Reklama

Niedziela Częstochowska

Czujemy odpowiedzialność

Jestem tutaj pół roku i naprawdę mogę być zbudowany wielką wiarą parafian, ich solidnością i dbałością o świątynię – zaznacza ks. Łukasz Sakowski, administrator parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie.

Niedziela częstochowska 8/2025, str. VI-VII

[ TEMATY ]

Lubojna

Karol Porwich/Niedziela

Parafianie doceniają energię i aktywność ks. Łukasza Sakowskiego

Parafianie doceniają energię i aktywność ks. Łukasza Sakowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy kościół na terenie wsi powstał w latach 30. XX wieku. Najstarsi parafianie pamiętają go jako malutką budowlę, którą można było porównać do kaplicy. Na krótko przed rozpoczęciem II wojny światowej została erygowana w Lubojnie samodzielna parafia, która rozpoczęła nowy rozdział w historii wspólnoty. Obecna bryła kościoła swój kształt zawdzięcza determinacji parafian i wysiłkowi proboszcza ks. Antoniego Popielarczyka, który w 1973 r. rozpoczął budowę nowego kościoła w miejscu poprzedniego.

Zaangażowani parafianie

– Braliśmy tutaj ślub, kiedy jeszcze było widać surowe cegły, a kościół był przed konsekracją – wspomina Dorota Szymczyk. Małżeństwo pochodzi z Lubojenki, gdzie znajduje się kościół filialny. Seniorzy dobrze pamiętają działalność ks. Popielarczyka i późniejszą ks. Bogdana Żurka, których zawsze wspierali i którym pomagali – również podczas prac budowlanych „od kuchni”. – Zresztą jesteśmy tutaj od początku związani z każdym proboszczem i pomagamy każdemu tak samo – zaznacza p. Dorota.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ksiądz Żurek, można powiedzieć, dokończył wraz z parafianami dzieło budowy nowego kościoła. Podczas jego probostwa (w latach 1985 – 2016) zamontowano witraże i kościół został wyposażony. Wartymi wspomnienia są innowacyjne dzieła, które zapoczątkował ks. Żurek. Na terenie parafii powstała m.in. Parafialna Szkoła Wiary, zawsze był bogaty dostęp do prasy katolickiej – dostępne było aż szesnaście tytułów! Ciekawostką był również sposób dystrybucji Tygodnika Katolickiego Niedziela: rozprowadzany był on przez własny kolportaż. Osoby odpowiedzialne za niego szły z gazetami od domu do domu, by dostarczyć je mieszkańcom.

Niesamowite zaangażowanie parafian w lokalny Kościół widać na każdym kroku. – Ludzie tutaj na pewno bardzo potrzebują Pana Boga i pokazują to swoim życiem. Widać ich niesamowitą troskę o świątynie, o to, co zewnętrzne, ale też niesamowitą troskę o Pana Jezusa. Właśnie tak liczny udział w niedzielnych Mszach św., w Apelach Jasnogórskich, różnych akcjach zewnętrznych pokazuje ich wielką chęć do działania i współpracy – z dumą przyznaje administrator parafii, którego energię i aktywność doceniają wszyscy moi rozmówcy.

Małgorzata Marczak także czuje wielką odpowiedzialność za wspólnotę, a angażując się w życie parafii, stara się budować żywy Kościół. – Przeszło 30 lat śpiewam w scholi parafialnej. Wszystko traktuję na poważnie – zapewnia parafianka. Pani Małgorzata wie, że jeżeli nie ma wiary w Jezusa Chrystusa, który jest podstawą, aby wytrwać do końca, to sama pobożność dzisiaj nie wystarczy. – Można się obrażać na Kościół, na księży, ale jeżeli w życiu nie przestrzega się przykazań i nie uznaje Chrystusa za Pana i Zbawiciela, to wszystko może być bardzo płytkie. Parafianka należy również do wspólnoty Żywego Różańca; codzienna modlitwa różańcowa wspiera ją w życiu rodzinnym, zawodowym i osobistym.

Czekamy na powołania

Reklama

Ksiądz Mariusz Frukacz, redaktor Niedzieli, jest szczególnie związany z lubojeńską parafią za sprawą swojej mamy. – Od najmłodszych lat przyjeżdżaliśmy do Lubojny, gdzie mieszkali moja babcia i wujkowie. Już w wieku 5 lat uczyłem się orki. To były piękny czas i cudowna atmosfera – wspomina ksiądz redaktor. – Poznałem wówczas ks. Bogdana Żurka, ówczesnego proboszcza parafii, któremu w okresie wakacyjnym pomagałem przy ołtarzu – opowiada o duchownym, którego obecność w tym miejscu pomogła wstąpić ks. Mariuszowi na drogę kapłaństwa.

Pomimo 85 lat istnienia parafii nie było w niej jeszcze powołań. Od parafian można usłyszeć słowa oczekiwania, którzy chcieliby mieć „swojego” księdza. – Oczekiwania są zupełnie zrozumiałe – wyjaśnia ks. Frukacz. – Ale należy pamiętać, że Pan Bóg ma swoje drogi. Wszyscy tutejsi kapłani zawsze gorliwie modlili się o powołania. Myślę, że przyjdzie kiedyś taki moment i długo oczekiwane powołanie pojawi się w tym miejscu. To Pan Bóg decyduje – zaznacza.

Szkoła

Parafia w Lubojnie jest parafią wiejską, na jej terenie znajduje się Zespół Szkolno-Przedszkolny im. Jana Pawła II. – Sama pani dyrektor ciągle mówi, że to imię patrona zobowiązuje, dlatego uczniowie i nauczyciele starają się go nieustannie naśladować swoim życiem, swoją codziennością. Na lekcje religii chodzą wszystkie dzieci, frekwencja jest stuprocentowa – podkreśla ks. Sakowski.

Kontynuacja

Wraz z pojawieniem się ks. Łukasza jako pełniącego funkcję administratora przyszła też – jak podkreślają parafianie – nowa energia. Jolanta i Ireneusz Kuligowie, których syn Kewin służy przy ołtarzu, też zauważają zmianę. – Nasz ksiądz jest operatywny, komunikatywny. Ma dobry kontakt z dziećmi i z parafianami. Przyciąga coraz więcej ludzi do kościoła dobrą homilią i zrozumiałym przekazem.

Reklama

Mateusz Kuzior lektorem w parafii jest od 11 lat. Służba przy ołtarzu pomogła mu zbliżyć się do Boga i dała, jak sam podkreśla, „jeszcze większą wiarę”. Dwudziestojednolatek zdaje sobie sprawę z różnorodności środowiska rówieśniczego, dostrzegając, jak różne drogi obierają jego znajomi. Sam wybrał drogę opartą na fundamencie wiary i swoją osobowość zawdzięcza parafii. Z Mateuszem rozmawiam jeszcze o jego ulubionej modlitwie, którą jest Różaniec. – W domu staram się codziennie wieczorem modlić dziesiątką Różańca. Może nie zawsze to idealnie wychodzi, ale podejmuję modlitwę – zwierza się. Nasza rozmowa staje się inspiracją do utworzenia pierwszej parafialnej Młodzieżowej Róży Różańcowej, którą lektor obiecuje rozważyć.

– Cieszę się z takiej licznej służby liturgicznej. Liczba ministrantów nieustannie się powiększa, aktywnie działa także scholka parafialna. A my idziemy cały czas do przodu, inwestując w dzieci i młodzież. Teraz organizujemy ferie i półkolonie dla naszych dzieciaków z parafii. Półkolonie będą odbywały się w naszych ogrodach plebańskich, ale później wyjeżdżamy na różne wycieczki, np. do Wisły i Krakowa. Będzie to czas wypoczynku i możliwość poznania swojego księdza, całej parafii i Kościoła. Okazja do prawdziwego zaangażowania się w życie parafii – mówi ks. Łukasz.

– Drzwi parafii w Lubojnie są szeroko otwarte dla wszystkich i wszystkich serdecznie zapraszamy. Lubojna każdego przyjmie! Serce Pana Jezusa również jest otwarte na każdego – zachęca do odwiedzin ks. Sakowski.

Peregrynacja

Okazją do odwiedzin wspólnoty była peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, który został uroczyście przywitany przez licznie zgromadzonych parafian, orkiestrę dętą i asystę. Uroczystości przewodniczył bp Andrzej Przybylski, a całe wydarzenie było zewnętrznie wzbogacone pięknymi dekoracjami. Ojciec Savio Folcholc z Jasnej Góry poprowadził dla parafian misje przed nawiedzeniem Matki Bożej w wizerunku jasnogórskiej Hodegetrii. – Zauważyłem, że w czasie tych misji są wielkie oczekiwania parafian. Tutaj każdy z nas czeka na przybycie Matki Bożej. Dużo łez się polało w czasie tych misji i myślę, że to są łzy oczekiwania – powiedział paulin.

2025-02-19 10:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan modlitwy – wspomnienie ks. kan. Bogdana Żurka

[ TEMATY ]

Lubojna

śp. ks. Bogdan Żurek

Archiwum parafii św. Józefa w Częstochowie

„Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 7). Te słowa z Listu św. Pawła do Rzymian wybrzmiały zdecydowanie mocniej niż zazwyczaj, towarzyszyły bowiem uroczystościom pogrzebowym Ks. Kan. Bogdana Żurka, które odbyły się 19 stycznia br. w parafii NSPJ w Lubojnie i 20 stycznia br. w parafii św. Józefa w Częstochowie.

W symboliczny sposób streszczają one życie i śmierć niezwykłego Kapłana, jakim był Ks. Kan. Bogdan Żurek, który odszedł do Pana w dniu 17 stycznia 2025 r. w 80 roku życia (ur. 12.04.1944 r.) i 57 roku kapłaństwa (wyświęcony na kapłana 18 czerwca 1967 r.).
CZYTAJ DALEJ

Pożar kościoła parafialnego w Lourdes. Wszystko wskazuje na podpalenie

2025-12-27 11:12

[ TEMATY ]

Lourdes

pożar kościoła

podpalnie

Par Mentnafunangann — Travail personnel, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org

Kościół parafialny Najświętszego Serca Jezusowego w Lourdes

Kościół parafialny Najświętszego Serca Jezusowego w Lourdes

Pożar, który wybuchł w piątek 26 grudnia rano w krypcie kościoła parafialnego Najświętszego Serca Jezusowego w samym centrum Lourdes (Francja), jest obecnie badany przez francuskie władze, które skłaniają się ku hipotezie celowego podpalenia, choć na razie nie wyciągnięto ostatecznych wniosków.

Pożar wybuchł 26 grudnia i został odkryty około godziny 7.35 przez zakrystiana, który przybywając do pracy, zauważył dym i płomienie w krypcie. Natychmiast powiadomił służby ratownicze i próbował opanować pożar do czasu przybycia strażaków, co pozwoliło ograniczyć jego rozprzestrzenianie się.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję