Wiadomości Ursynowskie obchodzą w tym roku jubileusz. Wydanie kwietniowe nosi numer setny. Redakcji należą się więc gratulacje i podziękowania, bo społecznie robi bardzo ciekawe, chociaż nie pozbawione
pewnych wad, pismo.
Zanim jednak o wadach, wypada zacząć od zalet. A tych jest sporo. Przede wszystkim szeroki wachlarz podejmowanych tematów. Nie brakuje oczywiście tematyki religijnej. Teksty nawiązują do aktualnie
przeżywanego okresu liturgicznego, ważnych wydarzeń w Kościele polskim i na świecie. Drukowane są ważniejsze przemówienia, listy czy orędzia Jana Pawła II. Są religijne eseje i refleksje.
Na stronie trzeciej stałe rubryki to intencje Apostolstwa Modlitwy na dany miesiąc oraz orędzie Matki Bożej z Medjugorie. Z kolei na stronie czwartej czytelnik znajdzie zawsze wykaz osób, które w
ostatnim miesiącu przyjęły w parafii chrzest, zawarły związek małżeński lub zmarły.
Wiele krótkich tekstów informacyjnych dotyczy bieżących wydarzeń z życia parafii. Są informacje o spotkaniach licznych grup parafialnych, koncertach, przedstawieniach, promocjach, wernisażach. Przy
okazji rekolekcji czy ważnych parafialnych uroczystości drukowany jest ich szczegółowy program. Raz na jakiś czas parafianom przypominane są najważniejsze informacje parafialne: wykaz księży pracujących
w parafii, godziny Mszy św. i nabożeństw, czas pracy kancelarii.
Ale życie mieszkańców Ursynowa to nie tylko parafia. W stałej rubryce Z Dzielnicy omawiane są ważne sprawy dotyczące Ursynowa. Czytelnik może się tutaj dowiedzieć np. jakie nowe inwestycje planuje
Rada Dzielnicy, na co znajdą się pieniądze, a na co nie. Regularnie omawiane są dzielnicowe imprezy kulturalne, szczególnie wystawy w „Galerii U” im. Brata Alberta.
Trudno wymienić wszystkie tematy podejmowane w gazecie. Powiedzmy więc jeszcze tylko o jednej stałej rubryce. Pod tytułem Sąsiedzi opisywane są tam spotkania w ramach ciekawej i godnej naśladownictwa
inicjatywy parafialnej. Otóż w każdym miesiącu mieszkańcy jednego parafialnego bloku mają swoje spotkanie z proboszczem ks. Tadeuszem Wojdatem. Po krótkiej prelekcji na tematy religijne mieszkańcy dzielą
się swoimi spostrzeżeniami na temat międzysąsiedzkich relacji. Wybierany jest także święty patron domu, a jednemu z lokatorów powierzana jest funkcja „łącznika” z parafią. Inicjatywa ta wydatnie
zbliża mieszkańców do parafii.
Wiadomości Ursynowskie są miesięcznikiem. Mają 8 stron formatu A-4. Wychodzą w nakładzie ok. 3 tys. egzemplarzy. Stronę graficzną należy ocenić pozytywnie. Szkoda tylko, że prawie nie ma kolorowych
zdjęć. Zdarzają się jedynie przy okazji numerów specjalnych, świątecznych. Ale z drugiej strony, redakcja dysponując małą ilością miejsca, w ogóle drukuje mało zdjęć, stawiając przede wszystkim na teksty.
I chyba dobrze, bo nadmiar zdjęć czyni z gazetki parafialnej album - kronikę wydarzeń parafialnych.
Wadą pisemka z Ursynowa jest zbyt częste dzielenie tekstów i kończenie ich na innej stronie. Bardzo to utrudnia lekturę, szczególnie wówczas, kiedy np. na stronie tytułowej zaczynają się trzy teksty,
które swoje zakończenie mają następnie na różnych stronach wewnątrz pisemka. Wiem jednak, że czasami po prostu nie da się inaczej. Inną wadą jest to, że aby przeczytać gazetę trzeba ją rozcinać. To jednak
zarzut nie tyle do redakcji, co do drukarni.
Z redakcyjnej stopki dowiadujemy się, że pisemko redaguje Sekcja Prasowa parafialnego oddziału Akcji Katolickiej. W praktyce jest to przede wszystkim Zygmunt Komor, który przygotowuje gazetę od początku
do końca. Pomaga mu w tym liczne grono autorów tekstów. Są to np. księża pracujący przy parafii, a także osoby świeckie: Jadwiga Arkuszewska, Marta Gambin-Żbik, Tomasz Grochulski, Bogdan Kozyra, Jolanta
Kopacz, Paweł Zdanowicz, Katarzyna Kaczmarek, Jolanta Kłodecka. Wiele tekstów pisze oczywiście sam Zygmunt Komor. Każdy numer konsultowany jest z proboszczem ks. Tadeuszem Wojdatem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu