Kapitalny plan
Reklama
Zarówno remont, jak i uroczystości jubileuszowe w Bielawach były od dawna przygotowywane. Proboszcz ks. Jan Widera objął tę parafię w 1998 r. i po przejrzeniu
dokumentów zorientował się, że parafia zbliża się do jubileuszu 600-lecia. „Opracowałem wtedy kapitalny plan - mówi. - Na początku adwentu 1999 r. napisałem list do każdej rodziny
z parafii, w którym zasygnalizowałem, co nas czeka i co trzeba zrobić. Przygotowałem formularz deklaracji, który był rozdawany przy kościele po niedzielnych Mszach św.
Zbierałem je w styczniu, podczas kolędy. Wyznaczyłem «inkasentów», ale zaznaczyłem, że nie będę ściśle egzekwował tych zbiórek, lecz dostosuję się do możliwości ludzi, zobaczę,
jakie tu jest zaangażowanie. Liczyłem, że uda się świętować jubileusz w 2003 r. w odnowionym kościele. Niektóre rejony parafii, owszem, odpowiedziały na mój apel. Inne nie.
Ogółem 1/3 rodzin zadeklarowała pomoc finansową na rzecz remontu kościoła. Bywało, że trzeba było wypłacić 5-10 tysięcy, a nie było ich w kasie, więc pożyczałem albo dokładałem z własnych
oszczędności lub z bieżących wpływów parafialnych. Teraz na szczęście fundusz remontowy jest oddzielony, ale czasem trzeba go wspomóc. Mamy specjalne konto na ten cel”.
Powstała w parafii Rada Duszpasterska i zarazem Rada Ekonomiczna. Rozpoczęły się prace. Zakupiono dwie pule blachy, jedna pozostała po poprzednim proboszczu. Po ustaleniach z konserwatorem
zabytków wynajęto firmę (którą zresztą trzeba było zmienić). W 2001 r. wymieniono pokrycie dachowe nad prezbiterium i nad zakrystią - gdzie dodatkowo wymieniono więźbę
dachową, którą nad prezbiterium wystarczyło naprawić. Bp Alojzy Orszulik, który odprawił w ubiegłym roku na początku kwietnia Mszę św. w Bielawach, podarował parafii 12 tysięcy na
tonę blachy. Obecnie trwa wymiana pokrycia dachu na kościele.
W roku 2001 i 2002 zrobiono parking przy cmentarzu, zbudowano śmietnik, zaczęto wykładać kostką brukową główne aleje cmentarza i budować parkan. Rozpoczął się także remont 100-letniej
plebanii. Zewnątrz budynku założono ocieplenie, tynk i pomalowano go.
W drugim roku pobytu w parafii ks. Widery odnowił salę katechetyczną w drugiej plebanii, która teraz przydaje się na magazyn i zaplecze dla robotników. W 2002 r.
przygotowano w tej plebanii mieszkanie dla organisty. Choć nowsza, budowana w latach 70., to również ona wymaga kapitalnego remontu.
Uroczystości jubieluszowe
Wolniejsze tempo prac, niż zaplanował Ksiądz Proboszcz, wpłynęło na zaplanowne uroczystości rocznicowe. „Gdyby roboty były zakończone, to można by tylko świętować - wzdycha. - Chciałem,
żeby to się odbyło w wymiarze parafialnym, diecezjalnym i może krajowym, z udziałem Księdza Prymasa. Przecież 600 lat to piękny jubileusz! Ale wciąż trwa u nas
remont, więc zdecydowaliśmy się tylko na dwa etapy”.
Pierwszy etap uroczystości rocznicowych to misje parafialne, przeprowadzone w ostatnim tygodniu maja. „Opatrznościowo się złożyło, że święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny przypada
31 maja. Uzgodniłem z ks. prof. Mieczysławem Nowakiem i poprowadził on misje przed odpustem, który liturgicznie przypada na 31 maja” - opowiada ks. Widera.
Na uroczystości diecezjalne zaproszona została Telewizja Polonia.
Tak duża i nagłośniona uroczystość znowu wymagała odpowiednich przygotowań. Trzeba było gruntownie oczyścić kościół i plac przykościelny. W sprzątanie i mycie
ołtarzy, ścian, sufitów i podłogi zaangażowali się mieszkańcy poszczególnych wiosek z parafii.
Na początku lipca udało się przeprowadzić remont organów i zmienić instalację nagłaśniającą w kościele. „Po 5 latach są tu ludzie, na których zawsze można liczyć, uśmiechną
się, czują, że są „swoi”. Mamy też grupę piątkową. Jej członkowie uczestniczą w Mszy św., a potem spotykamy się formacyjnie i towarzysko. To dzieci z podstawówki
i gimnazjum. Razem organizujemy różne akcje” - podkreśla Ksiądz Proboszcz.
Ks. Widera zaproponował, by dekoracje kwiatowe przygotowały wspólnie bielawski Bank Spółdzielczy, Ośrodek Zdrowia i Urząd Gminy. I propozycja ta została przyjęta, powstały różnobarwne
kwiatowe kompozycje, w innym kolorze przed każdym ołtarzem.
Msza św., transmitowana przez Telewizję Polonia, odprawiona została o godz. 13.00. Przewodniczył jej bp Alojzy Orszulik, a wraz z nim przy ołtarzu stanęli księża pochodzący
z parafii: ks. Stefan Gralak - były proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie oraz ks. Andrzej Przybylski - duszpasterz akademicki z Częstochowy.
Eucharystia sprawowana była za fundatorów i dobrodziejów kościoła i parafii w Bielawach.
Bielawy na obrazach i zdjęciach
Po Mszy św. odbył się wernisaż i aukcja obrazów, wykonanych przez nauczycieli plastyki ze Skierniewic, Łowicza i okolic. 24 obrazy powstały w czasie pleneru
w Bielawach, zorganizowanego dla nauczycieli plastyki. Prace przedstawiały najczęściej kościół w Bielawach, ale prezentowany w róznych technikach.
Jak podkreśla ks. Jan Widera, nauczyciele z bielawskiej szkoły, zresztą członkowie Parafialnej Rady Duszpasterskiej, organizują plenery z różnych okazji, a po nich
aukcje i licytacje, z których dochód jest przeznaczany na różne cele. I tym razem p. Janikowska, nauczycielka plastyki, poddała ideę zorganizowania pleneru i aukcji,
która zasili fundusz remontowy kościoła. Ksiądz Proboszcz pomysł zaakceptował, napisał pismo polecające z prośbą o pomoc, z którym organizatorzy pleneru udali się do sponsorów,
prosząc o wsparcie dla pleneru. Za te środki zakupione zostały materiały do wykonania obrazów. Plener odbył się na początku czerwca.
Sama aukcja, odbywająca się na placu przed 600-letnim bielawskim kościołem, była ożywiona. Obrazy bardzo się podobały, choć niestety, niewiele osób było tak naprawdę stać na ich zakup. Najdrożej sprzedano
obraz Ewy Grabowskiej - za 200 zł. Łącznie sprzedano 21 obrazów.
Z okazji jubileuszu wykonano także szereg znakomitych zdjęć i w planie było wydanie widokówek, ale na razie z tego pomysłu zrezygnowano. Na tydzień przed uroczystościami
ukazał się natomiast bardzo ciekawy wizualnie kalendarz, przedstawiający zabytki bielawskiego kościoła. Kalendarze sprzedawano oczywiście podczas uroczystości, w formie cegiełki na remont kościoła.
„Planujemy wydanie albumu” - dopowiada Ksiądz Proboszcz. Jeszcze inny pomysł to skopiowanie na kasety wideo nagrania Mszy św. jubileuszowej i także rozprowadzanie ich jako
cegiełek.
Potrzeby kościoła w Bielawach są stale wielkie. Oprócz trwającej wymiany pokrycia dachu nową blachą miedzianą, remontu wymaga elewacja świątyni. „Na ile można planuję uzupełniać cegły
w elewacji, tynkować, zabezpieczyć parapety, bo woda ścieka i następuje erozja cegieł” - mówi ks. Widera. Do wymiany są ławki w kościele, meble w zakrystii.
Cała świątynia wymaga malowania. Co najmniej trzy lub cztery obrazy wymagają pilnej renowacji. Trzeba tu podkreślić, że jeden obraz, odnowiony z funduszów konserwatora zabytków w Skierniewicach,
został oddany na tydzień przed uroczystością, 18 lipca.
Z parafią w Bielawach rozstajemy się z jednej strony z jubileuszową radością w sercu, a z drugiej - ze świadomością,
iż w dziele ratowania zabytkowej świątyni i jej otoczenia konieczne jest zainteresowanie i pomoc, przede wszystkim materialna, ludzi życzliwych i ofiarnych,
firm i instytucji, a także urzędów państwowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu