Reklama
25 października 2003 r. u stóp Pani Jasnogórskiej zgromadzili się maturzyści z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, by uczestniczyć w Mszy św., której przewodniczył i słowo
Boże wygłosił bp Mariusz Leszczyński. Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa: „Przez Maryję do Jezusa”.
Na początku Eucharystii Ksiądz Biskup wezwał wiernych do modlitwy w intencji wszystkich maturzystów, także tych, którzy z powodów zdrowotnych i finansowych nie mogli
uczestniczyć w pielgrzymce. W homilii pasterz tak mówił do młodych: „Przybyliście do częstochowskiej Kany na modlitwę, przywieźliście ze sobą swoje troski i potrzeby.
Patrzycie na Maryję, prosząc Ją, aby je przedstawiła Swojemu Synowi. Jak bardzo to dzisiejsze zgromadzenie liturgiczne jest podobne do wesela w Kanie Galilejskiej. «Była tam Matka Jezusa,
zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów, a kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: nie mają już wina». Pięknie to wydarzenie tłumaczy i odnosi
do ludzi wszystkich czasów Ojciec Święty Jan Paweł II w homilii wygłoszonej w Lubaczowie 3 czerwca 1991: „Maryja, która tyle razy w ciągu dziejów mówiła Chrystusowi
o różnych potrzebach ludów i ludzi, powiedziała o tym po raz pierwszy w Kanie, gdy gospodarzom weselnym zabrakło wina. Jakże błaha może wydawać się ta potrzeba
w porównaniu z innymi, przyjmijmy ją jednak jako pierwowzór dla wszystkich potrzeb, człowieka. Matka Chrystusa staje pośrodku miedzy każdą z tych potrzeb a Chrystusem
Synem Bożym, Słowem Przedwiecznym i Mądrością, która zaślubiła dzieje człowieka i pragnie w nich działać”. Jakże cenna to nauka dla was, kochani młodzi, i dla
nas wszystkich. Oto Jezus, który przyjął cały ludzki kształt (…) odtąd każdy ludzki trud i ból, ale też i radość przeżywane z Jezusem mogą mieć wartość zbawczą,
a kiedyś wartość zasługującą. To bardzo znaczące, że Jezus przyszedł dla zbawienia świata i wziął udział w ludzkiej radości, zwłaszcza w radościach wielu młodych,
którzy wyruszają w wielką przygodę życia, tak jak wy (…). Trzeba Bogu za ten błogosławiony dar dziękować, jak najlepiej go wykorzystać, żadną miarą nie zmarnować. Człowiek
stworzony przez Boga jest wezwany do współtworzenia siebie (…). Spójrz na oblicze Jezusa, rozeznaj Jego wolę względem ciebie, poddaj się Jego pełnemu miłości spojrzeniu, posłuchaj Matki. To jest
prawdziwa droga do szczęścia. Jan Paweł II wołał do młodych: «W was jest nadzieja, ponieważ należycie do przyszłości, a przyszłość należy do was (…). Przez Maryję do Jezusa
(…) i do szczęścia». Posłuszni Ojcu Świętemu podjęliśmy w naszej diecezji modlitwę różańcową, aby się przygotować w naszych parafiach i rodzinach
do nawiedzenia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w naszej diecezji w 2004 r. Uczcie się pięknie kochać i brońcie każdego życia. Słuchajcie bardziej Boga niż ludzi.
Wzrastajcie w świętości. Bądźcie mocnymi w wierze, stałymi w miłości, radosnymi i wytrwałymi w nadziei. Zawierzcie siebie Maryi z ufnością
«rozrośnijcie się urodą Chrystusa»”.
Na koniec Eucharystii w pięknych słowach do młodzieży zwrócił się ks. prał. Czesław Grzyb: „Matka Boża ma dla każdego z was maleńki prezencik. Szukajcie tego prezentu.
Życzę wam wielkiej radości, zdania matury, dziewczynom porządnego chłopaka, chłopakom porządnej dziewczyny. Ci, co mają powołanie do zakonu… proszę bardzo. Ci, co mają powołanie do seminarium,
są tutaj klerycy - można się zapisać”.
W rozważaniach podczas Apelu Jasnogórskiego ks. Czesław Grzyb mówił: „Młodzi ludzie, maturzyści, którzy wypełniają cudowną kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej, a którzy przybyli z pięknej
Zamojszczyzny z wielką nadzieją i miłością wpatrują się w oblicze Matki i pytają ją, co mamy zrobić, aby być szczęśliwymi. Na to pytanie pomaga nam odpowiedzieć
Ojciec Święty, który wzywał młodych do tego, aby «wymagać od siebie nawet wtedy, gdy inni od nas tego nie wymagają i nie rezygnować z raz obranej drogi» i na
innym miejscu Ojciec Święty mówił: «Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje w swoim życiu jakieś swoje Westerplatte, jakieś ważne zadanie, które trzeba podjąć i wypełnić».
Nasza Pani i Królowo, stojąc przed Twoim matczynym obliczem, zapewniamy o naszej dziecięcej miłości i serdecznie zapraszamy do nawiedzenia w przyszłym roku
diecezji zamojsko-lubaczowskiej w Twoim cudownym wizerunku”.
W uroczystościach brał udział nasz zespół seminaryjny: diakon Adam Dworzycki, diakon Maciej Lewandowski, alumn Rajmund Cur, alumn Michał Cudziło. Celem naszej obecności była oprawa muzyczna Mszy św.,
Drogi Krzyżowej, Różańca i prowadzenie adoracji przed Apelem Jasnogórskim.
Wielką łaską było dla nas, czyli dla zespołu seminaryjnego uczestnictwo w tym spotkaniu maturzystów z Matką Bożą. Maryja w tej polskiej „Kanie”, przyjęła
nas z matczynym ciepłem, obdarowała pokojem ducha i doświadczeniem rodzinnej atmosfery.
Należy przyznać, że program pielgrzymki był bardzo napięty i musieliśmy w wielkim pośpiechu przenosić głośniki, gitary, zwoje kabli itd., bo każde spotkanie modlitewne odbywało
się w innym miejscu.
Modlitwa ponad pięciu tysięcy przybyłych maturzystów wytworzyła klimat skupienia, rozmodlenia i zadumy. Dla nas, kleryków, było to żywe świadectwo zawierzenia i ufności do Bogurodzicy.
Przyjeżdżając na Jasną Górę, ci młodzi ludzie zdali egzamin z wierności Kościołowi.
W naszej wspólnej modlitwie pamiętaliśmy szczególnie o tych, którzy z różnych powodów nie mogli przyjechać, aby powierzyć swoje życie Maryi.
Zapytaliśmy naszych maturzystów o znaczenie Jasnogórskiej Pani i Ojca Świętego w ich życiu:
Czego szukasz, przybywając do Tronu Jasnogórskiej Pani?
- Magda: Chciałabym, aby Maryja dopomogła mi w zdaniu matury i dostaniu się na studia, pragnę wyprosić łaski i dary dla moich rodziców.
- Monika: Chcę się podzielić moimi doświadczeniami z Panem Bogiem, napełnić się radością, modlitwą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Znakiem jakich wartości jest dla młodego człowieka Jasna Góra?
- Klaudia: Jasna Góra kojarzy mi się przede wszystkim z Maryją, Ona opiekuje się całą Polską. Od Niej czerpiemy zwycięstwo i wielką siłę. Wartości związane z tym
miejscem to oddanie, zaufanie, modlitwa.
- Monika i Sylwia: Patriotyzmu! Miłości! Nawrócenia! Tutaj jest czas na to, żeby zastanowić się głębiej nad sensem życia i obecności w nim Matki Bożej.
Cieszymy się, że tu jesteśmy.
- Łukasz: Patriotyzmu. Jest to centralny punkt narodowych pielgrzymek. W wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej uosobiona jest tożsamość, wiara narodowa.
Jakie miejsce w Twoim sercu zajmuje osoba Ojca Świętego Jana Pawła II?
- Anna: Miejsce największe po Bogu. Jest on naszym wielkim autorytetem.
- Łukasz: W srebrnym jubileuszu jego pontyfikatu odczuwam zachwyt nad osobą tego starszego już człowieka, który wciąż zachowuje młodość ducha i umysłu. Jest to ktoś,
na kim chcę się wzorować, budować życie na świadectwie jego wiary i bezgranicznym oddaniu się Maryi.