Agata Pawluk: Przeżywamy czas łaski i nawrócenia. Jakie znaczenie mają nabożeństwa pokutne w naszej diecezji?
Ks. Łukasz Meszyński: Na czas Wielkiego Postu zaproponowaliśmy, aby wyznaczone Kościoły Jubileuszowe stały się kościołami stacyjnymi. Jest to nawiązanie do starożytnej liturgii rzymskiej. Pielgrzymowanie do kościołów stacyjnych, jak powiedział Benedykt XVI, „ma pomagać wiernym przejść wewnętrzną drogę – drogę nawrócenia i pojednania, by dotrzeć do niebieskiego Jeruzalem, gdzie mieszka Bóg”. Dlatego liturgia w tych kościołach składa się z katechezy jubileuszowej, nabożeństwa pokutnego, które prowadzi do Eucharystii, a kończy się nabożeństwem charakterystycznym dla danego kościoła. Podczas spotkania zbiera się jałmużnę wielkopostną dla potrzebujących z parafii.
Co dla księdza osobiście oznacza udział w tych nabożeństwach?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uczestniczyłem w pierwszej Liturgii w Środę Popielcową w katedrze. Był to dla mnie czas pojednania z Bogiem i dobrego wejścia w Wielki Post jako czasu wzmocnienia wiary.
Jakie owoce duchowe chciałby ksiądz, aby wierni wynieśli z tego czasu?
Chciałbym, abyśmy wynieśli głębsze rozumienie miłości Bożej i szukali nadziei w regularnym przyjmowaniu sakramentów świętych.
Reklama
W nabożeństwach pokutnych uczestniczą nasi biskupi. Myślę, że jest to szczególnie ważne dla wiernych.
Obecność pasterza pokazuje, że jest on blisko swoich wiernych i zarazem podkreśla ważność tych miejsc. Biskupi, uczestnicząc w Liturgii, sami również przeżywają ten duchowy czas.
Co zrobić, aby owoce nabożeństw pokutnych trwały dłużej niż tylko na czas jubileuszu?
Nabożeństwa pokutne to nic nowego w Kościele, ale w tym roku mamy okazję do podkreślenia ich znaczenia jako przygotowania do dobrego przeżycia spowiedzi, lepszego rachunku sumienia i odczytania swojego życia w świetle Słowa Bożego. Wezwanie do nawrócenia jest aktualne cały rok. Dobrze by było, aby w parafiach takie nabożeństwa odbywały się raz w miesiącu, ale też warto szukać wspólnot, które przy poszczególnych parafiach organizują nabożeństwa pokutne. Jest to okazja do ciągłego prowadzenia, jak i szukania stałego spowiednika czy kierownika duchowego, który może nam towarzyszyć również w podejmowaniu ważnych decyzji życiowych.