Reklama

Duszne pogawędki

Post miły Panu

Niedziela rzeszowska 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż połowa Wielkiego Postu już za nami, może warto jeszcze raz zadać sobie pytanie o sens i znaczenie praktyk pokutnych. Modlitwa, post i jałmużna to najbardziej podstawowe sposoby opanowywania siebie, swych pragnień oraz zdążania ku Bogu.
Gdy słyszymy słowo „post”, pierwsze skojarzenie przychodzące nam na myśl to zazwyczaj odmówienie sobie pokarmu. Zapominamy jednak, że jest to jedynie jedna z form tej praktyki i nie może być celem samym w sobie. Jeśli odmawiamy sobie pokarmu, czy czynimy inne postanowienia tego typu, staramy się o wyrobienie sobie silnej woli. Tylko z jej pomocą możemy przeciwstawić się grzechowi. Nie sposób inaczej zapanować nad swoimi słabościami i złymi skłonnościami, jak tylko przez opanowywanie siebie. Jak jednak Biblia rozumie to pojęcie? O odpowiedź poprośmy Izajasza. „Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia? Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu? Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków” (Iz 58, 5-7). Widzimy więc, że o wiele ważniejsze od samego umartwienia, czego symbolem jest zwieszanie głowy i użycie popiołu, jest czynienie dobra, a wystrzeganie się zła; pełnienie dobrych uczynków. Czy zatem robienie wielkopostnych postanowień nie ma sensu? Ma jak najbardziej; mają być one jednak drogą jedynie do osiągnięcia ważniejszych celów. Nie miałoby sensu umartwianie się, gdyby równocześnie człowiek nie starał się wyzbyć grzechów i złych przyzwyczajeń. Taki post byłby obłudą i udawaniem. Mówi o tym sam Chrystus: „Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą.
Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6, 16-18).
Zdarza się nieraz, iż mamy za złe Panu Bogu, że nie spełnia naszych próśb; błagamy, podejmujemy jakieś wyrzeczenia, wszystko jednak pozostaje bez odzewu. A może odpowiedź znowu znajdziemy u proroka? „Szukają Mnie dzień za dniem, pragną poznać moje drogi, jak naród, który kocha sprawiedliwość i nie opuszcza Prawa swego Boga. Proszą Mnie o sprawiedliwe prawa, pragną bliskości Boga: Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś? Umartwialiśmy siebie, a Tyś tego nie uznał? Otóż w dzień waszego postu wy znajdujecie sobie zajęcie i uciskacie wszystkich waszych robotników. Otóż pościcie wśród waśni i sporów, i wśród bicia niegodziwą pięścią. Nie pośćcie tak, jak dziś czynicie, żeby się rozlegał zgiełk wasz na wysokości” (Iz 58, 2-4). Pan Bóg zna nasze serca i sumienia; nie czeka na jakieś zewnętrzne pozy czy udawanie. Jemu zależy na prawdziwym nawróceniu, nie zaś na podjęciu jedynie zewnętrznych praktyk.
Powyższe wskazania dotyczą również modlitwy i jałmużny. We wspominanym już fragmencie „Kazania na Górze” Chrystus przestrzega przed ostentacyjnym obnoszeniem się z praktykami pokutnymi. Ci bowiem, którzy je podejmują przez wzgląd na ludzką opinię, nie mogą liczyć na nagrodę Ojca w niebie. Jakże tymczasem przykre są przykłady chrześcijan zewnętrznie zachowujących pewne praktyki religijne, co jednak absolutnie nie idzie w parze z prawdziwym nawróceniem i postępowaniem godnym dziecka Bożego.
Wystrzegajmy się bezmyślnego wykonywania pewnych czynności, podejmowania postanowień nieprowadzących do przemiany życia. Chrześcijaństwo nie jest jakąś magią, aby od wykonywania praktyk magicznych właśnie miało coś zależeć. Wiara w Boga to osobowa z Nim łączność, to pełna miłości odpowiedź na Boże wezwanie, gdzie najważniejsze stają się prawdziwe owoce naszego postępowania; gdzie od słów ważniejszy jest przykład życia wypełnionego praktyczną miłością Boga i bliźniego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

2025-03-17 09:49

[ TEMATY ]

aborcja

Planned Parenthood

Autorstwa Robin Marty/commons.wikimedia.org

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Śledztwo prowadzone przez agencję Operation Rescue wykazało, że 18-letnia Alexis Arguello zmarła po aborcji w drugim trymestrze ciąży, która nastąpiła wskutek powikłań, którym można było zapobiec. Według doniesień Planned Parenthood opóźniło pilny transfer pacjentki, narażając jej życie na niebezpieczeństwo i wywołując tragedię, której można było zapobiec.

Operation Rescue wszczęło pełne dochodzenie w sprawie śmierci Alexis „Lexi” Arguello, 18-letniej kobiety z Kolorado, która zmarła 6 lutego z powodu powikłań po aborcji, po opóźnieniu jej awaryjnego transportu ze szpitala Planned Parenthood w Fort Collins.
CZYTAJ DALEJ

Płeć na życzenie w polskich dowodach osobistych! Skandaliczny wyrok TSUE

2025-03-17 09:15

[ TEMATY ]

płeć

ordoiuris.pl

Skandaliczny wyrok TSUE! Od teraz także w Polsce, do urzędu stanu cywilnego może przyjść mężczyzna, powiedzieć urzędnikom, że czuje się kobietą, a urząd musi tę zmianę wprowadzić do jego dowodu osobistego.

13 marca Unia Europejska nakazała krajom, w tym Polsce, wpisywanie do dowodu osobistego takiej płci, jaką ktoś sam zadeklaruje, bez żadnych dodatkowych wymagań. W ten sposób Bruksela wymusza na państwach członkowskich akceptację ideologii gender i zmianę płci, z całkowitym pominięciem danego prawa krajowego.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: przygotowania do beatyfikacji ks. Streicha

2025-03-17 16:41

[ TEMATY ]

Poznań

beatyfikacja

przygotowania

ks. Stanisław Streich

episkopat.news

Ksiądz Stanisław Kostka Streich

Ksiądz Stanisław Kostka Streich

Trwają intensywne przygotowania do beatyfikacji ks. Stanisława Streicha - zamordowanego w 1938 r. podczas Mszy św. przez komunistę. Duchowny zostanie ogłoszony błogosławionym 24 maja, podczas Mszy św. na Placu katedralnym w Poznaniu. “Zainteresowanie tym wydarzeniem jest bardzo duże i znacznie wykracza poza granice archidiecezji poznańskiej” - powiedział KAI ks. Wojciech Mueller, postulator procesu beatyfikacyjnego.

Zdaniem postulatora, w beatyfikacji ks. Streicha może uczestniczyć kilka, a może kilkanaście tysięcy wiernych, bowiem chęć obecności w Mszy beatyfikacyjnej już teraz wyraża bardzo wielu księży oraz wiernych z poszczególnych parafii. “W powojennej historii archidiecezji poznańskiej będzie to na pewno wydarzenie wyjątkowe” - zaznacza ks. Mueller. Zdaniem duchownego, proboszcz-męczennik z Lubonia może być patronem jedności, ludzi w kryzysie, duszpasterza, spowiednika.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję