoczy niebo z ziemią”, a „pojęta jako zbawcza obecność Jezusa we wspólnocie wiernych i jako jej pokarm duchowy, jest czymś najcenniejszym, co Kościół posiada na drogach historii – mówił hierarcha.

Reklama

- Eucharystia buduje Kościół ogarniający wszystkie narody, języki i kultury, umacnia jego jedność, „ponieważ – jak przypomniał nam dzisiaj Paweł Apostoł – jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba” - zaznaczył kard. Dziwisz. - Czyż nie powinniśmy sobie dziś zrobić rachunku sumienia z naszej postawy wobec naszych bliźnich, z którymi uczestniczymy w tej samej Eucharystii, przyjmujemy tę samą Komunię świętą? Pytam dlaczego więc potem żywimy wobec siebie niechęć i zwalczamy się zwłaszcza w sferze życia społecznego i politycznego, tak jakby było ono wyjęte z kodeksu postępowania prawdziwych uczniów Jezusa? - pytał hierarcha.

Nawiązując do święta Bożego Ciała, kardynał powiedział, że wierni wychodzą na ulice miast i wiosek, aby publicznie dać wyraz wiary w realną obecność Chrystusa. -Wyjdziemy również z eucharystycznym Jezusem przed nasze Sanktuarium. Wokół niego tętni życie Krakowa. To miasto żyje tajemnicą Bożego Miłosierdzia, które w Eucharystii znajduje swój najwyższy wyraz – powiedział kard. Dziwisz. -To miasto zostało naznaczone również postawą, służbą i świętością Jana Pawła II, który żył Eucharystią, nie opuścił jej ani jednego dnia i czerpał z niej siłę do swej niezmordowanej służby – wyznał. - Zróbmy więc Jezusowi miejsce przede wszystkim

w naszych sercach, w naszych rodzinach i wspólnotach, w miejscach naszej pracy i nauki. Zróbmy mu miejsce tam wszędzie, gdzie człowiek cierpi i tęskni, gdzie oczekuje naszej solidarnej pomocy – apelował kard. Dziwisz.

Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna wokół Sanktuarium św. Jana Pawła II.

2017-06-15 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: Eucharystia buduje Kościół

Eucharystia buduje Kościół; Kościół żyje dzięki Eucharystii – mówił w homilii w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w gnieźnieńskiej katedrze prymas Polski abp Wojciech Polak. Przypomniał, że wierni mogą o tym zaświadczyć także, idąc po mszy św. w procesji.

Metropolita gnieźnieński podkreślił, że wszystko, co jest przeciw jedności wiernych, jest sprzeczne z Eucharystią, nie może mieć w niej nigdy miejsca - w żadnej formie.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł prof. Wojciech Kurpik, wieloletni konserwator i opiekun Wizerunku Matki Bożej na Jasnej Górze

2025-07-17 15:37

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża Częstochowska

zmarły

konserwator zabytków

BPJG

prof. Wojciech Kurpik

prof. Wojciech Kurpik

- Obraz Maryi Jasnogórskiej stał się bardzo ważną częścią mojego życia, mojej osobowości - mówił w jednym z wywiadów. W wieku 94 lat, 15.07.2025 r., zmarł w Warszawie prof. Wojciech Kurpik, wieloletni konserwator i opiekun Wizerunku Matki Bożej na Jasnej Górze, konfrater Zakonu Paulinów. Pogrzeb odbędzie się w piątek, 25.07. o godz. 13.30 w paulińskim kościele pw. Świętego Ducha w Warszawie.

Prof. Wojciech Kurpik był konserwatorem sztuki, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (w latach 1996-1999 był jej rektorem). Był wybitnym specjalistą w zakresie konserwacji malarstwa tablicowego i drewnianej rzeźby polichromowanej. W latach 1980-2001 jako profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, kierował Pracownią Konserwacji i Restauracji Malarstwa Tablicowego i Drewnianej Rzeźby Polichromowanej na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP. Od roku 1979 był członkiem Komisji ds. stałej opieki nad Cudownym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Na podstawie wyników swoich wieloletnich badań w 2008r. opublikował książkę „Częstochowska Hodegetria. Drugie wydanie, uwzgledniające wyniki najnowszych badań, zawierające bogatą dokumentację fotograficzną, ukazało się w 2020r. nakładem wydawnictwa Paulinianum. W dowód uznania wieloletnich zasług, paulini 4 kwietnia 2004 r. przyjęli Wojciecha Kurpika do grona konfratrów, czyli przyjaciół i dobrodziejów Zakonu Paulinów.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję