Od 14 do 16 kwietnia odbyły się w Tarnobrzegu 14. Mistrzostwa Polski Księży w tenisie stołowym. Tarnobrzeg odwiedzili duchowni następujących archidiecezji i diecezji: przemyskiej, poznańskie, gnieźnieńskiej,
lubelskiej, warszawskiej, bydgoskiej, włocławskiej, siedleckiej, zamojsko-lubaczowskiej oraz ojcowie redemptoryści. Poziom mistrzostw był wysoki, chociażby z tej racji, że uczestniczył w nich neoprezbiter
ks. Łukasz Lewandowski z Poznania, mistrz Polski kadetów, który obecnie gra w pierwszoligowej drużynie w Poznaniu i jest tam czołowym zawodnikiem. Nie zabrakło proboszcza ks. Stanisława Kryszczuka z archidiecezji
lubelskiej, wielokrotnego mistrza Polski księży. Przyjechał ks. Jerzy Osoliński, także czołowy zawodnik grający w drugoligowej drużynie Karpaty Krosno, a także o. Antoni Paździorko, redemptorysta, wielokrotny
mistrz Polski księży w kategorii 45-60 lat.
Każdy dzień mistrzostw kapłani rozpoczynali od wspólnego spotkania przy stole Eucharystii, później zaś odbywała się rywalizacja przy stole do tenisa stołowego. Atmosfera podczas mistrzostw była iście
braterska, a walka toczyła się o każde zagranie.
Bardzo dobrze na mistrzostwach wypadli kapłani naszej diecezji. Ks. Andrzej Łuszcz, wikariusz pracujący w Lubyczy Królewskiej, zdobył wicemistrzostwo Polski, a ks. Tomasz Winogrodzki, wikariusz pracujący
w Cieszanowie, zajął czwarte miejsce. Warto nadmienić też, że drużynowo nasi księża zajęli piąte miejsce na kilkanaście drużyn startujących w mistrzostwach Polski. Składamy im serdeczne gratulacje i życzymy
owocnej pracy duszpasterskiej także poprzez sport.
Szczęść Boże.
Ojciec Święty pobłogosławił kamień węgielny pod muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który powstanie w miejscu, gdzie się urodził w Okopach. Na czele delegacji, która przybyła z tej okazji do Rzymu stał metropolita białostocki. „Czas mija, ale nie mijają treści, którym był wierny bł. ks. Jerzy” – mówi abp Józef Guzdek. Podkreśla, że właśnie dziś, kiedy świat jest podzielony, toczy się wiele wojen, leje się krew – trzeba pamiętać, że zło trzeba dobrem zwyciężać.
Na Placu św. Piotra był też brat i bratanek heroicznego kapelana Solidarności. Marek Popiełuszko zauważył, że muzeum w rodzimych Okopach ma przypomnieć ks. Jerzego takiego, jakim był dla swych najbliższych, czyli człowiekiem radosnym, pogodny i młodym. Tak go zapamiętaliśmy, bo kiedy zginął miał zaledwie 37 lat – przypomina bratanek błogosławionego kapłana. Zaznacza, że tuż przed jego śmiercią spędził u niego dwa tygodnie wakacji. Miał wtedy 14 lat.
Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.
Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
155. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce
W licheńskim sanktuarium zakończyło się trwające od 20 do 22 października 155. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce (KWPZM). W spotkaniu o charakterze sprawozdawczo-wyborczym wzięli udział wyżsi przełożeni zakonni oraz delegaci nieobecnych przełożonych z całej Polski.
Zebranie otworzył ks. Dariusz Wilk CSMA, przewodniczący KWPZM, przedstawiając sprawozdanie z dotychczasowej działalności Konferencji oraz witając nowo mianowanych przełożonych. W programie spotkania znalazły się również prezentacje sprawozdań ekonoma, dyrektora Forum Współpracy Międzyzakonnej oraz Komisji Rewizyjnej. Kluczowym punktem obrad były wybory nowych władz KWPZM. Przewodniczącym został ks. Dariusz Wilk, michalita, wiceprzewodniczącym - o. Łukasz Wiśniewski, dominikanin. Wybrano również członków Konsulty oraz Komisji Rewizyjnej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.