„Przybyłem, aby uczcić świętego Michała Archanioła i prosić go, by ochraniał Kościół święty oraz bronił go w czasach, gdy tak trudno jest dawać autentyczne świadectwo chrześcijańskie,
bez pójścia na kompromis i bez uległości” - te słowa powiedział Jan Paweł II we włoskim miasteczku Monte Sant’Angelo, na górze Gargano, gdzie wzniesione jest
słynne sanktuarium Świętego Michała Archanioła. Niewielka w objętość, ale znacząca w zawarte w niej treści jest książeczka o. Gilles Jeanguenin poświęcona najsłynniejszemu
z aniołów. Słowa Ojca Świętego zaczerpnąłem właśnie z tej publikacji. Pełna jest ona wypowiedzi wybitnych ludzi Kościoła dotyczących, Archanioła, który krzyknął „Mi ke’El”,
co znaczy „Któż jak Bóg” i to zawołanie stało się jego imieniem.
Tak na przykład św. Faustyna Kowalska pisała: „Wielką mam cześć dla świętego Michała Archanioła, on nie miał przykładu w pełnieniu woli Bożej, a jednak spełnił wiernie
życzenie Boże”.
Św. Michał odegrał poważną rolę zarówno w czasach biblijnych, jak nam współczesnych. Książka przynosi fragmenty Pisma Świętego, Starego i Nowego Testamentu odnoszące się do jego
obecności. Do dnia dzisiejszego jest on patronem wielu europejskich miast np. Brukseli, a także 70 miast włoskich i 80 francuskich. Wielu osobom wydawało się, że współcześnie kult
skrzydlatego wojownika jest już przeżytkiem. Nawet w Kościele w 1964 r. zniesiono modlitwę do św. Michała, którą papież Leon XIII zalecił odmawiać po każdej Mszy św. Jan Paweł II
w 1994 r. przywrócił tę modlitwę i zachęcił do odmawiania jej każdego dnia.
Papież Leon XIII ułożył ową modlitwę po tym, jak 13 października 1884 r., po Mszy św. usłyszał głos szatana, który zwiastował zniszczenie Kościoła.
„Walka z szatanem tak charakterystyczna dla Archanioła Michała, jest ciągle aktualna, gdyż szatan ciągle żyje i działa wśród ludzi” - mówił w takcie
cytowanej już homilii na górze Gargano Ojciec Święty Jan Paweł II.
„Św. Michał Archanioł”, o. Gilles Jeanguenin, Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2003.
Pomóż w rozwoju naszego portalu