Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NATO-USA
Jak zastąpić USA

Europejskie potęgi militarne opracowują plan zastąpienia Stanów Zjednoczonych w NATO. Plan zakrojony jest na 5-10 lat, a celem – uniknięcie chaosu, jaki spowodowałoby jednostronne wycofanie się USA z Sojuszu. Wśród krajów zaangażowanych w rozmowy mają być Wielka Brytania, Francja, Niemcy i kraje nordyckie – pisze brytyjski dziennik Financial Times. Prace nad planami przejęcia większej odpowiedzialności za obronę Europy wywołały groźby prezydenta Donalda Trumpa dotyczące osłabienia udziału USA lub wycofania się ich z sojuszu, który chronił Europę przez wiele dekad. Część planu to zwiększenie wydatków na obronę w Europie i rozbudowa potencjału wojskowego. Miałoby to przekonać Trumpa do zgody na stopniowe przekazywanie władzy, które umożliwiłoby USA – dziś niezastąpionych dla bezpieczeństwa Europy – skupienie się na Azji. Potrzeba co najmniej 5 lat zwiększonych wydatków, aby podnieść europejskie zdolności do poziomu, na którym mogłyby zastąpić większość kompetencji USA, poza amerykańskim odstraszaniem nuklearnym.

Reklama

A czas nagli. Rosja przygotowuje się do wojny na dużą skalę i będzie gotowa do niej w 2029 r. – ostrzega inspektor generalny Bundeswehry gen. Carsten Breuer. Rosja podwoiła liczbę żołnierzy i wyraźnie ukierunkowuje swoje struktury wojskowe na Zachód. W ostatnich latach Władimir Putin dał wyraźnie do zrozumienia, że nie jest zainteresowany wyłącznie Ukrainą. Zakończenie wojny na tym kraju nie przywróci pokoju na kontynencie europejskim. Przenosząc konflikt na Zachód, Putin zabezpieczy swoją władzę w Rosji – zwrócił uwagę gen. Breuer.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

RAPORT
Rosyjskie metody

Organizacja Narodów Zjednoczonych oskarżyła Rosję o zbrodnie przeciwko ludzkości z powodu uprowadzania i torturowania Ukraińców podczas inwazji. Oskarżenie zawarto w nowym raporcie Niezależnej Międzynarodowej Komisji Śledczej ONZ. Według dokumentu, na terenach okupowanych przez wojska rosyjskie zatrzymano, a następnie deportowano do Rosji znaczną liczbę cywilów. Niektórzy z nich byli poddawani torturom i przemocy seksualnej. Najbrutalniejsze tortury były stosowane podczas przesłuchań, często prowadzonych przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) i Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, od początku wojny zaginęło ok. 50 tys. osób. Simon Manley, ambasador Wielkiej Brytanii przy ONZ, powiedział, że jest zszokowany skalą złego traktowania jeńców. Ukraina zwróciła się do Rady Praw Człowieka ONZ o przedłużenie mandatu komisji, a ostateczna decyzja w tej sprawie spodziewana jest w kwietniu. Rosyjska misja w Genewie odmówiła komentarza na temat raportu poza tym, że według niej, jest on upolityczniony i stronniczy.
w.d.

MINY
Bez konwencji

Reklama

Ministrowie obrony Polski, Estonii, Łotwy i Litwy zarekomendowali wypowiedzenie konwencji ottawskiej, która zakazuje produkcji i użycia min przeciwpiechotnych. „To czytelny przekaz: nasze kraje są gotowe i mogą użyć każdego niezbędnego środka do obrony naszego terytorium i wolności” – podkreślili w wydanym komunikacie. Traktat zatwierdzono w grudniu 1997 r. Ratyfikowało go ponad 160 krajów – nie podpisały go m.in.: Chiny, Rosja, USA i Indie. We wspólnym oświadczeniu ministrów obrony trzech krajów bałtyckich i Polski podkreślono, że w świetle znacznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa w regionie „kluczowe jest określenie wszystkich środków, które mogą posłużyć do wzmocnienia naszych zdolności odstraszania i obrony”.
j.k.

TRANS W ARMII
Zablokowali Trumpa

Sędzia federalna Ana Reyes z Waszyngtonu zablokowała tymczasowo egzekwowanie przez siły zbrojne USA dekretu wykonawczego prezydenta Donalda Trumpa, na mocy którego zakazuje się osobom transpłciowym służby wojskowej. Podjęła tę decyzję w odpowiedzi na pozew dwudziestu osób – czynnych żołnierzy lub osób, które zamierzają wstąpić do wojska, a które zakwestionowały politykę amerykańskiego przywódcy. Jeden z kilku styczniowych dekretów Trumpa, dotyczący praw osób transpłciowych, miał naruszyć konstytucyjny zakaz dyskryminacji ze względu na płeć. W reakcji na to postanowienie amerykańskie siły zbrojne ogłosiły, że zaprzestaną zezwalania osobom transpłciowym na wstępowanie do służby wojskowej, a także wprowadzania lub wspierania procedur związanych ze zmianą płci dla żołnierzy. Pod koniec lutego wojsko zapowiedziało również rozpoczęcie wydalania osób transpłciowych. Prawnicy amerykańskiej administracji argumentowali, że wojsko ma prawo zabronić służby osobom z pewnymi schorzeniami, które czynią je niezdolnymi do pełnienia obowiązków.
j.k.

DWA SONDAŻE
Szczęście w nieszczęściu

Reklama

Oba ciekawe. Pierwszy dowodzi, że dobrze to już było. 57,5% Polaków twierdzi, że w ciągu ostatniego roku pogorszyła się ich sytuacja materialna – wynika z sondażu IBRiS. Specjalnych zmian nie zauważa 29,8% ankietowanych, a poprawę sytuacji materialnej zauważyło 9,3% badanych. Bardzo źle swoją sytuację postrzegają ludzie młodzi między 18. a 29. rokiem życia – 82% twierdzi, że żyje im się coraz gorzej, tak samo uważa aż 85% osób w wieku 50-59 lat. Kontrastuje to z osobami powyżej 70 lat – tylko 19% z nich twierdzi, że żyje im się gorzej. Pogorszenie warunków życia dostrzegają przede wszystkim mieszkańcy wsi – 67%.

Tymczasem inny sondaż – na podstawie którego powstał doroczny ranking IPSOS – dotyczący poczucia szczęścia, może dowodzić, że dobrze (jeszcze) jest. Wynika z niego, że 72% Polaków uważa się za szczęśliwych. To nieco więcej niż wynosi średnia z 30 przebadanych krajów (71%). Co prawda, to jednoprocentowy spadek względem 2024 r., ale spory wzrost od pandemicznego 2021 r., kiedy to szczęście deklarowało 65% polskich respondentów, oraz od 2023 r., po agresji Rosji na Ukrainę, gdy grupa ta stanowiła 58%. Co ciekawe, najwięcej szczęśliwych ludzi jest w Indiach (88%) i Holandii (86%), a najmniej na Węgrzech (45%) oraz w Turcji (49%), która odnotowała aż 10-procentowy spadek w porównaniu z ubiegłym rokiem.
w.d.

NOWA MODA
Zbroimy się

Jeszcze nigdy po upadku PRL Polacy nie zbroili się tak szybko jak obecnie. I co ciekawe – nie tłumaczy tego tylko wojna w Ukrainie. Według danych Komendy Głównej Policji, w 2024 r. wydano 45,8 tys. pozwoleń na broń. Przez wiele lat policja wydawała po kilkanaście tysięcy pozwoleń rocznie, ale lawinowy wzrost nastąpił w 2022 r. Wtedy pozwoleń wydano aż 37,4 tys. W 2023 r. padł kolejny rekord, bo udzielono 40,9 tys. pozwoleń. Teraz znów został pobity. Wraz z szybko zwiększającą się liczbą nowych pozwoleń rośnie też, oczywiście, liczba egzemplarzy broni w rękach Polaków. Od 2017 r. liczba ta się podwoiła – jest ich już niecałe 940 tys., podczas gdy rok temu było to 844 tys., a w 2017 r. – 464 tys. Dlaczego Polacy coraz częściej zaopatrują się w broń palną? Eksperci tłumaczą to inwazją Rosji na Ukrainę i chęcią zwiększenia swojego bezpieczeństwa, a także modą połączoną z liberalizacją prawa. Nowelizacja ustawy o broni i amunicji z 2011 r. ograniczyła uznaniowość policji w wydawaniu pozwoleń. Jest o nie znacznie łatwiej.
j.k.

WOJNA O POKÓJ
Tną Amazonię

Czy wycięcie hektarów puszczy amazońskiej pod autostradę można tłumaczyć ochroną klimatu? Sprawdzają to w Brazylii. W brazylijskim Belém w listopadzie ma się odbyć doroczna konferencja klimatyczna COP30. Spodziewanych jest ponad 50 tys. uczestników, w tym wielu światowych przywódców. Jakie będą efekty konferencji – nie wiadomo, ale jej koszty będą ogromne. Organizacja wydarzenia przyczynia się do dewastacji całych połaci lasów deszczowych Amazonii, o których ochronę upominają się uczestnicy światowych konferencji. Do Belém budowana jest czteropasmowa autostrada, co pociąga za sobą wycięcie tysięcy hektarów bezcennej dla środowiska dżungli. Władze stanowe uważają, że projekt jest „zrównoważony”, autostrada będzie wyposażona w ekologiczne rozwiązania, takie jak przejścia dla dzikich zwierząt i ścieżki rowerowe. Za tę decyzję odpowiedzialny jest lewicowy prezydent Brazylii Lula da Silva, który chwali się, że w końcu odbędzie się COP w Amazonii, a nie o Amazonii. Konferencję wykorzystano jako pretekst do wznowienia budowy autostrady rozpoczętej w 2012 r.
j.k.

2025-03-25 15:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Rosja, zdaniem wielu analityków, szykuje się do uderzenia na Ukrainę. Władze w Kijowie przekonują, że miałoby to nastąpić z kilku kierunków na początku przyszłego roku. Państwa zachodnie przyznają, że taki scenariusz jest możliwy, i ostrzegają Moskwę. Szef wywiadu resortu obrony Ukrainy – Kyryło Budanow powiedział, że Rosja ma ponad 92 tys. żołnierzy przy ukraińskich granicach i przygotowuje się do inwazji, która miałaby obejmować naloty powietrzne, ataki artyleryjskie i pancerne, a także ataki powietrznodesantowe na wschodzie, desanty morskie w Odessie i Mariupolu oraz wtargnięcie przez Białoruś. Szturm miałby być poprzedzony operacjami psychologicznymi, mającymi destabilizować kraj i zmniejszać jego zdolności obronne. Zapowiedzią tego są protesty antyszczepionkowców. Częścią tych operacji – według Budanowa – jest też sytuacja na białorusko-polskiej granicy. Atak, jak sądzi, byłby znacznie bardziej niszczycielski niż poprzednio obserwowane w ramach rosyjskiej agresji. Zaznaczył, że dane ukraińskiego i amerykańskiego wywiadu w sprawie czasu rozpoczęcia możliwego natarcia są zbieżne.j.k.
CZYTAJ DALEJ

Dwóch kardynałów elektorów nie weźmie udziału w konklawe

We wtorek odbyła się szósta kongregacja generalna kardynałów. Wśród 183 purpuratów obecnych jest 120 elektorów. Dziś podano informację, że z powodów zdrowotnych, dwóch kardynałów elektorów nie przyjedzie na konklawe, a zatem nie weźmie udziału w wyborze nowego papieża.

W czasie wtorkowej kongregacji wysłuchano 20 wystąpień. Wśród poruszanych tematów znalazły się kwestie dotyczące wyzwań przed którymi stoi Kościół i odpowiedzi na poruszane problemy.
CZYTAJ DALEJ

Arcydzieła malarstwa wystawione w Rzymie

2025-04-29 21:17

[ TEMATY ]

Rzym

Rok Święty 2025

Fot. Włodzimierz Rędzioch

Rok Święty 2025 jest wielkim wydarzeniem duchowych, ale jego organizatorzy zadbali, by miał również wymiar kulturalny. W Rzymie organizowany jest cykl wystaw zatytułowany „Otwarte niebiosa” – odbyły się już wystawy ikon oraz obrazów Marca Chagalla i Salvadora Dalí.

Natomiast w okresie świąt Wielkanocnych zorganizowano wystawę nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa - w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego: „Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania” Eugène’a Burnanda oraz „Wieczerza w Emaus” Rembrandta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję