Reklama

Aspekty

U św. Marcina w Kotli

– Na odpust św. Marcina z Tours parafianki przygotowują ok. 1000 rogalików, które są rozdawane po Eucharystii – mówi ks. kan. Andrzej Skoczylas, proboszcz parafii św. Marcina.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 47/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kotla

Angelika Zamrzycka

Proboszcz ks. kan. Andrzej Skoczylas na tle odnowionego ołtarza głównego z obrazem św. Marcina

Proboszcz ks. kan. Andrzej Skoczylas na tle odnowionego ołtarza głównego z  obrazem św. Marcina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość patrona to wielkie święto, również dla dekanatu Sława, do którego należy parafia w Kotli. Miłym akcentem jest zwyczaj częstowania rogalikami, który wprowadził ksiądz proboszcz. Panie wypiekają rogaliki według swojej receptury, już wcześniej przygotowując orzechy i mak. Ale to nie jedyny zwyczaj odpustowy. Ze względu na to, że liturgiczne wspomnienie św. Marcina przypada 11 listopada, w Święto Niepodległości, odpust parafialny ma też rys patriotyczny. – Przed Mszą św. jest prezentacja na temat historii Polski i niepodległości Ojczyzny, a także św. Marcina, którą przygotowuje Radosław Grzesiński, wiceprzewodniczący parafialnej rady duszpasterskiej, aktywnie zaangażowany w życie parafii. Następnie wraz z parafialnym zespołem „Wrzos” śpiewamy hymn Polski oraz pieśń wojskową – wyjaśnia ksiądz proboszcz. – W tym roku uczyliśmy wiernych śpiewać pieśń do św. Marcina pt. „Dziękujmy Bogu za opatrzność Jego”, której tekst pochodzi z 1867 r. – mówi Radosław Grzesiński.

Obecność św. Marcina

Reklama

Patron parafii widnieje na obrazie z 1885 r., który jest umieszczony w ołtarzu głównym kościoła parafialnego. Wizerunek św. Marcina, rzymskiego legionisty, a później biskupa Tours, wspaniale komponuje się z wnętrzem kościoła, które na każdym odwiedzającym robi ogromne wrażenie. A to nie tylko za sprawą barokowego wystroju, ale również dzięki przeprowadzonym pracom renowacyjnym i konserwatorskim, które zostały podjęte dzięki zaangażowaniu parafian i ks. Andrzeja Skoczylasa, który jest proboszczem w Kotli od 2013 r. Bardzo ważna jest obecność św. Marcina w relikwiach, które w kościele parafialnym znajdują się od 2020 r. W poszukiwania, które trwały ponad rok, zaangażował się antykwariusz z Krakowa. Jeździ on do świątyń na zachodzie Europy, które są desakralizowane. W jednej z parafii bawarskich znalazł autentyczne relikwie św. Marcina. Dzięki temu obecnie w kościele w Kotli znajduje się w relikwiarzu dość pokaźna kostka patrona parafii, który wstawia się za wiernymi i uczy wypełniać powołanie do świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cenny zabytek

W ostatnich latach udało się odrestaurować wspaniały wykonany z drewna barokowy ołtarz główny z drugiej połowy XVIII wieku. Prace były tak złożone i kosztowne, że zostały rozłożone na 5 etapów, począwszy od 2017 r. Najpierw przeprowadzono konserwację obrazu św. Marcina wraz z ramą oraz kartuszem z literami alfa i omega. Następnie odnowiono figury ewangelistów św. Jana i św. Mateusza oraz ornamenty nad ich głowami. W kolejnych etapach przeprowadzono renowację tabernakulum, złoconych ornamentów, krzyża i całego zwieńczenia ołtarza. Oprócz restauracji ołtarza głównego przeprowadzono szereg innych prac, np. renowację barokowo-klasycystycznego ołtarza bocznego Matki Bożej, na którym Maryję przedstawiono z Dzieciątkiem Jezus w towarzystwie świętych Joachima i Anny. W tym roku zaś zakończyły się prace konserwatorskie przy kolejnych obiektach. Odnowiono zabytkową chrzcielnicę z 1845 r. z witrażem Chrztu Pańskiego z 1904 r. oraz ołtarz św. Antoniego Padewskiego i ołtarz Krzyża Świętego. Są to ołtarze boczne, które znajdują się w nawach bocznych, dobudowanych w XIX wieku. W wyniku tego zabiegu kościół św. Marcina w Kotli stał się świątynią bazylikową trzynawową, w której przenika się styl barokowy ze stylem neogotyckim. Są też elementy współczesne. Podpułkownik policji Robert Woźniak z żoną Dorotą ufundowali witraż św. Michała Archanioła.

Niespotykane sceny

Reklama

Dawna ambona również została poddana renowacji. Jest zabytkiem, który może zaskoczyć. I to nie tylko za sprawą okazjonalnego używania, jak np. podczas odpustu parafialnego, ale przede wszystkim dzięki płaskorzeźbom, które znajdują się na koszu ambony. Znajdziemy tam 2 sceny biblijne z Nowego Testamentu, które nieczęsto spotykamy na obrazach czy płaskorzeźbach. Pierwsza z nich przedstawia znalezienie zabłąkanej owcy, a druga – odnalezienie zagubionej drachmy. Poza tym warto zwrócić uwagę na figury aniołków, które trzymają 3 symbole cnót teologalnych: krzyż, kotwicę i serce, wyrażając wiarę, nadzieję i miłość.

Czy to tylko hipoteza?

Jeden z ważnych zabytków znajduje się poza kościołem. W przykościelny mur został wbudowany trzonem kamienny krzyż. – Według przekazów ludowych został on wstawiony po zabiciu syna toporem przez ojca podczas budowy wieży kościoła. Krzyż określany jest często jako krzyż pokutny, czyli ufundowany przez zabójcę w wyniku umowy pojednawczej z rodziną zabitego. Przypuszczenie to nie ma oparcia naukowego, a jest oparte jedynie na założeniu, że wszystkie stare kamienne krzyże monolitowe są krzyżami pokutnymi. W rzeczywistości powód fundacji takiego krzyża mógł być różnoraki – wyjaśnia Radosław Grzesiński, który studiuje teologię na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu i przygotowuje pracę magisterską związaną z historią parafii w Kotli.

Jeden człowiek – wiele inicjatyw

Reklama

Radosław ma wiele pomysłów i co ważne: jest bardzo pracowity. Jest nie tylko wiceprzewodniczącym rady duszpasterskiej, ale również nadzwyczajnym szafarzem oraz opiekunem ministrantów i lektorów w parafii: – Całe życie jestem związany z parafią w Kotli. To parafia mojego chrztu, pierwszej spowiedzi i Komunii św. oraz bierzmowania. W 2006 r. zostałem ministrantem, a duży wpływ na moje życiowe wybory miał proboszcz śp. ks. kan. Apolinary Dereń. Kościół i parafia stały się całym moim życiem. Dorastając, poszerzałem swoje zaangażowanie w Kościele. Zostałem ministrantem słowa Bożego, następnie ceremoniarzem, a od 2023 r. jestem nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. – mówi. Radosław Grzesiński zajmuje się też przygotowaniem nabożeństw, dekoracjami, troszczy się o paramenty liturgiczne, a także o teren zielony wokół kościoła. Jego oczkiem w głowie jest szopka bożonarodzeniowa. Można w niej usłyszeć odgłosy zwierząt, płacz Dzieciątka, szum wiatru i wody, w której pływają żywe ryby. Na co dzień p. Grzesiński pracuje pod ziemią w zakładach górniczych Rudna, dlatego też co roku organizuje Mszę św. barbórkową, w której uczestniczą górnicy w mundurach z rodzinami.

Kościoły filialne

Prace remontowe udało się podjąć również w kościołach filialnych. W Głogówku znajduje się kościół Matki Bożej Królowej Polski. Księdzu proboszczowi udało się przeprowadzić kapitalny remont wnętrza świątyni. – Kościół został pomalowany, została położona posadzka, a w przedsionku specjalna granitowa posadzka antypoślizgowa ze Strzegomia, a także nowa instalacja elektryczna, ściana prezbiterium z litego drewna dębowego i balustrada na chórze. Udało się też odnowić balaski i zakupić nowe ornaty – mówi proboszcz. Co istotne, wszystkie remonty zostały przeprowadzone tylko ze składek parafian. Ciekawa jest historia tego kościoła, ponieważ po II wojnie światowej do istniejącej wcześniej wieży, parafianie dobudowali drewnianą nawę z prezbiterium i na zewnątrz otynkowali. W Skidniowie kościół św. Józefa Rzemieślnika jest współczesny, ale i tutaj ksiądz proboszcz postarał się o konfesjonał, lichtarze i bieżące wyposażenie. Wszystkie prace były możliwe dzięki parafianom, którzy tworzą zgraną społeczność. – Zobaczyłem, że jest potrzeba wyremontowania świątyń. Poruszyłem temat podczas wizyty duszpasterskiej. Wierni zorganizowali zbiórki po domach, dzięki czemu udało się sfinansować prowadzone prace. To były naprawdę duże pieniądze, patrząc na ich możliwości. W każdym kościele jest też komplet nowych ornatów. Mamy zarówno ornaty różowe oraz czarne na pogrzeb, jak i odrębne ornaty na uroczystości – mówi ks. Skoczylas.

Od strony duchowej

Szczególnie cieszy, że dużo osób przystępuje do Komunii św. Być może dlatego, że ksiądz proboszcz codziennie spowiada przed Mszą św. W parafii jest ponad 20-osobowa grupa ministrantów, lektorów i bielanek. W każdym z 3 kościołów – w Kotli, Głogówku i Skidniowie – są osoby służące do Mszy św. Oprócz Róż Żywego Różańca jest też specjalna grupa osób przygotowujących posiłek dla pielgrzymów, którzy co roku zatrzymują się w Kotli, wędrując na Jasną Górę. Parafialny Zespół Caritas przygotowuje paczki mikołajkowe dla dzieci. W życie liturgiczne są zaangażowani też katecheci, którzy mają comiesięczne spotkania formacyjne z księdzem proboszczem, podczas których planują najbliższe wydarzenia w parafii. – Podczas tegorocznych nabożeństw różańcowych uczestniczyło ponad 50 dzieci – stwierdza ks. Skoczylas. – Jestem bardzo szczęśliwy w kapłaństwie – kończy.

2024-11-19 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pobłogosławili chleb i wodę

[ TEMATY ]

św. Agata

Kotla

Fb/Parafia pw. św. Marcina w Kotli

W piątek 5 lutego obchodziliśmy w Kościele wspomnienie św. Agaty. W ten dzień w wielu świątyniach pobłogosławiono wodę i chleb. Tak było i w parafii pw. św. Marcina w Kotli.

Parafia Kotla należy do dekanatu sławskiego. Jej proboszczem jest ks. kan. Andrzej Skoczylas. W piątek przewodniczył on Mszy św., podczas której pobłogosławił chleb i wodę. Błogosławi się je na pamiątkę wspomnienia św. Agaty. Męczennica czczona jest jako patronka kominiarzy, ludwisarzy, odlewników oraz wspomożycielkę w chorobach piersi i opiekunkę karmiących matek.
CZYTAJ DALEJ

Niebo Ojca Pio

2025-01-10 21:40

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

Ojciec Pio, jak każdy człowiek, rozmyślał nad dziełem stworzenia. Wielbił za nie Boga, a co więcej, w niezwykle celny sposób porównał dwa Jego działania. Doszedł bowiem do wniosku, że cudem przewyższającym akt stwórczy jest zbawienie, gdyż według niego większej Bożej mocy wymagało odpuszczenie grzechów człowiekowi, który jako wolny mógł nie chcieć być zbawionym, niż niesprawiające Bogu żadnego kłopotu stworzenie nieba i Ziemi z niczego.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: Postacie bohaterów nadal nie wróciły na wystawę stałą Muzeum II WŚ. Protestujący mówią o skandalu

2025-01-11 19:13

[ TEMATY ]

Muzeum II WŚ w Gdańsku

Karol Porwich/Niedziela

Postacie polskich bohaterów nadal nie wróciły na wystawę główną Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ich miejsce zajęły między innymi rosyjskie ofiary wojny. Przed budynkiem zbierają się protestujący i mówią o skandalu - informuje Radio Maryja i TV Trwam.

– Zostali zamordowani, wyszydzeni i usunięci – mówi mieszkanka Gdańska, Gabriela Hanko-Lipińska.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję