Droga do z Zielonej Góry do Krzeszowa, leżącego tuż przy granicy polsko-czeskiej, trwa około 3 godz. (najlepiej skorzystać z drogi krajowej nr 3 - Nowa Sól, Lubin, Legnica, Jawor,
Kamienna Góra). Krzeszów leży 5 km na południe od stolicy powiatu - Kamiennej Góry - a trasa do miejscowości jest dobrze oznaczona. Zresztą nietrudno tam trafić, już z daleka widać
masywne wieże kościoła rysujące się na tle ciemnozielonych pagórków.
Historia Krzeszowa nierozerwalnie związana jest z cystersami, których w 1292 r. sprowadził książę świdnicko-jaworski Bolko I i darował im ziemię, odkupioną
od czeskich benedyktynów. Opactwo szybko stało się znaczącym ośrodkiem kultury i sztuki, tracąc później znaczenie na prawie 300 lat wskutek napadów Husytów, reformacji i wojny trzydziestoletniej.
Od końca XVII w. aż do roku 1810, kiedy władze pruskie dokonały kasaty klasztoru, trwał "złoty wiek" krzeszowskiego opactwa. Architekci, artyści malarze i rzeźbiarze z Czech, Moraw
i Austrii sprawili, że zespół klasztorny, w skład którego wchodzą dwa kościoły, budynek mieszkalny, kaplice Drogi Krzyżowej, dom gościnny zwany Domem Opata oraz inne zabudowania,
stał się perłą architektury barokowej. Ponadto w tym czasie rozwinął się kult Matki Bożej Łaskawej w cudownym obrazie, którego przejawem były liczne pielgrzymki nie tylko ze Śląska,
ale i z Czech oraz Saksonii.
Kult maryjny rozkwitł na nowo po II wojnie światowej, jego centralną uroczystością są co roku odpusty 15 sierpnia oraz 14 września. W 1997 r. Jan Paweł II ukoronował obraz Matki
Bożej Łaskawej podczas Mszy św. w Legnicy, a w 1998 r. kościół klasztorny został podniesiony do godności bazyliki mniejszej. Dziś do Krzeszowa przybywają pielgrzymi i turyści
z Polski, Czech i Niemiec - opactwo wywiera bowiem wrażenia nie tylko estetyczne, ale i duchowe.
Obecny wygląd zespołu klasztornego ukształtował się w latach 30. XVIII w. - wówczas to stary gotycki kościół klasztorny został zburzony ze względu na zły stan i zaczęto
wznosić nową świątynię w stylu barokowym o imponujących wymiarach (długość nawy głównej: 80 m, nawy poprzecznej: 50 m, wysokość sklepień: 21-26 m!). Wnętrze kościoła oszałamia przepychem
i kunsztem sztuki malarskiej oraz rzeźbiarskiej. Każdy centymetr sklepienia pokrywają żywe, sugestywne freski o tematyce biblijnej; malowidło umieszczone w kopule na skrzyżowaniu
naw - hołd oddawany Maryi, patronce cystersów, przez świętych - ma 63 m obwodu! I choć po minucie zadzierania głowy do góry drętwieje kark, to nie można oderwać od niego oczu. Zachwyca też
ołtarz główny z obrazem przedstawiającym Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny oraz rzeźbami dziewięciu radujących się chórów anielskich. Nad tabernakulum znajduje się średniowieczny (datowany
na XIII/XIV w.) wizerunek Matki Bożej Łaskawej, nawiązujący formą do sztuki bizantyjskiej. Słynie on z cudownych uzdrowień i wysłuchanych próśb, co poświadczają kroniki i nieustanne
pielgrzymki do Maryi w cudownym obrazie.
Od wschodu do kościoła przylega Mauzoleum Piastów, spoczywają tam szczątki fundatorów klasztoru: Bolka I, jego syna Bernarda, Bolka II i Bolesława - jego syna, który będąc dzieckiem, zginął
w Bolkowie uderzony kamieniem w skroń przez dworskiego błazna. Sarkofagi przedstawiają postaci książąt w zbrojach rycerskich, na których nietrudno dostrzec orły piastowskie
z półksiężycem na piersi, takie same, jak ten w herbie Zielonej Góry.
Kilkadziesiąt metrów od kościoła Najświętszej Maryi Panny Łaskawej wznosi się barokowa świątynia pw. św. Józefa (1690-1696); niegdyś Msze św. odprawiali tu cystersi - członkowie Bractwa św. Józefa.
Wnętrze zdobią również freski - dzieła Michała Willmana, najwybitniejszego malarza barokowego na Śląsku, który nawiązywał w kompozycji do malowideł Michała Anioła.
Poza murami klasztoru znajdują się rozsiane po okolicy kapliczki drogi krzyżowej, ratusz Piłata, a także zespół betlejemski - wszystko to w otoczeniu Gór Kruczych porośniętych
świerkowym lasem.
Będąc w Krzeszowie, koniecznie trzeba nadłożyć kilka kilometrów i zobaczyć 11 drewnianych domków tkaczy z 1707 r. w Chełmsku Śląskim nazwanych imionami
Apostołów. Dwunasty domek - "Judasz" - spłonął. Centrum wioski jest urocze... Rynek oraz górujący nad nim kościół - miejscowość stara się o odzyskanie praw miejskich. Wypada też zajrzeć na
druga stronę Gór Kruczych, do Lubawki. Zobaczymy tu domy podcieniowe z XVIII w. oraz barokowy kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Oprócz strawy duchowej Krzeszów i okolice oferują też odpoczynek dla ciała. Na spacer połączony z podziwianiem dzieł natury zapraszają rezerwaty przyrody: "Głazy Krasnoludków"
oraz "Kruczy Kamień". Zimą na stoku Gór Kruczych działa wyciąg narciarski, a na śmiałków czeka skocznia, latem natomiast warto skorzystać z tras rowerowych czy ścieżek dydaktycznych.
Wszystko to sprawi, że weekend w sąsiednim sanktuarium diecezji legnickiej na pewno nie będzie czasem straconym. Skarby Krzeszowa czekają.
Pomóż w rozwoju naszego portalu