Od stycznia br. w kościele franciszkańskim w Sanoku trwają prace konserwatorskie w Kaplicy św. Maksymiliana. Kaplica ta była pierwotnie dedykowana Matce Bożej Pocieszenia,
następnie została przemianowana na Kaplicę św. Józefa Oblubieńca, a od lat 70. XX w. nosi tytuł św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Kaplica w ciągu dziejów dzieliła burzliwe losy sanockiego kościoła. W 1384 r. królowa węgierska Elżbieta pozwoliła franciszkanom przenieść się w obręb murów miasta,
gdzie zbudowali oni kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego. Wielkie pożary Sanoka (w wiekach XV, XVI i XVII) spustoszyły również kościół, a wraz z nim kaplicę Matki Bożej
Pocieszenia. Obecny kształt kościoła i kaplicy jest późnobarokowy, pochodzi z roku 1640. Ostatni pożar miał miejsce w roku 1872, zniszczył miasto i kościół
franciszkański, który jednak już w roku 1895 odbudowano. W latach 1936-1938 artysta malarz Władysław Lisowski (sanoczanin, uczeń Jana Matejki) pokrył ściany świątyni (w tym także
obecnej Kaplicy św. Maksymiliana) polichromią, przypominającą malowidła z kościoła Mariackiego w Krakowie. Jednakże w latach 1974-1975 niektóre polichromie Lisowskiego
zostały przemalowane.
Warto odnotować dwa ciekawe wydarzenia, związane z sanockim kościołem franciszkańskim: 9 września 1845 r. roku został w nim ochrzczony bł. ks. Zygmunt Gorazdowski (założyciel
Zgromadzenia Sióstr Józefitek oraz wielu dzieł charytatywnych we Lwowie).
Drugim wydarzeniem jest kontakt franciszkanów z uwięzionym w Komańczy Prymasem kard. Stefanem Wyszyńskim: 25 sierpnia 1956 r. ofiarowali oni Kardynałowi kopię obrazu Matki
Bożej Pocieszenia (pochodzącego z XVI w.), który cieszy się w Sanoku wielką czcią od ponad 300 lat. Po uwolnieniu Ksiądz Kardynał zawiesił obraz Matki Bożej Pocieszenia w swojej
sypialni i jak napisał w Księdze kultu - Pani Sanockiej z kościoła franciszkanów zawdzięcza swoje uwolnienie.
W roku 1997 rozpoczęto prace konserwatorskie w prezbiterium kościoła. Zostały odnowione i odsłonięte pierwotne malowidła. W latach 1998-1999 trwały prace archeologiczne
i konserwatorskie w Kaplicy św. Franciszka: odkryto średniowieczne cmentarzysko, a w kaplicy XVIII-wieczne polichromie.
Od roku 2000 kontynuowane są prace konserwatorskie i renowacyjne: odnowiono boczne ołtarze i obrazy: św. Antoniego Padewskiego i Matki Bożej Pocieszenia. „Trwająca
od stycznia tego roku renowacja Kaplicy św. Maksymiliana ma przywrócić jej pierwotny blask. Czeka nas dużo pracy. Przez lata kaplica była zawilgocona, jednak udało nam się już ją osuszyć. Chcemy odsłonić
i odnowić pierwotną polichromię autorstwa ucznia Jana Matejki. Największym problemem jest stiukowo-marmurowy ołtarz św. Maksymiliana. Jego struktura wskutek zawilgocenia została naruszona,
a niektóre elementy stiukowe i drewniane uległy całkowitemu zniszczeniu. W najbliższym czasie czeka nas podjęcie ważnej decyzji: w jaki sposób odnowić bardzo
zniszczony ołtarz? - powiedział gwardian sanockiego klasztoru - o. Stanisław Glista OFMConv. Obecny rok tym bardziej mobilizuje nas do tej pracy, ponieważ został on ogłoszony w naszym
Zakonie jako Rok Św. Maksymiliana Marii Kolbego. Przewidywany koszt renowacji wynosi ok. 200 tys. zł. Liczymy cały czas na pomoc darczyńców i innych ludzi zainteresowanych ocaleniem dziedzictwa
kultury i zabytków architektury na ziemi sanockiej. Tym, którzy już wsparli nasze dzieło, składamy wyrazy głębokiej wdzięczności”.
Podajemy numer konta remontowego, na które można przekazywać wpłaty:
Klasztor OO. Franciszkanów; ul. Franciszkańska 7; 38-500 Sanok. Bank PEKAO S.A. I O/ Sanok 10701249-420055-2221-0100.
Pomóż w rozwoju naszego portalu