wyniki sondażu, w którym zapytano rodaków o papieskie nauczanie. Trzy czwarte pytanych zadeklarowało, że je zna, a sześciu na dziesięciu powiedziało, że nie ma problemów
z realizacją papieskich wskazań w życiu. Jest wspaniale - można powiedzieć i - popadając w iluzoryczny, niestety, błogostan - oddać się wizjom
o doskonałości i wierności polskiego społeczeństwa.
Rozsądnie myślący człowiek wie jednak, że jest inaczej. W znacznej części nie znamy papieskiego nauczania - to delikatne stwierdzenie - a jego realizacja przychodzi
nam z trudem, bo generalnie Ewangelia jest wymagająca i nie zmieni tego, ocierające się o samouwielbienie, samoprzekonanie reprezentatywnej próby społeczeństwa.
Ale dlaczego respondenci badania odpowiedzieli tak, a nie inaczej? Trudno odgadnąć prawdziwe przyczyny. Można jedynie przypuszczać. No więc poprzypuszczajmy. Może była to chęć zrobienia
przyjemności Ojcu Świętemu w przededniu rocznicy jego pontyfikatu? Może chodziło o wyrażenie najskrytszych pragnień, które są tak silne, że mieszają się z rzeczywistością?
Po prostu ludzie chcieliby, żeby tak było. A może obudziała się w nich zdolność prorokowania?
O jak bardzo chcielibyśmy - myślę, że nie mówię tego tylko w swoim imieniu - aby to była samospełniająca się przepowiednia. Gdyby się dokonała, mielibyśmy prawie raj na ziemi
i bez wyrzutów sumienia moglibyśmy popaść w niezmącony błogostan.
Biskupi apelują, by nie popadać w rezygnację lub pesymizm kulturowy
Według biskupa Moguncji Petera Kohlgrafa Kościół katolicki nie może się poddawać - nawet jeśli coraz więcej ludzi w Niemczech żyje bez Kościoła i religii. Podczas jesiennego zgromadzenia plenarnego Konferencji Biskupów Niemiec w Fuldzie bp Kohlgraf powiedział: „Znajdujemy się w samym środku głębokich zmian, którym musimy stawić czoła - i to bez popadania w rezygnację lub pesymizm kulturowy, ani wycofywania się z życia społecznego w gniewie”.
Również znany czeski teolog ks. Tomas Halik, który we wtorek był gościem zgromadzenia biskupów, dostrzega fundamentalne przemiany zachodzące w społeczeństwach zachodnich.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Od 9 października we Wrocławiu wejdzie w życie zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach
2025-09-24 18:47
inf. pras.
Adobe Stock
Najpierw Stare Miasto (2018), potem osiem kolejnych osiedli (2024), a teraz – całe miasto. Od 9 października we Wrocławiu zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Radni miejscy przegłosowali uchwałę podczas wrześniowej sesji, odpowiadając na postulaty rad osiedli i mieszkańców, którzy od dawna zgłaszali problemy z nocnymi zakłóceniami porządku.
Zakaz obejmuje sprzedaż alkoholu w sklepach od godziny 22:00 do 6:00 rano. To rozwiązanie bezpośrednio wpisuje się w oczekiwania społeczności lokalnych, które wskazywały na hałas i niebezpieczne sytuacje w rejonie sklepów monopolowych. Głosowanie nad uchwalą poprzedziły konsultacje społeczne, a projekt opiniowali osiedlowi radni. Większość Rad Osiedli poparła projekt.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.