Reklama

VII Diecezjalny Przegląd Chórów Parafialnych - Ciechanowiec 2003

Święto muzyki w Ciechanowcu

Tegoroczny Przegląd Chórów Parafialnych przeżywaliśmy 31 maja w ciechanowieckiej parafii Trójcy Przenajświętszej, a to dzięki uprzejmości proboszcza, ks. prał. Kazimierza Siekierki, od niedawna dziekana ciechanowieckiego. W przepięknym kościele Mszę św. koncelebrowali: ks. Kazimierz Siekierko, ks. Tomasz Pełszyk, który również wygłosił kazanie oraz ks. Jarosław Kuźmicki - inicjator spotkań zespołów śpiewaczych.

Niedziela podlaska 34/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. poprzedziła - jak zwykle - krótka próba, rozśpiewanie zespołów. Punktualnie o godz. 10.00 rozpoczęto Eucharystię tradycyjną pieśnią Królowej Anielskiej śpiewajmy. We wprowadzeniu dziekan, ks. K. Siekierko powitał wszystkich zebranych, przypominając o tym, że „w życiu człowieka istotną sprawą jest dobro i piękno”. Odniósł te wartości do dyrygentów i chórzystów, którzy dobro swego serca - godziny prób i ćwiczeń, bycie razem - przemieniają w piękno wykonywanych utworów, w piękno liturgii.
Wspólnie przeżyta Eucharystia była dowodem na to, że doświadczyliśmy prawdziwej uczty duchowej. W spotkaniu wzięło udział osiem zespołów z parafii: Miłosierdzia Bożego, Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim, Podwyższenia Krzyża Świętego oraz Świętych Cyryla i Metodego (połączony chór hajnowski), Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce - Hajnowski Chór Kameralny, Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu, św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach oraz schola dziecięca „Anielskie Nutki” działająca przy parafii dziekańskiej w Ciechanowcu. Pod kierunkiem dyrygentów prof. Ewy Rafałko i Krystyny Kamińskiej, przy akompaniamencie organisty Janusza Kołtuniaka z Sarnak wszystkie zespoły wykonały w czasie Mszy św. wielogłosowe Alleluja w opr. Gałuszki, Kyrie, Ave verum W. A. Mozarta, Śpiewaj, śpiewaj sercem całym, Confitemini Domino oraz Głoś imię Pana. Elementy, które budowały wspólnotę, to nie tylko próba, utwory chóralne w czasie liturgii, ale przede wszystkim możliwość spowiedzi i Komunia św.
Elementem formacyjnym dla wszystkich dyrygentów i chórzystów było kazanie. Ks. Tomasz Pełszyk jego treść oparł na powiedzeniu św. Augustyna: „Qui bene cantat, bis orat” - „Kto dobrze śpiewa, modli się podwójnie”. W swoim wywodzie słusznie zauważył, że „śpiewać dobrze”, to nie tylko „śpiewać poprawnie”, czyli „nauczyć się tekstu, poznać nuty, mieć kontakt z dyrygentem, rozumieć go, wyćwiczyć oddech, wypracować emisję”. Do tego potrzebne jest jeszcze „odczytanie zamysłu twórcy danego dzieła”, co w praktyce oznacza próbę poszukiwania w utworze tego, „co autor chciał wyrazić, do kogo się zwraca”. W dalszej części kazania ks. Tomasz wskazał na kolejne uwarunkowania „dobrego śpiewania”, a wśród nich na: „znalezienie dobrej muzyki” pod względem treściowym, tzn. opartej na tekstach biblijnych i liturgicznych; „śpiewanie nie tylko głosem, ale całym sobą, całym sercem”; „bycie dobrym człowiekiem”, bez grzechu, podobnie jak Maryja, wyśpiewująca Magnificat; „śpiewanie - modlitwę, zdolne przemieniać człowieka na lepsze”.
Bezpośrednio po zakończeniu Liturgii rozpoczęto prezentację poszczególnych zespołów. To kolejna możliwość uczenia się od innych. Można było dostrzec bardzo wnikliwe i uważne uczestnictwo zarówno chórów wykonujących przygotowany program, jak również osób, które w danym momencie przysłuchiwały się śpiewom.
Chór parafii Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim pod kier. s. Anzelmy Kilnar wykonał wielkanocne Alleluja żyje Pan i Ave Maria M. J. Arcadelta; chór parafii Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim pod kier. Krystyny Kamińskiej zaprezentował utwór Niech z serc popłynie w opr. ks. Świerczka oraz Bogurodzica, z muz. ks. Piaseckiego w opr. K. Kamińskiej; w wykonaniu połączonego chóru parafii hajnowskich pod kier. Józefa Staruna usłyszeliśmy Od jutrzenki oraz wielkanocne Już Zbawiciel Jezus żyje w opr. J. Kosko; chór przy Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Bielsku Podlaskim pod kier. s. Franciszki Raciborskiej przygotował motet Pokarmie naszej drogi J. Haydna i Oto jest dzień, muz. A. Gouzes OP; Grzegorz Żak - dyrygent chóru parafii św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach wraz ze swoim zespołem zaprezentowali utwory Idźmy tulmy się jak dziatki oraz wielkanocne Alleluja żyje Pan; Hajnowski Chór Kameralny pod dyrekcją prof. Ewy Rafałko wykonał Alleluja, chwalcie Pana Boga Wacława z Szamotuł oraz Czego chcesz od nas Panie Józefa Świdra.
W całość prezentacji został wkomponowany koncert chóru „Kantata” i scholi „Anielskie Nutki”, działających przy parafii tegorocznych gospodarzy Przeglądu. Trzeba podkreślić, że oba zespoły zasługują na szczególną uwagę, chociażby z tej racji, że potrafią - jeżeli trzeba - śpiewać razem. Dotyczy to Triduum Sacrum, kiedy to chór parafialny, schola młodzieżowa i schola dziecięca łączą w kościele parafialnym swoje siły, by jak najlepiej uczestniczyć w niezwykłych przeżyciach liturgicznych i innym wiernym pomóc w modlitwie. Ale to nie jedyny motyw zauważenia scholi z Ciechanowca. Na ostatnim festiwalu międzynarodowym w Łodzi zajęła ona II miejsce w kategorii zespołów wielogłosowych, a Magda Kaszubińska, wśród solistów od 7 do 9 lat, wygrała swoją konkurencję. Podobnie jest na naszym Diecezjalnym Festiwalu Piosenki Religijnej w Bielsku Podlaskim, gdzie schola z Ciechanowca zajmuje zwykle czołowe miejsca.
Tym razem w naprzemiennym koncercie schola wykonała: Potrzebuje cię Chrystus, Ty wiesz o Panie, Żyje Pan, Dobrze jest grać Panu; chór zaśpiewał Kantatę (sł. Franciszek Próchnicki, muz. Marian Sigini), Nieście chwałę mocarze (sł. Jan Kochanowski, muz. Mikołaj Gomółka), Słońce nagle zgasło, Święty Boże (tekst z XVIII w., muz. Mioduszewski), Oto jest dzień (Hymn brewiarzowy, muz. A. Gouzes). Powaga i modlitewny nastrój wykonań chóru „Kantata” z jednej strony oraz dynamika, radość, żywiołowość, ekspresja charakteryzujące śpiew „Anielskich Nutek” z drugiej strony, były wspaniałym przeżyciem dla wszystkich obserwatorów i uczestników a także kolejnym elementem formacyjnym.
Po zakończeniu prezentacji przyszedł czas na rozdanie pamiątkowych dyplomów uczestnictwa i skromnych upominków w postaci partytur chóralnych. W ten sposób kontynuowany jest zwyczaj „zadawania sobie pracy domowej”, bo przecież „dobro i piękno” nie zrodzi się bez kolejnych godzin spędzonych wspólnie na próbach, pielgrzymkach, wieczorach kolęd, przeglądach chórów, festiwalach, Mszach św.
Przyszedł także czas na wspólne zdjęcie przed ciechanowiecką plebanią oraz na piknik w parafialnych ogrodach. Nie zabrakło pysznego bigosu, ciasta, herbaty i przeróżnych napojów chłodzących, a nawet rozrywkowej muzyki. Można było też spokojnie porozmawiać, wymienić doświadczenia i snuć plany kolejnych spotkań.
Pragnę serdecznie podziękować organizatorom tegorocznego Diecezjalnego Przeglądu Chórów Parafialnych, a przede wszystkim ks. prał. Kazimierzowi za otwarcie i zdecydowane „tak” dla tego spotkania, za wszelkie inspiracje udzielane chórowi i scholi z Ciechanowca przy organizowaniu tego „święta muzyki”. Słowa podziękowania kieruję do chóru „Kantata”, który okazał ogromną życzliwość i gościnność wobec pozostałych zespołów.
Radość wspólnego śpiewania może być jeszcze większa! Wszystkie chóry naszej diecezji drohiczyńskiej zapraszam w imieniu swoim i stałych uczestników na kolejny przegląd w przyszłym roku. Mam nadzieję, że zgłoszą się również te chóry, które jeszcze nie brały udziału w takich spotkaniach oraz te, które z różnych przyczyn nie mogły ostatnio być razem z nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Na szczycie jadownickiej góry

2025-07-27 19:56

Marek Białka

Na Bocheńcu, na wysokości bezwzględnej, blisko 400 metrów nad poziomem morza, w klimatycznym i zacisznym miejscu, pełnym uroku, zieleni, którego epicentrum stanowi historyczny, z końca XVI w. kościółek pw. św. Anny, odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki tego miejsca i kościoła.

Mszę świętą koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. Sylwestra Brzeznego, sprawowali nie tylko miejscowi kapłani, ale również księża przebywający w tym czasie na urlopach. Główny celebrans, a zarazem kaznodzieja odpustowy, nawiązał w homilii do wzorowego życia Anny i Joachima - rodziców Matki Bożej, którzy swoją świętością powinni dawać żywy przykład współczesnym rodzinom, zwłaszcza w okresie kryzysów małżeńskich, w których niewątpliwie brakuje słuchania i wzajemnego kompromisu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję