Reklama

100 lat parafii Garnek

Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Garnku obchodzi w tym roku 100-lecie swojego istnienia. Położona jest w pobliżu Gidel i Świętej Anny. Przez jej teren przebiega jeden z najbardziej uczęszczanych szlaków pielgrzymkowych na Jasną Górę. Jubileusz parafii w Garnku to znakomita okazja, aby poznać bliżej jej historię.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Epoka rodziny Reszke

Ważnym momentem w dziejach miejscowości Garnek było zakupienie w 1895 r. dóbr garnkowskich przez śpiewaka operowego Edwarda Reszke. Położona na uboczu, zagubiona wśród lasów, oddalona od głównych szlaków komunikacyjnych wieś Garnek zainteresowała światowej sławy śpiewaka, który postanowił wybudować tutaj swoją rezydencję.
Majątek przedstawiał żałosny widok: walące się płoty, zdziczały park, mały skromny dworek, z budynków gospodarczych stał już tylko spichlerz. W roku 1903 Edward ostatecznie osiadł w Garnku. Wybudował obszerny dwór, uporządkował park, zasadził rzadkie gatunki drzew, wytyczył alejki, wybudował kort tenisowy oraz stróżówkę, gdzie prowadził tzw. ochronkę dla dzieci pracowników majątku, założył sad i szklarnie. Ziemię orną Reszke wydzierżawił chłopom. Uporządkował również lasy, wytyczył rewiry i dukty, okalając je brzozami.
Rezydencja Reszke wkrótce zatętniła życiem. Przyjeżdżali tu zagraniczni goście, wakacje spędzał młody, nowo odkryty talent - Jan Kiepura, urządzano polowania i kawalkady konne. Był to złoty czas dla wsi garnkowskiej, której mieszkańcy znaleźli w dworze zatrudnienie i mieli zapewniony zbyt dla swoich produktów.

Powstanie parafii

Reklama

Rodzina Reszke rozpoczęła też starania o utworzenie parafii. Miejscowość Garnek należała do parafii Kłomnice. Z majątku wydzielono ziemię na potrzeby przyszłej parafii. Wybudowano dużą, nowoczesną plebanię, wokół założono sad. W każdą niedzielę i święta dojeżdżał do kościoła w Garnku ks. Jan Strzelecki z Kłomnic. 17 września 1899 r. ks. Strzelecki zamieszkał na stałe przy kościele w Garnku.
13 września 1903 r. - na prośbę mieszkańców wsi Garnek, Kajetanowice, Karczewice, Kąt, Kuźnica, Piaski i przysiółka Antoniów - biskup kujawsko-kaliski Stanisław Zdzitowiecki erygował parafię w Garnku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modrzewiowy kościółek

Kościół nowo powstałej parafii pochodził z roku 1750. Został wybudowany przez rodzinę Bystrzanowskich - właścicieli dóbr garnkowskich. Był to modrzewiowy kościółek kryty gontem z dobudowaną murowaną zakrystią. Ołtarz główny rzeźbiony był w drewnie. Po bokach usytuowano figury Świętych Apostołów Piotra i Pawła. W ołtarzu znajdowała się kopia obrazu Murilowskiej Matki Bożej. Dwa boczne ołtarze i ambona również były rzeźbione w drewnie. Był też srebrny krzyż z relikwiami św. Stanisława Biskupa i Męczennika, używany przez kapłanów w czasie procesji. Obok kościoła stała drewniana dzwonnica pokryta gontem, potem zastąpiona nową, murowaną z cegły, w kształcie piramidy.
13 maja 1944 r. świątynia w Garnku przestała istnieć. Niemcy podczas pacyfikacji wsi spalili kościół i zastrzelili proboszcza ks. Józefa Barteckiego, ratującego Najświętszy Sakrament z płonącego kościoła.

Ks. Kazimierz Znamirowski

Reklama

Ks. Kazimierz Znamirowski objął parafię w Garnku w 1919 r. Zjednywał parafian życzliwością, dobrocią i humorem. Był autorytetem, doradcą i ojcem duchownym. Na plebanii przygarniał ludzi opuszczonych i niepełnosprawnych.
Ks. Znamirowski był oddanym społecznikiem. Przyczynił się do założenia w Garnku Kasy Stefczyka, Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej, biblioteki i wybudowania szkoły.
Uczył ludzi patriotyzmu, dbał o krzyże przydrożne i figury upamiętniające poległych powstańców. Kiedy we wrześniu 1939 r. Niemcy dokonali pacyfikacji wsi Kajetanowice i zabili 93 mieszkańców, postanowił ogrodzić zbiorową mogiłę zabitych i upamiętnić ją przez postawienie figury Matki Bożej pod krzyżem. W Dzień Zaduszny na poświęcenie figury i nabożeństwo żałobne przybyły tłumy. Ks. Znamirowski wygłosił płomienne kazanie budzące wśród obecnych poczucie patriotyzmu i godności narodowej.
W dzień Trzech Króli - 6 stycznia 1944 r. o świcie żandarmi iesesmani otoczyli Garnek kordonem. Aresztowano kierownika szkoły Jana Szadkowskiego z żoną, nauczyciela Kazimierza Jackowskiego oraz ks. Znamirowskiego. Wszyscy brali udział w konspiracji i znajdowali się na liście posiadanej przez Niemców. W trakcie pacyfikacji Niemcy spędzili do budynku szkolnego 60 mężczyzn wybranych spośród wiernych zdążających do kościoła. Wywieziono 33 osoby, a resztę zwolniono. Podobna akcja została powtórzona następnego dnia. Aresztowano kolejne 17 osób. Osoby, które były na posiadanej przez Niemców liście, zostały wywiezione do obozów koncentracyjnych. Ks. Kazimierz Znamirowski zginął 1 listopada 1944 r. w Nordhausen. Kierownik szkoły i jego żona zginęli w obozie koncentracyjnym w Gross-Rosen.

Ks. Józef Bartecki

Reklama

W lutym 1944 r. do opustoszałej plebanii wprowadził się ks. Józef Bartecki. W pamięci parafian pozostał jako człowiek cichy i wrażliwy.
Rankiem 13 maja 1944 r. do wsi Garnek przyjechały niemieckie wojskowe samochody. Zatrzymały się przy kościele. Wysiedli z nich żandarmi. Część z nich zabrała baniaki z benzyną i udała się w stronę kościoła. Pozostali obstawili wszystkie drogi dojazdowe do wsi. Na ryneczku zrobiło się pusto. Maria Bilewiczowa, naoczny świadek tych wydarzeń, tak je opisuje: „Naprzeciw mnie, po drugiej stronie drogi palił się nasz kościół. (...) W owej chwili tylko to widziałam - płonął od góry. Wyglądał jak wielki czerwony kwiat.(...) Od góry wielki, iskrzący kwiat ognia, a dołem ciemna łodyga nietkniętego jeszcze ogniem kościoła. Ogień na wieży zaczął chwiać się jak kwiat, który więdnąc pochyla głowę, potem z cichym trzaskiem zapadła się wieża kościelna i cały kościół przemienił się w jeden wielki, ofiarny stos”.
Z plebanii wybiegł ks. Bartecki. Chciał wejść do kościoła, aby ratować Najświętszy Sakrament. Kiedy był na progu zakrystii, strzelił do niego jeden z żandarmów. Nie wiemy, czy był to śmiertelny strzał. Płonąca świątynia zawaliła się, przyciskając ks. Barteckiego. Znaleziono potem jego ciało do połowy zwęglone.
Pogrzeb ks. Józefa Barteckiego odbył się kilka dni później. Ks. Bartecki jest pochowany na tutejszym cmentarzu.

Budowa nowej świątyni

Budowę nowego kościoła rozpoczęto 7 października 1947 r. dzięki staraniom ks. Fabiana Zbieszczyka. Nową świątynię zaprojektował inż. arch. Majweld.
Parafianie razem ze swoim Księdzem Proboszczem podejmowali się prac fizycznych w okolicznych Państwowych Gospodarstwach Rolnych, aby w ten sposób zarobić pieniądze potrzebne do budowy nowego kościoła. Ogromne zaangażowanie i poświęcenie parafian w trudnych czasach powojennych spowodowane było prawdziwym talentem duszpasterskim i organizacyjnym ks. Zbieszczyka.
Poświęcenia nowego kościoła dokonał 2 września 1951 r. bp Stanisław Czajka. Następcy ks. Fabiana Zbieszczyka - ks. Wincenty Chrzanowski i ks. Zdzisław Trzaska - dokończyli dzieło budowy nowej świątyni.

Parafia dzisiaj

Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Garnku liczy około 2 tys. wiernych. Działa tu osiem Kół Różańcowych. Parafia przygotowuje się do nawiedzenia obrazu Jezusa Miłosiernego. Działa tu oddział parafialny Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Rokrocznie w przeddzień uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej wyrusza na Jasną Górę parafialna pielgrzymka. „Jest to - jak powtarza proboszcz ks. Alojzy Zatoń - niezwykła okazja do manifestacji swojej religijności, powierzenia Panu Bogu noszonych w sercu najskrytszych intencji”.
Tego roku parafialna pielgrzymka była dziękczynieniem za dwa wielkie jubileusze: 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II i 100 lat parafii w Garnku.

Przy pisaniu tekstu autor korzystał z informacji zawartych w książce Sławomiry Mikulskiej-Jaśkiewicz „Dzieje miejscowości i parafii Garnek” wydanej przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich w Garnku.

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też sobie Jej koronę

2024-11-18 10:36

[ TEMATY ]

Szwajcaria

azylant

Einsiedeln

atak na figurę Matki Bożej

kloster-einsiedeln.ch

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

W minioną sobotę doszło do ataku na słynną figurkę Czarnej Madonny w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln w Szwajcarii.

Według gazety Tagesanzeiger, 17-letni azylant wszedł do kościoła około godziny 15.00 i zdjął szaty Matki Bożej, wymierzył ciosy, a następnie założył koronę na głowę. Według klasztoru, słynna XV-wieczna figura Matki Boskiej została lekko uszkodzona. Wielu odwiedzających było zszokowanych incydentem i płakało. Po kilku minutach policja aresztowała sprawcę, a później ogłosiła, że mężczyzna cierpiał na „zaburzenia psychiczne”.
CZYTAJ DALEJ

Papież zjadł obiad z 1300 ubogimi

2024-11-17 16:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

W Światowym Dniu Ubogich papież Franciszek zjadł obiad z 1300 ubogimi. „Stołówką” była watykańska Aula Pawła VI.

Posiłek zorganizowała Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia, którą kieruje jałmużnik papieski kard. Konrada Krajewski. Ofiarodawcą dań był Włoski Czerwony Krzyż, którego członkowie i wolontariusze byli również kelnerami.
CZYTAJ DALEJ

Nowosolna: Pieśni patriotyczne i legionowe

2024-11-18 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Chór męski „Dysonans” zaprezentował pieśni patriotyczne i legionowe podczas koncertu w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Łodzi-Nowosolnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję