„Ikonografia chrześcijańska za pośrednictwem obrazu wyraża orędzie ewangeliczne, które Pismo Święte opisuje za pośrednictwem słów. Obraz i słowo wyjaśniają się wzajemnie” (KKK 1160)
Nasza relacja do Pisma Świętego i do religijnych obrazów powinna odznaczać się osobistym spotkaniem z obecnym w nich Chrystusem, obdarzającym swoją łaską. Jest prawdą,
że kiedy czytamy Słowo Boże czy wpatrujemy się w wizerunek Jezusa, przez dar wiary dochodzi do spotkania z żywym i prawdziwym Zbawicielem. On z kart Pisma i sakralnego
dzieła sztuki głosi Dobrą Nowinę. Chrześcijanin jest wezwany do słuchania i wierzenia, ale także do widzenia i wyznawania swej wiary. Ewangelia jest nie tylko zbiorem słów, ale historią
zbawienia, opisem zdarzeń, w których Chrystus objawia się, działając dla ludzi. On bowiem zanim zaczął nauczać już w momencie Wcielenia był żywym i wymownym obrazem ilustrującym
historię zbawienia.
To samo orędzie zbawienia, które zawarte jest w Biblii, odnajdujemy w przesłaniu Jezusa Miłosiernego do s. Faustyny. W Dzienniczku Świętej czytamy np.: „Palą
mnie płomienie miłosierdzia, chcę je wylać na dusze ludzkie” (50); „Te promienie osłaniają dusze przed zagniewaniem Ojca mojego” (299); „Nie w piękności farby ani pędzla
jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej” (313). Podobnie przemawia Chrystus tekstem natchnionym: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście, a Ja was
pokrzepię” (Mt 11,28); „Łaską bowiem jesteście zbawieni” (Ef 2,8).
Zatem jeśli człowiek zechce wejść w osobową relację z Chrystusem obecnym na kartach Biblii czy przemawiającym z religijnego obrazu, zaczyna wsłuchiwać się w Jego
Orędzie, pozwala, by ono go przenikało i w konsekwencji lepiej poznaje swego Pana i Mistrza. W takim też duchu przyznajemy słuszność św. Hieronimowi, który
mówił, że „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” i słuchamy świadectw tych, którzy dzięki peregrynacji zbliżyli się do Jezusa Miłosiernego.
Przyjmowanie ewangelicznego orędzia wyrażonego przez chrześcijańską ikonografię i opisanego na kartach Pisma może więc mieć wpływ na ludzkie wybory i decyzje, co pozwoli na większe
uczestnictwo człowieka w życiu Boga. Częste przebywanie stworzenia w kręgu obecności Stwórcy prowadzi do stawania się podobnym do Niego.
Niech czas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego uprzytamnia nam uzupełnianie się słowa Objawienia i świętego obrazu. Czego słowo każe słuchać, na to obraz każe patrzeć; przedstawia to
i czyni przystępnym. Dalej wyznawajmy prawdę, że Chrystus jest Słowem Ojca i Obrazem Ojca, że Ewangelia jest słowem, ale niesie wydarzenia, które mogą być przedstawione, ponieważ
chrześcijanin ma uszy, by słuchać Słowa Bożego, ale ma także oczy, by kontemplować tajemnicę zbawienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu