Kraków: bp Jan Szkodoń opowiada o spotkaniu z matką chorego dziecka
Wierni archidiecezji spotkali się dziś w kościele Nawrócenia św. Pawła na krakowskim Stradomiu, gdzie mieści się także Zgromadzenie Misji św. Wincentego a Paulo.
Hierarcha na początku homilii przypomniał historię kościołów stacyjnych. - W pierwszych trzech wiekach, gdy chrześcijaństwo było prześladowane, papieże sprawowali Eucharystię w domach chrześcijan, a także przy relikwiach męczenników. - mówił. Dodał, że zwyczaj ten przetrwał do XIII - XIV wieku, a w XX wieku wrócili do niej papieże: św. Jan XXIII oraz bł. Paweł VI.
Biskup Jan Szkodoń wskazał także, że wędrówka do kościołów stacyjnych jest „dziękczynieniem za Boże dary, przeproszeniem i ufną prośbą”. Jak mówił, w tym dniu szczególnie należy pamiętać o św. Wincentym a Paulo, który jest założycielem Zgromadzenia Misji. - 400 lat temu, w święto nawrócenia św. Pawła, Wincenty wygłosił kazanie, po którym wielu ludzi zdecydowało się wyspowiadać - powiedział zgromadzonym. Jak dodał, św. Wincenty doświadczył biedy duchowej i materialnej osób, którym zdecydował się służyć. - Zrozumiał, że miłosierdziem należy ogarnąć zarówno duszę jak i ciało - powiedział.
W swojej homilii biskup odwołał się także do liturgii słowa. - Niech Słowo Boże przeznaczone na dzień dzisiejszy będzie dla nas światłem, niech umacnia naszą wiarę - apelował. - Słowo nam mówi dzisiaj: <>. Kto słucha i wierzy! Po to jesteśmy dzisiaj, po to jesteśmy w niedzielę na Mszy Świętej. Modlimy się po to, by słuchać, co mówi Bóg i wierzyć w Jego słowo, wierzyć Chrystusowi-Słowu - mówił. Dodał także, że spożywanie Eucharystii jest celebrowaniem życia wiecznego już teraz.
Bp Szkodoń odniósł się także do spotkania z pewną kobietą, którą spotkał kilka dni temu: - Ta pani wspominała chorobę swojej córki. Dziecko miało wtedy trzy miesiące. - mówił. Jak wyjaśnił, kobieta bardzo prosiła Boga o uratowanie swojej córki. - Ale w pewnym momencie ona pogodziła się z tym, że ta córeczka odchodzi. Wtedy zaczęła modlić się słowami: << Jeśli taka jest Twoja wola, to oddaję Tobie moją śmiertelnie chorą córeczkę>>. I wtedy nastąpił w nią spokój, a córeczka zaczęła zdrowieć. Dziś ma trzydzieści lat - powiedział biskup. - Ta matka nie szukała własnej woli, ale Tego, który ją posłał - dodał.
Na koniec bp Szkodoń przywołał kilka najbardziej znanych słów apostoła Pawła. - W dobrych zawodach wystąpiłem, wiary ustrzegłem - mówił apostoł. Niech ta kolejna Msza Święta nam pomoże, abyśmy za św. Pawłem mogli powiedzieć: <>. Niech dla nas <<żyć, to Chrystus, a umrzeć to zysk>> - zakończył.
Abp Marek Jędraszewski przewodził ostatniej Mszy św. stacyjnej w archidiecezji krakowskiej. - Cierpienia Kościoła trwają i są niejako wpisane w jego istotę. Bo Kościół ma dawać świadectwo o Chrystusie, niekiedy świadectwo pełne cierpień i najwyższych poświęceń aż po przelaną krew - mówił metropolita krakowski w sobotę wieczorem do przybyłych do bazyliki św. Floriana.
W homilii zwrócił on uwagę na postawę Kajfasza, który w imię politycznego rachunku skazał Jezusa na śmierć. – Nie liczy się pojedynczy człowiek, ale to, co się da policzyć. Chodziło jednak tak naprawdę o jedno – aby Chrystus przestał nauczać i dokonywać wielkich czynów w imię swojego Ojca. Chodziło o to, żeby położyć kres Jego dalszej zbawczej działalności – mówił.
Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.
Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.