Pierwsza część obchodów miała miejsce 19 września przy Mauzoleum. Cześć dzieciom z Majdanka oddali organizatorzy uroczystości, prezydent Lublina, Andrzej Pruszkowski, reprezentanci władz województwa
lubelskiego i Rady Miejskiej Lublina, przedstawiciele wojska i policji, byli więźniowie obozu, kombatanci oraz licznie zgromadzona młodzież lubelskich szkół ze swoimi
nauczycielami. W trakcie programu słowno-muzycznego Prawda - Pamięć - Pojednanie młodzi lublinianie pieśnią, wierszem i prozą przywołali wspomnienia o ofiarach
Majdanka. Zebrani oddali im hołd w apelu, a przed Mauzoleum zapalili znicze i złożyli wieńce. W programie przygotowanym wg scenariusza i reżyserii
Haliny Tomaszewskiej-Kornackiej wykorzystano fragmenty relacji byłych więźniów oraz wiersze uczniów z gimnazjów nr 8, 13 i 19, powstałe na warsztatach historycznych i lekcjach
w Państwowym Muzeum na Majdanku. Przed Mauzoleum wystąpił Chór Wojewódzkiego Domu Kultury „Słowiki Lubelskie” pod dyr. Bronisława Mikity oraz recytatorzy Pracowni Słowa Centrum
Kultury w Lublinie pod kier. Anny Krawczyk.
W czasie Dni Majdanka w Pawilonie Oświatowym muzeum otwarto ekspozycję historyczno - artystyczną Żywe numery. Ma ona przypominać o osobistych przeżyciach związanych z nadawaniem
numeru każdemu osadzonemu w obozie. Nadanie numeru było odbierane przez więźniów jako upokorzenie i pozbawienie ich godności. Numer zastępował imię i nazwisko, a blaszane
tabliczki nazywano medalami śmierci. Ponadto w baraku nr 53 można zwiedzać czynną od maja br. stałą multimedialną wystawę Elementarz - dzieci w obozie na Majdanku. Losy najmłodszych
więźniów pokazane zostały na przykładzie dziejów dwójki dzieci żydowskich, jednego białoruskiego i jednego polskiego. Elementarze, z którymi dzieci przybywały do obozu, zawierały
pierwszy system pojęć potrzebnych do porządkowania i opisywania świata. W obozie pojęcia te zabierano najmłodszym i zastępowano je codziennymi doświadczeniami zła, głodem,
selekcją, komorą gazową, krematorium i śmiercią. Z problematyką Dni Majdanka koresponduje też bogato udokumentowana wystawa Wojenne dzieciństwo - losy dzieci polskich podczas
okupacji hitlerowskiej, przygotowana przez historyków z Instytutu Pamięci Narodowej - Komisję Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu Oddział w Łodzi, a udostępniona
dla zwiedzających od 24 września do końca października br.
Uroczystości religijne rozpoczęły się 21 września przejściem spod kościoła św. Maksymiliana pod Pomnik Walki i Męczeństwa na Majdanku. Procesji patronowali uczniowie Szkoły Podstawowej
nr 32 im. Pamięci Majdanka w Lublinie wraz z katechetami i nauczycielami oraz ks. kan. Józef Siemczyk, proboszcz parafii św. Maksymiliana. Dzieci, Zawiszacy, nauczyciele,
kapłani, byli więźniowie i kombatanci odmówili w czasie marszu tajemnice światła w intencji Ojczyzny. Na początku Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem bp. Mieczysława
Cisło, ks. kan. Władysław Kowalik, przywieziony do obozu z Zamojszczyzny jako dziecko, obecnie związany z Towarzystwem Opieki nad Majdankiem, poprosił zebranych przy pomniku o modlitwę
w intencji pomordowanych w tym obozie koncentracyjnym i innych miejscach hitlerowskich kaźni oraz w łagrach i więzieniach stalinowskich, aby „miejsce
ówczesnej nienawiści i wrogości zajęły mądrość i pokój”.
Na zakończenie obchodów dyrektor Muzeum na Majdanku Edward Balawajder powiedział: „Majdanek w okresie okupacji był fabryką śmierci, miejscem upodlenia człowieka, w którym
mówiono językiem nienawiści. Wydawać by się mogło, że jedyną wówczas odpowiedzią na wartość ludzkiego życia była komora gazowa. Niech zobowiązaniem dla nas będą słowa: Jeśli my zapomnimy o nich,
Ty Boże zapomnij o nas”. Oprawę muzyczną uroczystości przygotował chór parafii św. Maksymiliana pod dyr. Tomasza Orkiszewskiego.
Olga Grzesiuk (Gimnazjum nr 8 w Lublinie)
Modlitwa Dzieciom Majdanka
Aniele Boży Stróżu mój
Ty już dłużej przy mnie nie stój
weź ich dusze w swą opiekę
weź ich dłonie w swoje ręce
i zaprowadź wprost do nieba
daj im tam kawałek chleba
a mnie
w noc cichą szepnij
że tam
z Bogiem -
są bezpieczni...
Dni Majdanka odbywają się od 1946 r. Organizatorzy i uczestnicy w ten sposób chcą uroczyście uczcić pamięć ok. 230 tys. osób 52 narodowości z 28 państw, które straciły życie w obozie. Najmłodsi stanowili ok. 6% więźniów. Władze obozowe nie prowadziły ewidencji dzieci przywożonych w transportach oraz urodzonych na Majdanku. Nieznana jest więc dokładna liczba najmłodszych ofiar wojny, które zginęły w obozie oraz tych, które przewinęły się przez Majdanek. Pozostały po nich małe buty, zabawki i książki przywiezione do obozu, rzeczy osobiste oraz wspomnienia tych, którzy przeżyli. Wiadomo, że dzieci chore poddawano eksperymentom, eutanazji i eksterminacji. Zdrowe zaś wywożono do Rzeszy na roboty przymusowe i germanizowano. Liczbę najmłodszych ofiar Majdanka szacuje się na ponad 14 tys. Niech pamięć o nich będzie zawsze żywa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu