Reklama

Niedziela Kielecka

Marzenie misjonarza

Pracujący od 30 lat na Wybrzeżu Kości Słoniowej ks. Antoni Sokołowski, misjonarz, opowiada o radości i żywotności rozśpiewanego Kościoła afrykańskiego i tworzeniu się parafii św. Jana Pawła II.

Niedziela kielecka 42/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

misje

Wybrzeże Kości Słoniowej

Archiwum prywatne

Żywy, rozśpiewany Kościół na Wybrzeżu Kości Słoniowej

Żywy, rozśpiewany Kościół na Wybrzeżu Kości Słoniowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą Mszę św. na terenie nowej misji odprawiłem 20 września 2020 r. w malutkiej glinianej kapliczce z udziałem 127 osób – wspomina ks. Antoni Sokołowski. Podkreśla, że właśnie spontaniczna radość mieszkańców misji, daje mu wewnętrzną siłę do dalszej pracy. W karczowanie terenu i budowę pierwszego budynku zaangażowały się różne grupy etniczne – przyszli parafianie. Większość z nich na co dzień pracuje przy plantacjach kawy, kakao, drzewa kauczukowego. Kaplica w surowym stanie była gotowa 15 lutego 2021 r. Obecnie trwają prace przy budowie świątyni. Ks. Sokołowski opowiada o specyfice parafii św. Jana Pawła w Soubre, w której posługuje. Jej tereny rozłożone są między rzeką Cavally, wzdłuż której biegnie granica z Liberią i największym Parkiem Narodowym Wybrzeża Kości Słoniowej – Tai. To region najbardziej ubogi w infrastrukturę – tłumaczy. Nie są to łatwe warunku dla pracy misjonarza.

Dzieła ewangelizacyjne i wiele innych

Reklama

Ks. Sokołowski w tym roku przeżywał 30 lat pracy misyjnej i 40 lat święceń kapłańskich, od lat 90. ub. w. posługuje na misji na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Jest to już jego kolejna misja w tym regionie Afryki. Wcześniej pracował w Taiji, Bijo, Dirutu. Wyjaśnia, że działalność misyjna obejmuje nie tylko ewangelizacyjne dzieła, to praca zakrojona bardzo szeroko, powiązana z działalnością edukacyjną, prowadzeniem szkół, przedszkoli, w których mogą bezpiecznie uczyć się dzieci, z organizacją służby zdrowia, która w normalnych afrykańskich warunkach jest bardzo często niedostępna dla ludności. – Praca misyjna wiąże się z wieloma wyzwaniami – wyjaśnia ks. Sokołowski. Dlatego od 30 lat na misji buduje centra katechetyczne, kościoły, domy parafialne, szkoły, wychodząc naprzeciw wielkim potrzebom cywilizacyjnym lokalnej ludności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wdzięczny za każdą modlitwę i pomoc

O misji, wyzwaniach, radościach i nadziejach związanych z powstawaniem nowej parafii św. Jana Pawła na krańcu kontynentu afrykańskiego opowiadał bp. Janowi Piotrowskiemu, parafianom i mieszkańcom diecezji, a zwłaszcza mieszkańcom Piekoszowa podczas uroczystości odpustowych w sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. Wyraził wdzięczność Księdzu Biskupowi, jak i wiernym diecezji za stałą troskę o dzieła misyjne, za modlitwę i pamięć o misjach, która tam, w dalekiej Afryce, jest odczuwalna przez niego. Dziękował wszystkim kapłanom, osobom życia konsekrowanego i wszystkim wiernym świeckim za nieustanne wsparcie duchowe, dar modlitwy w pierwsze piątki miesiąca oraz wszystkie dary materialne na budowę tworzącej się parafii.

Diecezja pomaga

Reklama

– Dzięki wsparciu naszej diecezji udało się rozpocząć budowę trzech kaplic oraz zakończyć budowę domu parafialnego. W roku duszpasterskim 2025/2026 ks. Antoni pragnie kontynuować rozpoczęte prace budowlane na terenie misji. Jego marzeniem jest uzyskać zezwolenie na budowę kościoła św. Jana Pawła II, dokończyć budowę kaplic na terenie obszaru misji, wybudować dzwonnicę oraz zakupić nowe dzwony, wybudować grotę Matki Bożej – opowiada ks. Łukasz Zygmunt, dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Kieleckiej i Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji. Dzięki działalności dzieła z ramienia bp. Piotrowskiego, przewodniczącego Komisji KEP ds. Misji misjonarzom i misjonarkom pochodzącym z diecezji kieleckiej pracującym w różnych rejonach świata udaje się realizować wiele projektów ewangelizacyjnych, edukacyjnych oraz zdrowotnych.

By Jego Imię poznali wszyscy ludzie

Ks. Sokołowski jako misjonarz może odczuwać satysfakcję i radość, ponieważ zauważa że wraz z budową parafii rozwija się życie duchowe i sakramentalne wspólnoty, za którą jest odpowiedzialny. – Bardzo dużo osób przygotowuje się do przyjęcia sakramentu chrztu i innych sakramentów. Kilkadziesiąt osób uczestniczy w katechezie przygotowującej do sakramentów. Widać wielki rozwój duchowy tej nowo tworzonej wspólnoty parafialnej – opowiadał. Sprawę misji, troski i wyzwania związane z budową kościoła poleca Bogu za wstawiennictwem patrona parafii św. Jana Pawła II, którego nauczanie i przesłanie może docierać także na Wybrzeże Kości Słoniowej. Misjonarz liczy również na nasze wsparcie duchowe i materialne, aby dzięki kapłanom i wszystkim wiernym diecezji kieleckiej, mógł ukończyć to Boże dzieło. – Cieszy fakt wielkiego zaangażowania wiernych diecezji kieleckiej, we wszystkie dzieła misyjne. Wspierając misje, wypełniamy słowa Chrystusa, który pragnie, by Jego imię poznali wszyscy ludzie. Dzięki temu żadna siostra misjonarka czy misjonarz nie czują się osamotnieni. Misjonarze odwiedzający rodzinne strony często podkreślają, że odczuwają wsparcie tych, którzy w swoich domach, kaplicach, parafiach pamiętają o nich – posłanych przez Kościół do głoszenia Dobrej Nowiny – podkreśla ks. Zygmunt, zachęcając do wsparcia dzieła budowy parafii i kościoła, co można uczynić wchodząc na stronę internetową diecezji kieleckiej. Podkreśla, że misje są odpowiedzialnością całego Kościoła. – Święta Matka Teresa z Kalkuty pisała przed laty: „Biedni nie potrzebują współczucia i naszej litości. Biedni potrzebują naszej miłości i naszego świadectwa wiary. Oni nam dają więcej niż my im dajemy. Dają nam szansę, byśmy mogli świadczyć miłość, byśmy w nich mogli dziś dotknąć samego Jezusa. W dawaniu jest wielka radość, pokój, ponieważ otrzymujemy dużo więcej od Boga niż dajemy ludziom”.

Pracy jest bardzo dużo, na wiele lat

Tak mówi ks. Sokołowski: – Moja praca misyjna nie ogranicza się tylko do prac budowlanych, staram się wszystko organizować, pracując przy rzeczach trudnych, których często ludzie żyjący w Afryce nie są w stanie zrobić, ale równocześnie bardzo dużo czasu spędzam na wyjazdach do wiosek, gdzie w tygodniu przybywam 2-3 dni – wyjaśnia. Jako duszpasterz formuje katechistów, prowadzi spotkania z katechumenami, z grupami różnego rodzaju, odpowiada również za katechezę dzieci i młodzieży. Zaznacza, że nowa misja wymaga organizowania wszystkich struktur, które będą tworzyły żywy Kościół. Widząc wiarę i miłość Polaków do św. Jana Pawła II, na rozwijającą się parafię pod jego wezwaniem z nadzieją patrzy miejscowy biskup Jean Koffi oi Koffi. – Pierwsze dzieła już powstały, wierzę mocno, że przy udziale wszystkich braci i sióstr w Chrystusie Panu, powstanie również kościół – wyznaje. – Niech miłość współczująca rozbudzi także wasze serca i sprawi, że wszyscy staniemy się uczniami – misjonarzami – mówi – z serca dziękując za każdą pomoc i modlitwę.

2025-10-15 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głos z Boliwii na Tydzień Misyjny

Niedziela legnicka 44/2012, str. 7

[ TEMATY ]

misje

Archiwum parafii

Już po raz kolejny w trzecią niedzielę października przeżywaliśmy Dzień Misyjny. Gdy słyszymy słowo „misja”, mamy skojarzenia z misją pokojową w Afryce czy Afganistanie, z misją danego człowieka czy misjami Kościoła w krajach Trzeciego Świata. Zawsze jednak myślimy o czymś, co realizuje się gdzieś daleko stąd. I pewnie mamy rację. Choć z drugiej strony, każdy z nas, jako człowiek wierzący ma do spełnienia wielką misję - osiągnąć zbawienie. W Roku Wiary papież Benedykt XVI wezwał nas do odnowy w sobie tej wiary, jaką nam daje chrzest św. i do szerzenia jej w naszych rodzinach, w naszym otoczeniu. Dawać świadectwo to pielęgnować tę wiarę w sobie. Do tego są wezwani także misjonarze i misjonarki pracujący w różnych krajach, w tym także krajach Trzeciego Świata. Jako misjonarz pracujący od pięciu lat w Boliwii doświadczam potrzeby wiary - być wierzącym, chłonąć i poznawać Chrystusa oraz dzielić się Nim z innymi. Najbardziej jest to widoczne wtedy, gdy ludzie przychodzą do księdza i pytają go o sakramenty - jak je „zdobyć”, jak można pogłębić swoją wiarę. Chodząc ulicami to tu, to tam, spotykam ludzi sprzedających różne rzeczy, którzy w wolnej chwili czytają Pismo Święte. Nierzadko przyłączam się do nich i wtedy prowadzimy rozmowy nad Pismem Świętym o znaczeniu wiary w życiu chrześcijanina. Kiedyś, pamiętam, idąc wieczorem do sklepu zostałem rozpoznany przez grupę parafian oraz osoby pochodzące spoza parafii. Po krótkiej rozmowie jedna z tych osób przynależąca do Kościoła ewangelickiego umówiła się ze mną na spowiedź. Oczywiście, wyjaśniłem, że nie mogę jej wyspowiadać, ale rozmowa o jej życiu i wierze była bardzo owocna. Myślę, że wspaniale potrzebę wiary pokazuje cała rzesza katechistów, a jest ich ok. 40 w parafii, która bez żadnego wynagrodzenia naucza, przygotowuje do sakramentu bierzmowania, I Komunii św., ewangelizuje i włącza się aktywnie w całe życie wspólnoty. Wielu jest takich ludzi szczególnie młodych, którzy po przyjęciu sakramentów chcą pozostać blisko Kościoła, by swoim młodszym braciom i siostrom pomagać w poznawaniu wiary. W takim kraju jak Boliwia widać głębokie zaangażowanie świeckich i chęć służenia swym braciom zaniedbującym praktyki religijne, bądź często nieczującym potrzeby wiary lub niesłyszącym o wierze. Ewangelizacje młodych osób, trwające nawet jeden dzień lub weekend, już przynoszą efekty. Ludzie sami później zawiązują wspólnoty modlitewne, bądź proszą o Msze św. odprawiane w ich dzielnicach. Dzień Misyjny jest także dniem refleksji. Patrząc w czasie spotkań kapłańskich na twarze księży - białe lub mniej czy bardziej brązowe, żółte ze skośnymi oczami, czy czarne, człowiek czuje jedność tego wielkiego sakramentu - jak niektórzy o nim mówią - jakim jest Kościół. Obojętnie, gdzie się prowadzi ewangelizację, naucza, sprawuje sakramenty, okazuje miłosierdzie, widać jak wielkie jest działanie i powiew Ducha Pocieszyciela. Z okazji Niedzieli Misyjnej i Tygodnia Misyjnego proszę o modlitwę za wszystkich misjonarzy i wiernych o różnorodnych kolorach skóry, którzy są im powierzeni, a także o wsparcie materialne tych wielkich dzieł misyjnych. Niech Dobry Bóg w tym Roku Wiary napełnia Was swoimi łaskami.
CZYTAJ DALEJ

Lublin: płonie poddasze kościoła przy ul. Kunickiego

2025-12-25 09:44

[ TEMATY ]

pożar

PAP

Około 80 strażaków walczy w czwartek z pożarem poddasza kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie. Nikt nie został ranny – poinformowała straż pożarna.

- Mamy pożar poddasza kościoła przy ulicy Kunickiego w Lublinie. W tej chwili nie wiadomo, co dokładnie się tam pali, czy konstrukcja dachowa, czy ocieplenie. Pożar jest widoczny na kalenicy dachu – powiedział PAP rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Lublinie mł. kpt. Bartłomiej Pytka.
CZYTAJ DALEJ

Europa: narasta agresja wobec chrześcijan

2025-12-26 13:49

[ TEMATY ]

prześladowania

prześladowania chrześcijan

Vatican Media

Najwięcej aktów agresji wobec chrześcijan jest we Francji

Najwięcej aktów agresji wobec chrześcijan jest we Francji

W Europie narasta liczba agresji wobec chrześcijan. Według Europejskiego Ośrodka Praw i Sprawiedliwości (ECLJ) w 2024 r. odnotowano 2211 aktów agresji, w tym 274 przypadków przemocy fizycznej. Wrogość wobec wyznawców Chrystusa przybiera różną formę: wandalizm, podpalenia, profanacje, dyskryminacje. Raport ujawnia też powszechne zaniżanie liczby zgłoszeń i brak reakcji instytucji publicznych.

Cytowany przez Famille Chrétienne raport wskazuje na różnorodność antychrześcijańskich przestępstw: wandalizmy (50 proc. przypadków), podpalenia (15 proc.), profanacje (13 proc.), kradzieże (5,5 poroc), zastraszanie (4 proc.), napaści fizyczne (7,5 proc), a także zabójstwa i usiłowanie zabójstwa (3 proc.).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję