„Dla mnie jest to bardzo duże przeżycie, bo czuję się związany z Grodnem. Po raz pierwszy byłem tu w 1994 r. Bardzo mocno to wtedy przeżyłem, bo były tłumy ludzi i widziałem, że ten Kościół, który dopiero się odrodził, żyje i to z wielką radością" - powiedział kardynał.

Również wyraził radość, że ten Kościół się rozwija i że w związku z 25. rocznicą odnowienia struktur kościelnych na Białorusi zorganizowano tam kongres eucharystyczny, bo "Eucharystia jest źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego". A nawiązując do trwającego obecnie Roku Miłosierdzia dodał, że stanowi to "wspaniałe tło dla tego kongresu, gdyż największym aktem miłosierdzia Boga względem nas jest Eucharystia: Chrystus, który dał siebie".

"A największym aktem naszego miłosierdzia względem innych ludzi jest przybliżyć ich do Chrystusa: to jest największe dobro” – powiedział kard. Grocholewski.

Krajowy Kongres Eucharystyczny odbywa się w Grodnie w dniach 24-26 maja z okazji 25-lecia istnienia diecezji w tym mieście. 26 marca Franciszek mianował swym osobistym wysłannikiem na to wydarzenie kard. Z. Grocholewskiego, któremu w jego misji na Białorusi towarzyszą miejscowi księża: Jan Kuczyński - wikariusz biskupi dla regionu grodzieńskiego i proboszcz miejscowej katedry oraz Roman Raczko - rektor Wyższego Seminarium Duchownego w tym mieście.