W eremach użyczonych przez kustosza kałkowskiego sanktuarium, ks. Czesława Walę, w urokliwym i uzdrawiającym klimacie Gór Świętokrzyskich, spotkali się ludzie obciążeni bagażem trudnych
doświadczeń życiowych oraz ci, którzy towarzyszą im w ubóstwie i społecznym wykluczeniu.
Oto świadectwo uczestników: "To okazja na spotkanie, podróż z konkretnymi osobami pochodzącymi z różnych krajów, kultur, z cudzoziemcem do tej pory widzianym tylko
w telewizji, albo za szybami autokaru. Pierwszego dnia bacznie się obserwowaliśmy, ale drugiego już stwierdzaliśmy, że jesteśmy tacy sami..., a różnice językowe dzięki
wolontariuszom-tłumaczom, szczerym uśmiechom i dopiero co odkrytym zdolnościom migowym wcale nie były odczuwalne... Jest bardzo luźna atmosfera, śpiewamy, tańczymy, rozmawiamy zarówno o sprawach
banalnych, jak i o problemach życiowych, co nie zawsze jest łatwe... To dodaje odwagi, siły".
"Przeżywając takie chwile, ludzie ponownie nabierają zaufania do samych siebie, uczą się poznawać i odkrywać w sobie talenty, o których nie mieli wyobrażenia - skomentowała
kałkowskie warsztaty Anna Śleźnik, szefowa ATD w Polsce. - Przez tego rodzaju działania staramy się dać człowiekowi siłę, wzmocnić go".
Sztuka towarzyszyła Ruchowi od początku jego istnienia, bo już w 1956 r. artyści przyjechali do podparyskiego obozowiska, założonego przez twórcę Ruchu, ks. Józefa Wrzesińskiego. ATD
posiada więc blisko 50-letnie doświadczenie w towarzyszeniu ludziom najuboższym, prowadząc - obok wielu innych - projekty kulturalne na całym świecie.
Noldi Christen ze Szwajcarii, koordynator projektów kulturalnych ATD Czwarty Świat w Europie stwierdził, że podczas warsztatów w Kałkowie wydarzyło się coś naprawdę
bliskiego kapłanowi z polskimi korzeniami - ks. Wrzesińskiemu, który "Ruch założył nie dla bezdomnych i wykluczonych ale razem z nimi". "To dla nas bogactwo współpracować
z Polakami, gdzie są tak wielkie tradycje w walce o wolność. A dlaczego twórczość?" Bo sztuka ma moc przeistaczania człowieka w kierunku dobra, pozwala
się spotkać z sobą samym, wywołać szczególny spokój. Dotyka źródła, które jest w nas.
Noldi opowiedział nam o kobiecie z jego rodzinnej wioski w Szwajcarii, którą z racji ubóstwa wykluczono ze społeczeństwa. Odkąd zaczęła tworzyć
obrazy i stanęła pośród nich - jako autorka, artystka, ludzie zaczęli z nią rozmawiać.
Jak wskazują doświadczenia w wielu krajach, sami uczestnicy domagają się spotkań w ramach warsztatów z dziedziny grafiki, fotografiki, muzyki, teatru, literatury.
W Polsce, gdzie - zdaniem gościa ze Szwajcarii - ludzie odbierają stosunkowo wysoką, edukację kulturalną, są nieograniczone możliwości propozycji warsztatowych.
Organizację warsztatów w Kałkowie-Godowie wsparli: prezydent Kielc W. Lubawski, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Centrum Wolontariatu przy Rozwoju Demokracji Lokalnej, Towarzystwo Dobroczynności
oraz Caritas Diecezji Kieleckiej.
Uczestnicy warsztatów spotkali się 12 lipca w kieleckiej siedzibie ATD. W sympatycznej atmosferze śpiewali, opowiadali o zdobytych doświadczeniach, z dumą
prezentowali pokłosie warsztatów. Zapewne wielu z nich włączy się w tworzenie prestiżowego, międzynarodowego spotkania w Warszawie w 2004 r.pod hasłem:
"Stwórzmy wspólnie Europę szanującą godność każdego człowieka". W tym największym projekcie realizowanym przez ATD w Polsce, wezmą udział przedstawiciele ponad 15 krajów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu