Reklama

Śpiewanie z serca płynące

Niedziela przemyska 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy kręgu osób lubiących muzykę folkloru miejskiego, w październiku 1993 r. powstała Kapela Podwórkowa w Przemyślu. Jej kierownictwo powierzono Jerzemu Dołhunowi - pracownikowi przemyskiej Straży Pożarnej.
Występy członków kapeli uświetniają różnego rodzaju uroczystości, zawody, imprezy, święta strażackie i nie tylko. Np. na zaproszenie Związku Polaków w Danii w 1997 r. Kapela Podwórkowa, reprezentująca wówczas Firmę „Furnel” Oddział w Przemyślu uświetniła swoimi występami Dni Kultury Polskiej zorganizowane w miejscowości Naskov. Oprócz tradycyjnych występów kapela daje charytatywnie koncerty dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej przy ul. Basztowej czy też dla członków i sympatyków Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Przemyślu. W DPS grają podczas Dnia Seniora, zabaw andrzejkowych, karnawału, a w „Civitas Christiana” w czasie sezonowych inauguracji działalności statutowej, okolicznościowych wystaw malarskich, spotkań z ciekawymi ludźmi. Koncertowali też na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu podczas spotkania rozpoczynającego działalność Stowarzyszenia na rzecz Kobiet i Ekologii, oddział w Przemyślu.
Występy zespołu rozsławiają Przemyśl. W 2003 r. po raz kolejny został zaproszony do udziału w przeglądzie zespołów scenicznych organizowanym w Ciechocinku przez ZG ZOSP RP. Zarówno po tym przeglądzie, jak i po wielu innych Festiwalach Kapel Podwórkowych, członkowie kapeli pozostawiali po swoich występach wiele pozytywnych wrażeń. Warto podkreślić, że zespół dał się poznać mieszkańcom większości miast Polski. Cieszy się ogromną sympatią wszystkich tych, którzy choć raz mieli okazję go słuchać i oglądać.
„W naszym repertuarze są piosenki strażackie, lwowskie, warszawskie i inne, w zależności od potrzeb. To, co robimy, czynimy z pasją - opowiada Jerzy Dołhun, kierownik zespołu. Występy pozwalają nam oderwać się od codzienności, spróbować trochę innego życia, poznać wielu ciekawych ludzi, a przede wszystkich spełniać się robiąc coś pożytecznego”.
„Jestem dumny z kapeli «Czy się wali, czy się pali» - mówi komendant miejski PSP w Przemyślu mł. bryg. Lucjan Gładysz. - Utożsamiają się z naszą jednostką, dwóch z nich - Jerzy i Zbigniew to zawodowi strażacy. Pozostali to oficer WP w stanie spoczynku, rencista-pedagog, emeryt PKP i studentka. Cały zespół w to co robi, wkłada dużo serca. Łączy ich miłość do muzyki. Dokąd będę mógł, będę ich wspierał”.
Obecny skład kapeli przedstawia się następująco: Janusz Dubrawski (akordeon), Janusz Milczanowski (gitara), Zbigniew Szewczyk (kontrabas), Stanisław Góralewicz (banjo), Katarzyna Żyro (skrzypce). Pani Kasia także śpiewa, podobnie jak kierownik zespołu. Warto podkreślić, że instrumenty muzyczne są własnością prywatną. Członkowie kapeli posiadają pomieszczenie, w którym kilka godzin w tygodniu ćwiczą.
Zapytany przeze mnie o ciekawą przygodę kierownik kapeli odpowiedział: „Każdy występ kapeli to kolejna, niezapomniana przygoda dla nas i niemała frajda dla tych, którzy nas słuchają i oglądają. Głównym miejscem naszego koncertowania są podwórka, te na Starym Mieście i osiedlowe. Przemieszczając się po nich dostarczamy też wiele emocji... dzieciom, które podczas naszego muzykowania pomagają w zbieraniu rzucanych z balkonów pieniążków. Przygodę z muzyką warto i trzeba kontynuować”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy przyjąłeś już do siebie Boże Słowo?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Dario Acosta/Deutsche Grammophon

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 4-15

Sobota, 20 września. Wspomnienie świętych męczenników Andrzeja Kim Taegon, prezbitera, Pawła Chong Hasang i Towarzyszy.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Mirosław Wachowski: nuncjusz apostolski służy komunii Kościoła

2025-09-21 08:38

[ TEMATY ]

Irak

Nuncjusz Apostolski

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Ks. Mirosław Wachowski

Ks. Mirosław Wachowski

Nowo mianowany nuncjusz apostolski w Iraku, ks. prałat Mirosław Wachowski, w rozmowie z mediami watykańskimi podzielił się osobistymi refleksjami o powołaniu, misji w ziemi Abrahama, służbie Kościołowi oraz duchowej sile, która pozwala iść naprzód. „Nuncjusz apostolski jest przedstawicielem Ojca Świętego wobec władz cywilnych, promując godność osoby ludzkiej, uniwersalne prawa człowieka, pracując na rzecz pokoju, tak w kraju, w którym spełnia swoją posługę, jak i na całym świecie” - wskazał.

W czwartek, 18 września Papież Leon XIV mianował nuncjuszem apostolskim w Iraku ks. prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, dotychczasowego Podsekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej. Wyniósł go jednocześnie do stolicy tytularnej Villamagna di Proconsolare, z godnością arcybiskupa. Ks. Wachowski w wywiadzie dla Radia Watykańskiego podkreślił, że każda nowa nominacja traktowana jest przez niego jako akt Bożego miłosierdzia i zaufania, na który - jak sam mówi - nie zasłużył. „Z jakiegoś dla mnie tajemniczego, nieznanego powodu z wioski na Mazurach Pan Bóg powołał do kapłaństwa chłopaka, który według mnie nie miał jakichś szczególnych talentów”. To głębokie poczucie niewystarczalności nie przeszkadzało mu jednak zaufać: „Odpowiedziałem wtedy tak na to powołanie, ufając bardziej Jego łasce niż moim własnym ograniczonym zdolnościom”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję