Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Medytacje w muzeum

Rozpoczął się Wielki Post, czas rekolekcji, skupienia, głębszej modlitwy. Spotkamy się w kościołach, będą rekolekcje, drogi krzyżowe, gorzkie żale. Zachęcam, by uzupełnić te przygotowania wizytą w muzeum.

2025-03-04 13:59

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Szczecin

Przemysław Fenrych

Pieta szczecińska i poliptyk stargardzki

Pieta szczecińska i poliptyk stargardzki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Muzeum Narodowym na szczecińskich Wałach Chrobrego już od jakiegoś czasu istnieją dwie wystawy, na szczęście stałe. Jedna nosi tytuł Misterium Światła. Sztuka średniowieczna na Pomorzu i prezentuje zachodniopomorską sztukę sakralną z czasów przed reformacyjnych, czyli na Pomorzu przed 1534 r. Druga wystawa, Ukryte znaczenia. Sztuka na Pomorzu w XVI i XVII wieku pokazuje, że Pomorze Zachodnie choć przestało być katolickie, jednak nie przestało być chrześcijańskie. Do tych wystaw dodam jeszcze, że w sali gotyckiej na Zamku jest wystawa czasowa poświęcona księciu Bogusławowi X Wielkiemu, w której pomieszczono ciekawą kolekcję sztuki sakralnej z czasów księcia Bogusława.

Reklama

Mam mieszane uczucia, gdy oglądam sztukę sakralną w muzeum. Uwiera mnie, że te wspaniałe dzieła są tu wyrwane z kontekstu, że ich znaczenie jako obiektów kultu przestaje być tak czytelne, że bez zapachu świec, dymu kadzideł, dźwięku organów, szeptu cichej modlitwy wiele tracą. Jednak z drugiej strony tutaj widać je znacznie wyraźniej, z bliska można im się spokojnie przyglądać, kontemplować ich piękno i treść. Są też profesjonalnie zakonserwowane i zadbane, co przy wielowiekowych obiektach ma ogromne znaczenie. A dodatkowo są dobrze opisane i to nie tylko od strony formy, ale i treści. Długo stałem przed wspaniałym Poliptykiem Stargardzkim z ok. 1450 r., który niegdyś zdobił kościół św. Jana w Stargardzie. Stoi przed nim mały ekran dotykowy, a na nim aplikacja pozwalająca zrozumieć i całe dzieło sztuki i poszczególne jego fragmenty. Starczy dotknąć na ekranie odpowiedniej części poliptyku, by dowiedzieć się co scena przedstawia, w jaki sposób została skomponowana, jaki jest teologiczny sens obrazu. I jest co oglądać i co kontemplować, bo to łącznie 24 pięknie zakonserwowane sceny z życia Maryi i młodego Jezusa (po lewej stronie) i zbawczego dzieła naszego Pana (po prawej).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie Pieta Szczecińska z ok. 1520 r. Wyrzeźbiona w szczecińskim warsztacie przez wiele lat była czczona w kościele w Dąbiu (wówczas było to odrębne miasteczko, a nie część Szczecina). Przepiękna, zastygła w bólu twarz Maryi trzymającej zdjęte z krzyża zwłoki Jezusa. Warto zatrzymać się, pomyśleć, pomodlić. A z boku bardzo sensowne wyjaśnienie, które nie tylko wiedzy dodaje, ale może też pomóc w modlitwie. Zacytuję fragment: „Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa pietas, oznaczającego miłość zgodną z powołaniem”, co odnosi się do pokornej pobożności i pełnego miłości posłuszeństwa wobec woli Boga”. No to jest o czym pomyśleć patrząc na te piękne twarze…

Wielkopostnej medytacji warta jest też „protestancka” część muzealnych zbiorów. Zaraz przy wejściu przykuwa uwagę duży ołtarz, który przez wiele lat pomagał w modlitwie mieszkańcom Gryfina. Można naprawdę długo i spokojnie wpatrywać się w scenę Ukrzyżowania Jezusa, patrzeć na Jego spokojną twarz, dostrzec współcierpiącą Maryję, zauważyć św. Jana, który w naszym także imieniu przyjął Maryję za Matkę. Nie będzie źle pomyśleć o obecnej w obrazie symbolice, jak choćby czaszkom u stóp krzyża (symbolicznie Adama i Ewy), czy drzewom za ukrzyżowanymi łotrami, jednym uschniętym (za złym łotrem), drugim bujnie rozrośniętym za dobrym). Nie trzeba wielkiej spostrzegawczości, by dostrzec jak w religijny obraz wdarła się także ówczesna polityka (to czasy wojen z Turcją).

Tak, w czasie Wielkiego Postu dobrym pomysłem może być pójście do muzeum. Nie na zwiedzanie, ale na medytację.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Dzięga na koniec Roku Wiary: dawajmy świadectwo

[ TEMATY ]

Rok Wiary

Szczecin

KRZYSZTOF ŚWIERTOK

– Nie czekaj na jutro, nie czekaj na następny rok, to chodzi już o dziś, o ten czas, o to miejsce. Twoja osobista wiara, przemyślana, świadomie podjęta, z radością ukazana światu i owocująca czynami jest potrzebna – mówił abp Andrzej Dzięga w homilii podczas Mszy św. zamykającej Rok Wiary w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające świadectwa śmierci Jana Pawła II

W kolejną rocznicę przejścia Jana Pawła II do Domu Ojca publikujemy świadectwa osób, które były obecne wówczas w apartamentach papieskich: ks. prof. Tadeusza Stycznia, kard. Stanisława Dziwisza i dr. Renato Buzzonetti, papieskiego lekarza:

W momencie kiedy Ojciec Święty skonał, dostrzegłem niezwykły kontrast. Jeszcze niedawno ten niezwykły ból na jego twarzy. To skrępowanie przyrządami, które miały pomóc przedłużyć mu życie. On, który widzi swoją wierność Ojcu przez to, że służy, ale służąc ma prawo, żeby mu nie skracać drogi cierpienia do Ojca. Byłem świadkiem, jak podnosił ręce skowane. Czy nie prosił Ojca: bo jeśli to jest rzeczywiście dość, to chyba niech moi opiekunowie - jacy dobrzy, byłem tego świadkiem - rozumieją i to, że ja mam prawo oddać życie, a nie zatrzymywać życie, że Ty jesteś tym, który rozstrzyga. I te ręce, które oglądał cierpiący Papież i wysoko podnosił, jak gdyby wołał .
CZYTAJ DALEJ

Japonia: po 102 latach przestała się ukazywać jedyna gazeta katolicka w tym kraju

2025-04-02 14:25

[ TEMATY ]

Japonia

Adobe Stock

Malejąca liczba czytelników oraz rosnące koszty drukarskie i wydawnicze sprawiły, iż po 102 latach przestał wychodzić "Katorikku shimbun" - jedyne pismo katolickie w Japonii. Ostatni jego numer ukazał się z datą 30 marca. Redakcja gazety, żegnając się ze swymi dotychczasowymi odbiorcami, zapowiedziała, że ruszy strona internetowa, która będzie zamieszczać bieżące wiadomości z życia Kościoła w kraju i na świecie.

„Biorąc pod uwagę obecną sytuację biznesową gazety i rozprzestrzenianie się Internetu, od kilku lat rozważamy, w jaki sposób powinniśmy rozpowszechniać informacje o Kościele katolickim w Japonii” - oświadczył już w marcu ub.r. przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Japonii kard. Tarcisio Isao Kikuchi. Oznajmił wówczas, że episkopat postanowił „rozpocząć konkretne prace nad stworzeniem nowej formy informowania”. W ten sposób o północy 1 kwietnia zaczęła działać strona Catholic Japan News, która na razie będzie dostępna tylko w języku japońskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję